|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Nie daje mi spokoju ten dom spowity w bugenwillę.
Jest piękny ale będę się upierać, że to nie bugenwilla, bo bugenwillę mam i wiem, w jaki sposób rośnie: ................................ .......... Absolutnie nie ma tendencji czepiania się czegokolwiek, nie ma żadnych "wąsów" czy czegoś tam. Tu widać (w towarzystwie kwitnącej mandarynki), że gałązki ma proste "do nieba" i tak jest też w krzakach rosnących na wolności. ................ Ten krzak się nie płoży i nie oplata: ........................................ Tu mi Google znalazło ten dom i wcale nie jest różowy. Jest w reklamie bluszcza, który go porasta: ...................... Tu link do reklamy bluszcza trójklapowego, który to porasta ten dom i to wcale nie w różowym kolorze. Ktoś się pobawił kolorami. https://www.desertcart.com.pa/produc...ing-rare-seeds
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Żabo ta Twoja bugenwilla jest śliczna
te inne niech się przy niej schowają Dopowiem tylko jeszcze, że przy tej fioletowej w jednym miejscu stoi napisane, że to "Fioletowe pachnące pnącze Bugenwilla 100 nasion", a w drugim miejscu, że to "Nasiona pnączy powojnik" Może są różniste gatunki. https://allegro.pl/oferta/fioletowe-...ant=9572797095 Trzeba by było chyba kupić te nasiona wysiać, poczekać aż urosną i się przekonać prawda to czy blef Ja odpuszczam |
|
||||
Cytat:
bo też mi problem. "Są na świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły" jak mówił klasyk Ferdek. I tego się trzymajmy. A ta moja bugenwilla jest niezmordowana, kwitnie trzy razy w roku, teraz zrzuciła liście a nowe już wyrastają i pączki ma. Szkoda mi jej, bo chciałaby rosnąć i duża być a ja ją tnę niemiłosiernie, bo miejsca nie mam na krzaka, rośnie w małej doniczce. .......................................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Długo się biłam z myślami
ale jak Elik wspomniał o fajerwerkach, to wtedy podjęłam decyzję, że wracam. Bo nie mogę zostawić Boni w tę okropną noc, to stara psina, już wystarczająco że przeżywa rozstanie. Ona wręcz się "rozpada" ze strachu jak strzelają. Na lotnisku pusto w odlotach, bo raczej wszyscy przylatują tu na Sylwestra a nie odlatują. Zwykle tu tłumy: ............................... ................................. Już w samolocie, jakieś opóźnienia, to sobie siedzę i piszę, jeszcze jest net.... Trochę długo już w tym samolocie, przed świtem jeszcze... ................................. ..................................... Ale już dają jeść, to czas nie będzie się tak dłużył do startu, człowiek zajmie się czymś: ................ Mam nadzieję że zdążę dojechać do domu przed zmrokiem, jest parę godzin zapasu, różnica czasu.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Żabo. Cytat:
U mnie już od wczoraj strzelają, okoliczne psy siedzą cicho, żadnego nie słychać. A jutro będą biegać po ulicy, w parku i szukać domu, nie wszystkie się odnajdą. Skoro wracasz, to życzę Ci szczęśliwego lotu i szczęśliwego lądowania. Pogodowo zapowiada się ładnie, a jak będzie dalej, to się okaże. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Żabo no powiem Ci, że mieć taką Pańcię jak Bońka to skarb Wyobrażam sobie jaka będzie w błotku jej radość Żabo ta porcja chyba zielonego na talerzu to co to A w ogóle miękkiego lądowania Hej Bogusia U mnie jeszcze cisza, nie strzelają O pogodzie nie wspominam żeby nie zapeszyć Spokojnego dnia |
|
||||
Hej
Amiii, Bogda, Elik...
U mnie już wczoraj puszczali petardy w ramach próby generalnej i sztuczne ognie też było słychać choć nie było widać bo gdzieś za wsią chyba to było....A dziś to dopiero będzie huk do ogłuchnięcia , poszukam te swoje stopery bo chyba gdzieś mam .... Sąsiadka moja niedomaga po Wigilii bo parę osób się chyba czymś struło ona jest wśród nich ,reszta towarzystwa zdrowa. Co gorsza moja koleżanka jest po operacji onkologicznej i ma iść na następną, zadzwoniłam do niej bo dawno się nie odzywała co raczej jest trochę dziwne ,ale teraz się nie dziwię bo to smutna sprawa i każdy inaczej przeżywa. Wszystkim życzę szczęścia na nadchodzący 2024 r. bo szczęście jest najważniejsze wtedy jest i zdrowie , miłość i pieniądze....i zadowolenie z każdego dnia!
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
|
||||
witajcie
u nas słonecznie
jakoś nikt z Was nie pisze o przygotowaniach na bal sylwestrowy nie pokazujecie toalet, butów i makijaży czy tylko białą salę wybieracie? ja nigdy nie byłam na żadnym balu nawet maturalnym, ani studniówce nie lubię bycia w dużej grupie i hałasu, że nie wspomnę o różnych podpitych typach, sobą zachwyconych
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Hej Zula i Alodio.
Alodio, już od kilku, albo i kilkunastu lat nie chodzę na bale sylwestrowe. Jak mąż żył, zawsze szliśmy na bal, później małe prywatki, a teraz nikomu się nie chce. Idę do córki, posiedzimy, toast wzniesiemy i lulu. Ja jestem zwierzę stadne, lubię towarzystwo i zabawę. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|