|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1
|
|||
|
|||
Bajki, piosenki i inne interesujące strony dla dzieci
Wszyscy mamy jakieś dzieci w Rodzinie, kochamy je, chcemy mieć z nimi dobry kontakt, czasami rozpieszczamy. Zawsze chcemy im sprawić przyjemność, która nie oszukujmy się jest także bardzo dużą przyjemnością dla nas.
Ostatnio edytowane przez Melissa : 25-11-2007 o 16:22. |
#2
|
|||
|
|||
ta krowa bylam ja w poprzednim wcieleniu
Jan Brzechwa
Fruwająca krowa Wszystkie krowy na świecie, jak wiecie, Obyczaje miewają jednakie, Ale żyła w skowrońskim powiecie Taka krowa, co chciała być ptakiem. Zazdrościła gawronom i srokom, Że tak sobie latają wysoko, Spoglądała z pastwiska na szczygły I na szpaki, co lot mają śmigły, Zazdrościła wesołym jaskółkom, Że nad ziemią fruwają wciąż w kółko. Pomyślała: "Polecę do nieba, Bo mi tego dla zdrowia potrzeba, Jestem ciężka i trochę opasła, Ale kocham ten bezmiar szeroki, Będę odtąd na chmurkach się pasła, Będę jadła soczyste obłoki." Weszła tedy na górę pobliską, A ujrzawszy pod sobą urwisko, Wnet zabrała się mądrze do dzieła: Wzięła rozpęd, pobiegła przed siebie, I wysoko jak ptak pofrunęła, A po chwili znalazła się w niebie. Zjadła kilka obłoków ze smakiem, Gdy zaś wreszcie już dość miała jadła, Rzekła: "Wolę być krową niż ptakiem." I na ziemię wolniutko opadła. Wy mi zaraz na pewno powiecie, Że historia ta jest niebywała, A ja wiem, że w skowrońskim powiecie Była krowa, co fruwać umiała. |
#3
|
|||
|
|||
Ludwig Jerzy Kern
NA KANAPIE
Kto to chrapie Na kanapie? Kto się w ucho Przez sen drapie? Kto, gdy zły, To szczerzy kły? Kogo czasem Gryzą pchły? Komu w głowie Figle? Psoty? Kto gołębie goni? Koty? Kto pantofle Gryzie pana? Na mleczarkę Szczeka z rana? Kto się z dziećmi Bawi zgodnie? A złodzieja, cap! Za spodnie? Wiecie, kto to? No, to sza! Po co budzić Ze snu psa... |
#4
|
|||
|
|||
tego samego autora
PANIE WIETRZE
Panie Wietrze, panie Wietrze, Czemu pan nie chodzi w swetrze? Czemu pan udaje zucha, Skoro sam pan chłodem dmucha? Sam oziębia pan powietrze, Oj, ostroznie, panie Wietrze! Gnając chmurki gdzieś po niebie, Chce pan sam przeziębić siebie? Jednak lepiej panie Wietrze, O tej porze chodzić w swetrze. Ani sie pan sam spodzieje, Jak pan siebie sam zawieje. Liczka ma pan coraz bledsze, Panie Wietrze... |
#5
|
||||
|
||||
|
#6
|
|||
|
|||
Wiecie co?
Ja postanowilam ze z moimi wnukami bede mowila wylacznie pol polsku.. i czytala im stare nasze wierszyki ..
