menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #116621  
Nieprzeczytane 13-09-2023, 18:42
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 969
Domyślnie

Dobry wieczór...
Rano wpadłam tylko przywitać się i zostawić jakąś krótką wiadomość. Wiadomo...sprawy zdrowotne są bardzo ważne a mnie się śpieszyło.
Gienku...to nie był felczer, ale doktor z krwi i kości. Specjalista w swojej dziedzinie. Nie zawiodłam się, choć z nimi różnie bywa.
Ninko...ta Pani odwiedziła Cię towarzysko, bez zlecenia, czy będzie Twoją opiekunką przez jakiś czas. Czytam, że jesteś zadowolona, a ona dobrze się sprawiła, że zrobiła zakupy i ugotowała obiad. Oby tak dalej.
Pozdrawiam...Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116622  
Nieprzeczytane 13-09-2023, 19:22
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 261
Domyślnie

Dobry wieczór moi drodzy .Ninko , o to samo miałam Ciebie zapytać o co pytała Iza . Ta pani Krysia chyba była najlepszą opiekunką o ile pamiętam . Super , że Ci pomogła dziś we wszystkim .
Izuniu , mam nadzieję , że wizyta u doktora przebiegła pomyślnie i oby rokowania były co najmniej dobre a tego Ci życzę z całego serducha . Zdrowie mamy tylko jedno , niestety..
Sama mam różne schorzenia , nowotwór również , przypadkiem znaleźli w styczniu 2020 roku , nieoperacyjny ale żyję z nim do dziś choć nie wiem co będzie jutro . Muszę tylko robić kontrolne badania i czekać...
Ale dość o chorobach , widzę , że Gienek dziś bardzo zajęty , czyżby pani z Gliwic tak go zajęła ?
Żartuję , oczywiście bo co nam innego pozostało ? Dziś musiałam wstąpić na pocztę i do sklepu , żar niesamowity ale jakoś dowlokłam się do domku , jeszcze teraz 26 stopni . Obejrzę serial , poczytam coś i tak minie wieczór . Miłego wieczoru kochani i spokojnej nocy , przytulaki i buziaki wszystkim .


__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116623  
Nieprzeczytane 13-09-2023, 20:03
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 970
Domyślnie Witam Rodzinkę

Co ty Danciu -- taka wrażliwa jesteś. Była z synem To koleżanka żony ze szkolnych lat z Gliwic. Na niej skóra i kość , ledwie zipiała w tym słońcu. Siedziała na krześle, a synowi kazała obrywać, a myślała że są już zerwane maliny. A ten nie miał pojęcia jak się je obrywa. Pokazałem mu . No narwał z pół pojemnika z ogonkami , powiedział nie będzie więcej rwał, bo gorąco . To nie jego robota. Ale do dupczenia to dobry jest juz ma dwóch bajtli , samotny jest
Ja sobie urwałem 1 pojemnik zrobię nalewkę . Spirytus mam. On myślał że same wejdą do pojemnika. Ja mu pokazał jak się obrywa. Do drugiego też dzwoniłem ,i nikt nie przyszedł , tylko pytała czy urwane mam maliny. Ja mówię że nie.Dość ,że za darmo to jeszcze by chcieli urwanych. Nie ma głupich.

