|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
A wnuczka mówiła, że ponoć w Mediolanie są nad rzeką, obserwowała je a tam tylko rzut beretem i tanie loty. Była teraz w Rzymie, po raz enty i takie fotki nam przesyłała z gelato Cytat:
a mam już pełne katafalki w tym połowa z moich własnych wyhodowanych na piersi... znaczy na parapecie Ależ w ogrodzie teraz cudnie! Pójdę chyba po obiedzie do cienia z książką.
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 14-05-2024 o 13:08. |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Zaraz idę do zamrażarki coś poszukać. Lulka, u mnie nie jest tak cudnie, azalia zmarzła, chodzę i ją obskubuję, to samo hortensje, zwłaszcza pnąca i ogrodowe, orzechy straszą gołymi patykami i zwisającymi czarnymi liśćmi, część pnącej róży też zmarzła...trudno, z pogodą się nie wygra. Ślimory u mnie też urzędują, pomidorami zajmuje się córka, ale jeszcze stoją na parapecie, czeka aż minie Zośka i ogrodnicy. Idę jeszcze polatać z konewką. Miłego wieczoru. |
|
||||
Dobry wieczór...
Bogda...a ja już polatałam z konewką i mogę zasiąść do kompa. Dzień miałam dość intensywny...walczyłam z bzem - cięłam przekwitłe kwiaty oraz suche i krzywe pędy...zeszło mi ponad 3 godziny w słońcu a uprzątnęłam tylko 2 spore krzaki...został jeszcze jeden. Nie wiem kiedy skończę, bo od sekatora porobiły mi się pęcherze, które popękały i zanim się palce nie zagoją, będzie koniec z sekatorem. Tarninko...nie może, ale napewno będzie dobrze. Z zapalenia tak szybko się nie wychodzi, a po antybiotyku jest się długo słabym. Trzymaj się. Gratko...fajny ten boberek... Widocznie w Wiśle mają swoje żeremia i stały się symbolem Ustronia. Lulka...ładne masz kwiatki... Faktycznie sadzonki u Ciebie są droższe, ale u mnie, na prowincji i bezpośrednio od producenta powinny być dużo tańsze. Cóż...ekonomia. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Witajcie ..może i ja się zmieszczę dziś bo jak to teraz bywa na emeryturze na zakrętach nie wyrabiam ..obleciałam z rańsza sklepy medyczne ,potem NFZ w którym panie poinformowały mnie że przeszkód nie ma coby Zofia bezpłatnie lekki wózek otrzymała i lekarz niech wycofa tamten wpis .Ha przekonać p.pielęgniarkę nie było sposobu bo broniła portfela lekarza co najmniej jakby był jej własnym..achhh pan doktor w razie kontroli karę dostanie płakała do słuchawki nad jego losem.Ja natomiast byłam niewrażliwa na portfel dochtorowski przypominając pani że Zosi nie stać na dopłaty za wózek który wypisała a panie z NFZ same wprowadzą nowy symbol w system i będzie podkładka do kontroli.Nie wdając się w dyskusję w piątek sama przedstawię ustawę p .kierownikowi i postaram się wpłynąć na zmianę decyzji zanim naświetli sprawę obrończyni portfela.
Tarnince zdrowia tony niech kaszel ją opuści i do nas wróci. Foty Gratki i Lulki cudne a wiecie że NIGDY nie byłam w Lanckoronie??? A w pobliżu mieszka moja przyjaciółka ,mój brat i w ogóle często jadę tamtymi trasami.Trzeba naprawić to niedopatrzenie Iza u mnie walczyć z bzem potrzeby nie było bo z powodu że pan mąż solidnie go przyciął wziął się był..obraził i nie kwitł U mnie supertunie po 8 złociszy..no to dopiero jest PROWINCJA!!! Ledwo wsadzone już hulnęły w kwiecie ..sadziłam jasnoróżowe z ciemniejszymi i nawet te ciemne w niektórych skrzynkach większe. Koncepcja ogrodu w miejscu tulipanów powstaje..będzie pięknie ..na razie gromadzę elementy. |
|
||||
Hej Kobro.
Cytat:
Podejrzewam coś innego, chociaż teraz z tym NFZ nic nie wiadomo. Wy już macie powsadzane supertunie, a ja nawet nie mam ani zamówionych, ani kupionych. Muszę córkę pogonić, też jej się tak zbiera, ale jak się zbierze, to nie chcę być w jej skórze. Cytat:
Moje są bardzo wysokie, trzeba by z drabiny, nigdy nie obcinam, a i tak kwitnie co rok. Jeden mniejszy kiedyś przycięliśmy tak jak u Kobry, zakwitł dopiero na drugi rok, tego trzeba będzie porządnie przyciąć. |
|
||||
Dobry dzień wszystkim..