Oto jeden z nich.. Czy ktos go pamieta Komedia przy myciu Maria Konopnicka Filuś: Ach, nieszczęsny ja kocina! Już się mycie rozpoczyna... Jedna panna gąbkę trzyma, W wodzie macza i wyżyma, Druga mnie pod boczki bierze... Nieszczęśliwe ze mnie zwierzę!... Żuczek: Aj, aj, aj, aj, gwałtu, rety! Tom się dostał w piękne ręce! Od tej rannej toalety Pewno żyw się nie wykręcę... Jedna trzyma, druga myje... Aj, aj, aj. aj!... ledwo żyję! Zosia: A pfe, kotku! Pfe, brudasku! Masz futerko pełne piasku, Umyć cię też muszę z brudu... Tyle pracy, tyle trudu, A ty wrzeszczysz, kotku bury, Jakby cię kto darł ze skóry! Julka: I ty, Żuczku, swawolniku, Nie piszcz, nie rób tyle krzyku! Dalej, prędko, łeb i uszy... Ręcznik potem cię wysuszy. A to boskie z nim skaranie! Nie wrzeszczże tak, mości panie! Mama: Dobrze, dobrze, moje dziatki! Kto się myje, ten jest gładki. Dużo mydła, dużo wody Nie przynosi nigdy szkody. Ale która to z was sama Płacze, gdy ją myje mama?... |
#7
|
||||
|
||||
republika dzieci
http://www.republikadzieci.pl/rd/com...page/Itemid,1/ |
#8
|
||||
|
||||
bajka nie tylko dla naszych milusinskich--Link do pliku: http://voila.pl/tsivy/?1
__________________
Mów sercem, a i głusi cię zrozumieją. |
#9
|
||||
|
||||
dla naszych dzieci....Link do pliku: http://voila.pl/nxw2d/?1
__________________
Mów sercem, a i głusi cię zrozumieją. |
#10
|
||||
|
||||
Zaba " Klechdy ...ludu Polskiego i Rusi" K.W.Wójcicki
Żaba
Książę miał 3 synów: dwóch mądrych trzeci głupi.Dał im łuki i gdzie strzała upadnie tam znajdywali żony.Dwaj przywieźli piękne i bogate, a trzeci na bagnach znalazł żabę,która jako królewna została przemieniona w żabią skórę.Przykro było staremu księciu, że syn jego za żonę pojął żabę.Lecz gdy synowe miały upiec chleb, czy wykonać piękne, bogate pasy synowa Żaba była w tym najlepsza.Nadszedł jednak dzień, kiedy trzeba było wystąpić na uczcie, i oto pojawia się przepiękna pani królewna odczarowana żaba. Gdy wszyscy ucztują,syn najmłodszy biegnie do swego dworu i pali brzydką skorupę swej żony.Był to nierozważny czyn, gdyż niewiele czasu brakowało do wyzwolenie królewny z zaklęcia, a teraz musi zniknąć i na wieki będzie zaklęta.Długo szukał książę swej żony, nigdy już jej nie zobaczył. Polecam przepiękne baśnie polskie. lęć |
#11
|
|||
|
|||
Ja jestem jeszcze świeżą babcią (mam wnuka 8miesięcznego) więc tak dobrze nie znam takich stron, ale podzielę się tymi które znam
www.junior.euromall.pl => tam kupiliśmy łóżeczko dla naszego Kacperka (zgodnie z życzeniem Jego rodziców) www.ciufcia.pl - jak ktoś ma wnuków w wieku przedszkolnym to tam jest mnóstwo gier i zabaw (do niedawna pracowałam w przedszkolu i jakoś tak zapamiętałam od dzieci ) |
#12
|
|||
|
|||
kolorowanki, teksty piosenek
|
#13
|
||||
|
||||
proszę o pomoc
W listopadzie przyjedzie do nas nasza wnuczka na parę tygodni(synowa będzie rodzić drugie dziecko).Chcę zapoznać wnuczkę z językiem polskim przez wierszyki i tradycyjne polskie bajki.Jak mam to zrobić? Czy ktoś zna stronę internetową,gdzie coś takiego znajdę?Wnuczka będzie miała wtedy niecałe 3 latka.Duszku,podałaś namiar na stronę,ale tam trzeba konkretną baję lub wierszyk podać,jaki się chce zdobyć.A ja nie pamiętam.
Wiem,że są taki strony.Szukałam,ale nic z tego nie wyszło. |
#14
|
||||
|
||||
Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=iKDE9nJ88ac |
#15
|
||||
|
||||
Dziękuję,Gostbikerko,że do mnie napisałaś,ale mi chodzi o coś innego - ja chcę moim obcojęzycznym wnukom(ja - babcia mieszkająca od wielu lat poza granicami kraju),czytać,opowiadać bajki po polsku! śpiewać im po polsku.Zapomniałam już tekstów,i chcę sobie to przypomnieć i szukam.Bez powodzenia.Jak do tej pory,również na seniorku nie uzyskałam pomocy.