Pozdrawiam was.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116624  
Nieprzeczytane 13-09-2023, 20:39
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Mądry, zaradny Gienio! Brawo, wreszcie zmądrzałeś CHŁOPIE... to w przenośni Gienio, bo zawsze byłeś dobrym WUJKIEM... teraz koniec. Trzymaj się Gienio i zdrowia życzę!
Izabel, Danciu, Krysia była dawno temu moją pomocną ręką...pierwszą pomocą... potem zachorowała i reszta do KITU...jak nie lepiące łapy, to brudas! Krysia przyszła z pomocą i pamięta, jaka jestem... od razu oświadczyła, że zrobi obiad i zje go przy mnie! Byłam bardzo zadowolona! Dawniej też tak było, przychodziła na 8, zakupy i sunia, potem zjadała przy mnie śniadanko, o 9 brałam leki! Obias też jadła ze mną. Gdzie było inaczej myśleć, sama jest, i u mnie 3 - 4 godziny a w domu drugi raz gotować?! Bez sensu...
Kuchnia lśni, obiad na jutro jest!
Natomiast zepsuły mi panie z Opieki zdrowie i nerwy! Napadły mnie we dwie... groziły mi, że jak zgodzę się na Dom Opieki, to nawet prawnuki bedą płacić! Myślałam, że mnie szlak trafi.... po prostu powiedziałam coś brzydkiego ( jednej ) nie chciała mnie do głosu dopuścić... druga mnie zna i mniej NADAWAŁA... tej pyskatej powiedziałam, że jest brzydka i niegrzeczna! Stwierdziła, że to nie od niej zależy... powiedziałam - po jaką cholerę tak się rzuca? ..jakby mi nie zależało, to powiem co muszę i mogę wysłuchać tej staruszki! Jakaś poturbowana ...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116625  
Nieprzeczytane 13-09-2023, 20:50
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Nie wiem co się stało, urwało mi wpis...drugi raz nie bardzo mi się chce pisać...
Zapytałam tą pyskatą, jak załatwić wózek elektryczny? Rozłożyła ręce - ona nie wie - na szczęście - rozśmieszyła mnie . Widziałam po niej, że głupio jej.. co by robić jakby babcia zechciała pomocy??? Poszły zniesmaczone... straszenie mnie im się nie udało...
Już muszę zmienić klawiaturę, tyle poprawek... nie mam liter i nie ma gdzie kupić biały pisak, cieniutko musi pisać...są, ale grubasy.
Kochani, muszę skończyć, bo jednak o tym zajściu pisałam i wróciły nerwy.. DO POTEM.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116626  
Nieprzeczytane 13-09-2023, 21:42
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

DOBREJ NOCY RODZINKO!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116627  
Nieprzeczytane 14-09-2023, 09:22
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 969
Domyślnie

Dzień dobry....
Noc miałam nieciekawą...czuję się jak po orce...niewypoczęta i zmęczona...jakaś niemoc mnie dopada. Cóż...trzeba brać się w garść i brać życie za bary.
U mnie dziś od rana pada...wprawdzie mam wyjście na masaż, ale poza tym dzień będzie domowy...z książką i w kuchni, przy garach.
Danciu...oczywiście wizyta lekarska była w porządku, ale nie zawsze da się wszystko ustawić tak, aby zdrowie powróciło. W końcu i wiek...i choroby i ciężkie przeżycia zrobiły swoje - organizm nie jest wieczny. Teraz trzeba tylko szukać sposobów i leków, aby w miarę spokojnie i bez bólu żyć.
Współczuję Ci diagnozy nowotworowej i życzę - w miarę dobrego zdrowia. Trzymaj się i dbaj o siebie.
Ninko...cieszę się, że będziesz już miała lepszą opiekę, a co najważniejsze przygotowane i zjedzone na czas posiłki. Pamiętam panią Krysię...to ta, która przychodziła, jak byłam u Ciebie...pozdrów ją.
Przykro mi, że panie z Opieki tak Cię zdenerwowały.
Gienku...w głowie się nie mieści, że chcesz podzielić się malinami a znajomi nie chcą sami sobie urwać, tylko czekają na gotowe. Dobrze robisz...
Zosiu....
Miłego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116628  
Nieprzeczytane 14-09-2023, 09:52
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 970
Domyślnie Witam Rodzinkę

To bezczelność.Oni by tak chcieli zabrać gotowe. Jak jeden i drugi też , bo mi wieczorem dzwonił. Nazbieraj p. Gienku to podjadę i zabiorę. Ja na to możesz , w każdej chwili możesz przyjechać i brać, ale nie przyjechał. Z łodygami bym mu dał, a w domu by sobie poobierał..

