Ludzie lubią pomidory, co adio,
Artiszoty lubią, kawior, whisky, gin
Ja znam takich co to denaturat piją
Za zagrychę mając kolanka od świń.
Nu, a mnie to ani bawi ani cieszy,
Ja już kobiet nie widuję nawet w snach,
Jeśli jednak któraś z Was chce ze mną zgrzeszyć,
To zapytam, czyby raczej dała - Ach
Pierogi, no na przykład ze śmietaną,
Jagodowo-fioletowe w letni dzień,
Gdybym dostał, to bym się ożenił z panią,
Bez pierogów to ja jestem własny cień.
Ach pierogi, pierogi moje cudne,
Nie ravioli, tortellini, żaden paj.
Bez pierogów życie biedne jest i nudne,
Bo pierogi, proszę państwa to jest raj!
/Gabriel Lawit/