[IMG][/IMG] Na winogrono trzeba będzie poczekać.Ma być różowe i przyjęło się bez problemów .Ale truskawkę z mojej rozrośniętej "plantacji" wczoraj jadłam Bogda ja też nie rozumiem ale boi się dochtorostwo coby w razie kontroli NFZ nie płaciły kar.2 lata temu nazad ponoć zapłaciły koszmarną kwotę 4000 zł za przepisywanie leku ze zniżką a ponoć na tę jednostkę chorobową się nie należała. Pewnikiem trza zorganizować zbiórkę dla "bliskich bankructwa" To jakiś koszmar teraz odmawiają wszystkim należnych im zniżek ..na wszelakij słuczaj...I śmieszno i straszno |
|
||||
Dzień dobry...Hej Kobro...
Noc miałam względną, więc i dzień będzie podobny..narazie zastanawiam się co będę działać...zobaczy się. Kobra...ładne te supertunie...jak się rozrosną, będą cieszyć oko. Ja kupiłam białe z czerwonym środkiem i żółte. A winogrono pięknie się przyjęło... Kobra...nie rozumiem dlaczego są takie problemy z wózkiem dla Zosi...NFZ nie widzi problemu a lekarz tak...dziwne...może czeka na kopertę... Bogda...moje bzy też są dość wysokie, ale jakoś dawałam radę z ziemi, przyginając gałęzie. Na drabinę jakoś bałam się wychodzić. A teraz parę fotek córki z Gran Canarii - punkt widokowy na Atlantyk i zainteresowanie wnuków, zachód słońca i relaks w basenie po całodziennym zwiedzaniu... Miłego dnia wszystkim...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Kobro może mogłabyś dla Zosi wypożyczyć lekki wózek. Co prawda nie wiem jaka instytucja wypożycza, ale słyszałam, że to jest popularne. Wypożycza się wózki i łóżka i inne oprzyrządowanie niepełnosprawnych. Widziałam taką wypożyczalnię przed wielu laty na ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. W Krośnie też taka istnieje, telefon tel.: 514 609 655. Dużo nazbierało mi się spraw na dziś: zastrzyk, zakupy, wymiana opon, urodziny córki. Izuniu też mam na uwadze jednego lilaka, muszę go skrócić , bo zacienia inne krzewy. Ale nie czuję się teraz na siłach wspinać sie na drabinę. Kręgol boli mnie od rana, połknęłam tabletkę i nasmarowałam maścią, żeby w ogóle jakoś funkcjonować. Sanatoria pomogły mi na psychikę, na kręgosłup rady nie ma oprócz prochów. Na opony muszę się umówić, a telefon mają jakby głuchy. W Lanckoronie w sklepiku pokazywali takie rękodzieła, które piękne są w sposób dyskusyjny, ale wzrok turysty przyciągają jak magnes. . A w kawiarni oprócz anioła i stylowych ptaków (pokazała je Lulka) spodobała mi się taka donica Miłego dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Kobro, Izo, Gratko. Cytat:
Pogodę mają cudną, nic tylko się kąpać i zwiedzać. Świetne miejsce wybrali na odpoczynek i relaks. Cytat:
Jeden winogron ładnie odbija, a ten drugi trzeba przyciąć do samego dołu. Cytat:
Ładnie by wyglądały jako ozdoba ma tarasie, a nawet wazon na polne kwiaty. To dziś masz dużo spraw do załatwienia, powodzenia, niech Ci się to wszystko uda. Masz rację, rehabilitacja z bólu nie wyleczy, ale zawsze trochę nas usprawni. Też mi kręgosłup dziś dokucza, muszę z nim coś zrobić, bo po południu mamy spotkanie sabatowe, nie mogę iść skrzywiona Więc za żadne poważne roboty się nie biorę. Miłego dnia Wam życzę |
|
||||
Dzień dobry
Izo, jakie piękne fotki z Gran Canarii, dzięki!
Uwielbiam Atlantyk, mogę siedzieć i wpatrywać się w niego godzinami poważnie, wcale mi się nie nudzi ten widok. Kanary...od razu ruszyły wspomnienia...jak chodziliśmy sobie z małym (to było 11 lat temu, to naprawdę był mały), na wieczorne długie spacery, tylko we dwójkę, brzegiem oceanu, takim deptakiem obok miejscowości gdzie mieszkaliśmy na Fuerteventurze... Bardzo lubiliśmy te wieczorne wyprawy aż do całkowitej ciemności... a Atlantyk potrafi być groźny i mieszkaliśmy w takich uroczych bungalowach...ech! Nie mogę się odnieść do reszty wpisów, bo spóźnię się do kosmetyczki. Miłego Wam!