U as też padało w nocy , teraz fajna pogoda i ciepło se robi.

Pozdrawiam was. Robotę mam . Maliny do słoja dać spirytus i cukier. Tylko pojemnik urwałem sobie soczystych malin . Dzisiaj po tym deszczu na pewno zleciały na ziemię. Winogronu jeszcze jest do obrywania około 50 kg , ale jeszcze nie dojrzały jest. Ale, już 1 gąsior pełny mam 25 litrów soku wygniotłem przez szmatę. Trza mieć pierońską siłę w rękach. Na raty wyciskałem. Jeszcze z 18 litrów uzbieram.

Wino dobre jest. paa do potem.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116629  
Nieprzeczytane 14-09-2023, 18:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 969
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim...obecnym i nieobecnym.
Tylko Gienek zajrzał z rana, a tak to wątek świecił pustkami...mam nadzieję, że jeszcze zapełni się.
Dzień był deszczowy, przestało padać około 15-tej. Na masaż szłam w deszczu i przemoczyłam nogi...zaraz pojawił się katar...leje mi się z nosa.
Gienku...nalewka z malin jest pyszna...kosztowałam...ten smak, ten zapach... już mi ślinka leci.
Sporo masz jeszcze winogron - mógłbyś sprzedawać... 50 kg...ho, ho.
Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116630  
Nieprzeczytane 14-09-2023, 20:13
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Jestem wieczorem ale milutko Was witam!
Izabel, myślałam o Danusi i Jej problemach zdrowotnych... bardzo dużo nas to ma... ja walczę od lat, oddałam już płuco i nadal się duszę... Danusiu - zdrowia Kochanie życzę.
Izabel, tak, ta Krysia co od początku była... pozdrowię ją...i dziękuję Ci Skarbie.
Cały dzień mam okropny, w nocy lało, w dzień mży deszczyk a ja się ROZPADAM na części pierwsze...rano z sunią, oprowadza mnie po Parku w dodatku ścieżkami które ona lubi! Teraz też byłam, musiałam wejść do Parku mimo, że obeszłam z nią rundę przy blokach...jestem wykończona w taką pogodę...
Gienio, jestem z Ciebie dumna!
Jeszcze zajrzę...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116631  
Nieprzeczytane 14-09-2023, 21:07
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Jeszcze zajrzałam a tu - cisza -
Oczy mam suche, boli nawet mrugnięcie...muszę dostać się do Okulistki...
Dobrej nocy Rodzinko... Izabel, wyśpij się Kochanie...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116632  
Nieprzeczytane 14-09-2023, 21:37
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 970
Domyślnie Witam Rodzinkę

Tak kobitki..Wszystko by brali, ale gotowe .Jak na talerzu. Nie mają czasu dzwoniła mi dzisiaj taka pani znajoma. Jak bym narwał , to by zabrała. Ja jej , nie mogę chodzić bo mi nie wolno. Ach taka sprawa, no cóż może przyjdę, nie wiem czy była. Bo mnie nie było po południu. Na zakupach byłem z sąsiadką. Udałem 320 zł tak nie za dużo . Podrożało wszystko. Spotkałem grabarza pod stokrotką , i mówię mu co by mi zrobił porządek przy pomniku teściów. Tak zrobi, tylko jechałem mu pokazać , co i jak. Trza kostki poukładać od nowa , podsypać ziemi ,i na nylonie. Oraz przy pomniku żony , z jednej strony kostki położyć z 30 szt. 400 zł powiedział mi . Też z sąsiadką podjechałem na cmentarz.
Pogoda cały dzień była fajna, lekko słoneczna.
Dobranoc.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116633  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 08:33
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 969
Domyślnie