|
#16
|
||||
|
||||
Władysław Bełza
Babuleńka Była sobie babuleńka, Taka stara że aż strach; Miała chatkę bez okienka, A nad chatką stary dach. Miała w ręku kij sękaty, A na plecach duży garb; Starą suknię w same łaty: I to był jej cały skarb. Wszystko w chatce było stare: Koło domu stary płot, Pajęczyny w oknach szare, A za piecem stary kot. Był tam jeszcze pies na progu, Łysy, chudy, niby wiór; Ślepa kurka na barłogu, I to był jej cały dwór. Chatka stała na uboczu, Porośnięta w cierń i głóg; Nikt nie zwracał na nią oczu, Ani wstąpił na jej próg. Czasem tylko w tej ustroni, Co za jakiś brano cud: Małe dzieci biegły do niej, Na jagody lub na miód. Zresztą blizcy i przechodni, Omijali chatki dach; Bo odpychał wszystkich od niej, Jakiś dziwny wstręt czy strach. Nie spotkałeś tam nikogo, Choćbyś chodził wzdłuż i wszerz; Nikt tamtędy nie szedł drogą, Chyba jaki zbój lub zwierz. Bo szeptano w tajemnicy, O tej chatce bardzo źle: Że to nora czarownicy, Co się Babą-Jagą zwie. Że tam ona w leśnej głuszy, Musi straszne zbrodnie knuć: Jadowite zioła suszy, Aby nimi ludzi truć. Lecz naprawdę tak nie było, Jak to plotka chciała mieć; Babci ani się nie śniło, Ludzkie dusze łowić w sieć. Choć wiedziała o potwarzy, Nie płaciła złem za złe; Tylkoś często na jej twarzy, Zabłąkaną widział łzę... Tylko codzień, jak przed laty, Ukończywszy dzienny znój, Zasiadała w progu chaty, Na wieczorny pacierz swój; I modliła się za ludzi, Zapatrzona w nocy cień, Niewiedząca czy się zbudzi, Gdy nazajutrz błyśnie dzień. Wstał raz dzionek cały w złocie, Lecz mu czegoś było brak; Nie rozlegał się na płocie, Jak codziennie, kurki gdak; Ani babcia stała w progu, Ni się kotek łapką mył: Tylko burek na barłogu, Przeraźliwie wył i wył... I gruchnęło w okolicy, (Bo jak w dudkę każdy dął): Ze się zmarło czarownicy, Że ją wreszcie djabeł wziął. Dużo było też uciechy, Dla patrzących na jej grób: Ze już babcia za swe grzechy, Siedzi w piekle po sam czub. Ale jakiż tłumów licznych, Był niezmierny dziw i lęk: Gdy z kościołów okolicznych, Nagle zabrzmiał dzwonów jęk... Gdy sam Biskup z pastorałem, Posłyszawszy smutną wieść: Z duchowieństwem przybył całem, Aby zmarłej oddać cześć. Cóż dopiero, gdy z ambony, Ksiądz roztoczył blask jej cnót; Kiedy poznał lud zdumiony, Jej nazwisko i jej ród... Jej dla bliźnich tkliwe serce, Co przestało nagle bić, I to życie w poniewierce, I jej smutków długą nić... Bo to była kasztelanka, Co rzuciwszy marny świat, Żyła tutaj jak wygnanka, Na pokucie szereg lat. Co rozdała szczodrą ręką, Skarby swoje między lud; I pod Bożą kląkłszy męką, Trud znosiła, nędzę, głód... Słuchał tego lud zebrany, Z okiem pełnem gorzkich łez; Słuchał kotek zapłakany, Ślepa kurka, wierny pies... Nawet Biskup, wierzchem czapki, Otarł z ócz płynącą łzę; Tylko czysta dusza babki, Radowała z niebios się !
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#17
|
||||
|
||||
Cytat:
http://www.anikino.pl/dzieci.php?s=czytanki&id=33 |
#18
|
||||
|
||||
Dzięki gostbikerze!O to mi chodziło!
|
#19
|
|||
|
|||
Co sądzicie o bajkach imiennych dla wnucząt? Myślę o prezencie dla wnusi- trafiłam na stronę www.bajkoweupominki.pl. Myślę, że wnuczka by sie ucieszyła z książki o niej. A jeszcze do tego bajka jest edukacyjna....
|
#20
|
||||
|
||||
Zainteresowała mnie ta strona i propozycje tego typu książeczek dla dzieci. Stronę dodałam do ulubionych
__________________
Najlepsza część życia mija nam na mówieniu: "jest za wcześnie", a potem "jest za późno" Flauber Zapraszam na mojego bloga http://zwyczajnababa.blogspot.com/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Starzejące się dzieci | baburka | Rodzina bliższa i dalsza | 69 | 03-04-2009 08:02 |
Piosenki archiwalne - Cz II. | Tesa | Muzyka - wątki archiwalne | 519 | 03-06-2008 15:46 |
Piosenki archiwalne | Jan Sobolewski | Muzyka - wątki archiwalne | 499 | 24-03-2008 02:15 |
Christmas czyli świąteczne piosenki | destiny | Muzyka - wątki archiwalne | 288 | 25-12-2007 07:48 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|