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Iza fajne wczasy mają młodzi ..niech wypoczną Lulka ma miłe wspomnienia ja nie bardzo ..pamiętam miałam takie firmowe super okulary przeciwsłoneczne i Atlantyk mi zabrał Fala przyszła i mi zmiotła do oceanu..Kurczę musiałam kupić jakąś podróbę bo bez okularów ciemnych nie funkcjonuję w słońcu .Zła byłam bo te okulary podobały się reszcie naszej grupy a potem nosiłam chiński badziew brrr
Kupiłam rozwar biały i niebieski i teraz myślę gdzie wsadzić??!! Gratka Zosi przysługuje darmowy nowy lekki wózek i taki BĘDZIE MIEĆ !!! Niech skisnę!! Chodzik dziś imieninowo razem z plackiem śmietanowcem i sałatką my jej dostarczyli Siedzi jak królowa i jeździ po kuchni odpychając się nogami |
|
||||
Dobry wieczór...
Bogda ładuje akumulatory na sabacie...aż zazdroszczę. Wprawdzie ja też udzielałam się towarzysko, ale to nie to, gdy spotyka się w większej grupie zaprzyjaźnionych osób. Gratko...i jak? kręgol odpuścił, czy nadal bolał. Ciężko nam jednak żyć bez tabletek i maści. Mnie dziś cały dzień boli szyja - nie wiem czy odezwała się tarczyca, czy źle ułożyłam głowę do spania. Donica naprawdę ładna, ale dzbanki nie w moim guście. Lulka...ciekawe fotki...dzięki. Kobra...faktycznie młodzi mają fajne wczasy...skorzystali, że są egzaminy ósmoklasistów i szkoły mają wolne, załatwili jeden dzień zwolnienia i...w drogę. Wszyscy zadowoleni i szczęśliwi. Miłego wieczoru...
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Wpadam na szybko. Cytat:
Masz rację Izo, takie wyjście jest bardziej mobilizujące, niż domowe spotkania. Zresztą spotykamy się raz w miesiącu na dłuższe pogaduchy. Kobro, no kto, jak nie Ty da radę wszystko załatwić. Dobrej nocki Wam życzę i miłych snów. |
|
||||
Dzień dobry...
Dziś mam dwie ważne sprawy do załatwienia...zaliczyć fryzjerkę i zatelefonować do NFZ-tu w sprawie jakiegoś zwrotu do sanatorium...może się coś uda załatwić. Młodzi w niedzielę wrócą, więc będę miała transport do uzdrowiska zapewniony. Bogda...cieszę się, że sabat zaliczony a akumulatory naładowane... Miłego dnia wszystkim życzę...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Niech Ci się uda załatwić to sanatorium, kciuki trzymam Ja muszę dziś skoczyć do city, muszę do banku, może przy okazji coś kupię, a głowa mnie boli i muli od samego rana. Albo łyknę procha, albo kawę wypiję, może coś zadziała w dobrą stronę. Tarninko jak się czujesz? Miłego9 dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Noc miałam z przerwami, ale za to rankiem mi się dobrze i długo spało.
Cytat:
Dziś mam zaplanowany wyjazd na wykład i przy okazji powinnam pozałatwiać inne zaległe sprawy typu na pocztę i do bankomatu. Super byłoby gdyby się Izie udało załatwić teraz sanatorium. Jest tak pięknie, nie ma upałów, a w sanatorium jest czas i miejsce na podziwianie... Izuniu i Lulko dzięki za fotki z Gran Canarii. Ja dla odmiany wstawiam kwiatki z gratkowa.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Na dwóch ostatnich fotkach widać begoniowate, one znoszą częściowe zacienienie, więc są forpocztą przed świerkami i paprociami. Cytat:
Ile Zosia ma lat?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Gratko.
Jakie piękne masz kwiaty w ogrodzie, kolory śliczne i tyle odmian. Bardzo lubię begonie, zwłaszcza te pełne, ale im się u mnie nie podoba, kilka razy sadziłam i zdychały, może miały za mokro. W tym roku też kupię kilka, znajdę im inne miejsce, może tam im spasuje. Twoje begonie śliczne i te niebieskie doniczki... Rano pojechałam do city na ryneczek, kupiłam trzy lobelie, dwie szafirowe, trzecia bardziej różowa, dwie bakopy, truskawkę wiszącą, goździki wieloletnie i koleusa. Były też wilce ziemniaczane w dwóch kolorach, ale brakło mi trzeciej ręki, może jutro znowu pojadę. Teraz trzeba pomyśleć o wsadzaniu. Miłego popołudnia. |