Dzień dobry...Ninko...Gienku...
Wstał dość ładny dzień...wprawdzie na trawie osiadła biała mgła, ale słońce zaczyna przygrzewać i będzie ciepło.
Zaraz mam wyjście z domu...masażystka czeka a przy okazji odwiedzę kwiaciarnię, bo muszę kupić kwiatka dla sąsiadki na urodziny.
Ninko...masz zajęcie ze swoją sunią...z jednej strony to dobrze, bo wymusza wyjście z domu i tak potrzebny nam ruch...z drugiej strony umęczysz się bardzo.
Cieszę się z powodu Krysi.
Gienku...dobry z Ciebie zięć, skoro pamiętasz o swoich teściach...dbasz o ich grób, odwiedzasz. A i chcesz, aby wokół grobów bliskich Ci osób był ład i porządek.
Że wszystko drożeje, to odczuwamy w swoich portfelach...też byłam już dziś na zakupach i wydałam sporo...nie chce się tego liczyć a jeść i żyć trzeba.
Miłego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116634  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 10:07
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 970
Domyślnie Witam Rodzinkę

Skoro żyję , to trza zadbać o grób teściów. Przedtem robiła żona. Niestety takie mamy obowiązki. Ale nie które są zaniedbane groby , tych pijaków. Jak zauważyłem na jednym grobie , córka chleje, rodzice nie żyją i jej brat,. Nawet pomnika nie mają. Znam ich dobrze, rodzice postawili piętrowy dom , pomarli rodzice, a syn i siostra chlali, jej brat zmarł młodo 44 lata miał, to 5 lat temu . Bieda w chałupie, zarośnięte wszystko dookoła. Jak żyli , to stawiałem im garaż murowany i tynkowałem w środku.Dla syna. Przechlali wsio. Córka siedzi z pijaczkiem,Pogoda se robi u nas. Pozdrawiam.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116635  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 10:25
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Witam Rodzinko!
Jestem wcześniej bo, była pielęgniarka, cukier zmierzony, jestem wykapana, pojedzona, leki wzięłam! Z sunią też była kilkanaście minut.. ważne, że mam do popołudnia spokój. Nie wiem co z obiadem... jakoś będzie...
Gienio, bardzo się cieszę że dbasz o wszystko i cmentarz! O innych się nie martw, nie są warci Twojej uwagi.
Izabel, tak wczas już po zakupach?! Drugi pracoholik mój!
Uciekam teraz, muszę wysuszyć włosy, dać suni jeść... przylgnęła do mojego brzucha i śpi... muszę ją rozruszać...
Do potem Rodzinko!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116636  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 18:58
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 969
Domyślnie

Dobry wieczór....
Jeszcze w miarę wczesna godzina a już szarówka za oknem...szybko zapada zmierzch i dzień się skraca.
Co miałam załatwić - załatwiłam...obiad ugotowałam...dziś była kasza gryczana z sosem grzybowym - grzybki z przydomowego lasu. Do tego mizeria ze śmietaną....pycha.
Ninko...fajnie, że pielęgniarka z samego rana zrobiła przy Tobie zabiegi pielęgnacyjne...dobrze się spisała.
Gienku...nie tylko osoby pijące nie dbają o groby bliskich. Nie wszyscy czują potrzebę opieki nad grobami....uważają, że wystarczy raz na dwa, trzy miesiące odwiedzić cmentarz. Ja często jeżdżę, ale widzę sporo grobów zaniedbanych i nie odwiedzanych, gdzie od dawna nie paliła się świeczka. Przykre to.
Miłego wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116637  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 20:04
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Witam Was jeszcze raz!!!
Izabel, nie do wiary, dzisiaj mówiłam do Krysi że marzy mi się kasza z sosem grzybowym - a tu masz, przełknęłam ślinkę...
Ostatnio i ja nie bywam na grobach... tutaj jest bardzo daleko od parkingu... nie dojdę.. w Sosnowcu mamy trzy cmentarze... nie dam rady już je objechać... zapalam lampiony w domu. Mam fotki - musi mi wystarczyć...
Krysi przekazałam pozdrowienia, ucieszyła się - podziękowała i odwzajemnia!
Cały dzień jestem w szlafroku... sunia była rano z pielęgniarką, po obiedzie z Krysią w Parku...
Na obiad, Krysia przyniosła ugotowany, zupę - krem z cukinii, wątróbkę i kapustę...
Pozdrawiam Was
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116638  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 20:11
Dancia54's Avatar
Dancia54 Dancia54 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2016
Miasto: Białystok
Posty: 2 261
Domyślnie

Dobry wieczór kochani .
Weszłam choć na chwilkę aby podziękować Tobie Ninko i Tobie Izuniu za słowa otuchy . Ale wiem , że macie swoje schorzenia , różne zmartwienia i życzę Wam aby to jakoś choć w miarę układało się i dużo wytrwałości kochane .
Ninko , moja siostra ma teraz wózek elektryczny ale ponoć część zapłacił PFRON i chyba MOPR a resztę musiała sama dopłacić . Nie pamiętam ile ale chyba z 5 tysięcy złotych to kosztowało . Nie chcę kłamać ale dowiem się i napiszę . Wcześniej miała zwykłe wózki ( ma amputowaną nogę w połowie łydki po złośliwym nowotworze) i stąd ten wózek .
Ninko a w soboty nikt do Ciebie nie przychodzi z opiekunek ?
Kończę bo ktoś dzwoni , buziaczki wszystkim
__________________
Danuta

Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie .
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116639  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 20:48
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 970
Domyślnie Witam Rodzinkę

Narobiłem się dzisiaj urwałem malin, potem winogron .Maliny poszły na nalewkę. Winogron obróbka z łodyg, potem tłuczkiem porozbijałem go, i wygniotłem na sok . Jutro do balonu pójdzie. Potem szmaty przeprać, bo jutro jeszcze urwę winogron, bo dojrzewa w nocy. Potem podfutrować psa koty, kury zamknąć w kurniku. Kraiczek chleba zjadłem ze serem , bo piątek dzisiaj trza pościć. Herbata malinowa z soku. Teraz jem śliwki co kupiłem sobie, są zdrowe na kiszki. Potem w kimono i do 7,30 godz.

Dobranoc, dobrego wypoczynku.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #116640  
Nieprzeczytane 15-09-2023, 21:24
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Danusiu, mamy problemy, bo kto ich nie ma? chyba milionerzy.
Danusiu, nie mogę wyciągnąć wózka z piwnicy, są tylko schody...i dłonie już nie te... nie mam siły popychać kółka na ulicy... ucieka mi - gnojek - na boki...wstawić go też problem, poprzedni rozwaliłam, po prostu nie dałam się wciągnąć i puściłam, pruł tak, że rozwalił się PRAWIE... mam nowy... ma ze 3 lata ... nie potrafię go złożyć i stoi!!!!
Co do pomocy, nie, nie mam pomocy i nigdy nie miałam w sobotę i niedzielę. Na taką dopłatę do elektrycznego mnie nie stać.... mogę pomarzyć... Poczekam na Twoją odpowiedź...
Gienio, czytam i połykam ślinkę na te Twoje pyszności! Ja też poszczę Gienio bo nie byłam dzisiaj i zapomniałam poprosić o kupienie chociaż bułki... musi wystarczyć mi herbatka!
Dobrej nocy Kochani! Bolą mnie oczy... muszę dostać się do Okulistki...Jestem coraz bardziej osowiała, nic mi się nie chce, nie wiem jak rozmawiać, do tego szybko się denerwuję... jakby n ie moja lalunia pewnie bym kogo pobiła...
DOBRANOC
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Różności felicyta Różności - wątki archiwalne 29 28-08-2010 14:03
skoro można pisać tu różności ymca Różności - wątki archiwalne 27 21-02-2008 20:46
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach jolita Różności - wątki archiwalne 162 31-10-2007 20:36

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:35.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.