|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Kiepsko ale i czasu mało, rekreacja.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Cytat:
Cytat:
już raz przeżyłam jego ucieczkę ze smyczy i wiem ile mnie to wtedy zdrowia kosztowało. Cytat:
Nie tak dawno moja dobra koleżanka straciła kotka przed samym domem, a już powinien był się nauczyć... to zawsze jest bolesne doświadczenie. Cytat:
w Polsce i pierwsze tour w Europie, Jonathan Roy przyleciał do nas z Kanady Bogda, nie wyściubiłam nosa z domu, mokro i wielkie kałuże w ogrodzie. Miłego wieczoru Wszyściutkim
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Cytat:
Jest tolerancyjna, bo przez 60 lat Ją nie zawiodłem. Raz Raz na wczasach pchałem wózek z dzieckiem bo kobieta zaslabła i nie była ździwiona
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw Ostatnio edytowane przez Jarosław II : 18-05-2023 o 20:26. |
|
||||
Dzień dobry....
Od wczoraj nic się w aurze nie zmieniło...nadal pada i jest zimno. Bedzie kolejny domowy dzień. Trzeba znaleźć sobie jakieś pożyteczne zajęcie. Narzekać nie będę...trzeba przyjąć to, co los daje. Ponieważ nic ciekawego się nie zadziało...powiem tylko - dobrego dna Wam wszystkim.
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Jarku. Cytat:
A to u Was widać na każdym kroku. Izo, u mnie jeszcze w nocy lało, teraz nie pada, ale jest wilgotno, ponuro i zimno. Deszcz potrzebny, teraz wszystko zielone ruszy z kopyta, a chwasty w pierwszej kolejności, będziemy mieć zajęcie. Po południu mamy spotkanie sabatowe, oby tylko znowu nie padało, teraz nawet słonko zaczyna przebijać się przez chmury. Ostatnio nawet po dobrze przespanej nocce wstaję nieprzytomna, miałam teraz iść do sklepu, ale przełożyłam to na jutro. Wzmocnię się kawą, może będzie pozytywny efekt. Dobrego i pogodnego dnia Wszystkim życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
W każdym razie miałam odczucie deszczu majowego, takiego co budzi ślimaki Jestem chora na zapalenie gardła. Noc miałam złą, rano postanowiłam się leczyć sama, ale przyjechała córka z wizytą (i wizytacją zarazem) i eskortowała mnie do przychodni. Dostałam antybiotyk, probiotyk, inhalacje, tabletki do ssania i inne duperele. I co najważniejsze mam skierowanie na następną rehabilitację, a rodzaj zabiegów mam uzgodnić z fizjoterapeutą. Dobrego dnia mimo wszystko! Chmura musi się kiedyś wypadać.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dobry mokry wieczór wszystkim.Ta pogoda mnie dobija!!! Dlatego dam foty z roboty kilka dni temu nazad...kiedy nie lało ,wiało i w ogóle na łep nie kapało i robić się dało...
Co zresztą bólem ramienia mocno skutkowało Dziś pomimo ciągłej mrzawki pojechaliśmy na łono bo jako dostarczyciele promocyjnego mleka z kropiastej dla sąsiadki Zosi oraz wsadzacze przerośniętych pomidorów pod folę musik nam był...taki test -przeżyją -będą szybko pomidory ,padną to na ich miejsce mam mniejsze co to parapet zajmują. Jarek Twój sposób na bataty szybki i bezproblemowy!!! Dziś moja bohaterska połowa szybciochem w komórce się zamknęła i do mnie wrzeszczy pies ,pies!!Okazało się że olbrzymi owczarek sąsiadom się wymknął i buszował w naszych tujach..Chwyciłam kawałek kości wołowej z rosołu z mięsem cośmy naszym kotom dzikim przywieźli ,Drobinka (ha ha bydlę ma tak na oko 60 kg ) za obrożę złapałam i za bramę wyprowadziłam ..kość w zęby chwycił i w kierunku domu pognał.Nie wiem tylko czy odwiedziny się nie nasilą Mąż lubi psy ale te wielkie woli podziwiać z daleka ..ma przykre doświadczenia.Ostatnio patrząc na moje zdecydowane ruchy (pokaz palcem) w stosunku do Piorunki i jej szybką reakcję..wycedził ..nawet kota wytresowała ..jakbym sąsiadom opowiedział już dziś mi WSPÓŁCZUJĄ!! Kama skąd ten pociąg do Wrocka ? i dlaczego Ci się nie podoba?..Szukam rozwiązań alternatywnych poza autem i dlatego temat mocno mnie interesuje.Oko uparte jest ..oby wreszcie poddało się leczeniu. Gratka owce owszem byłyby wniebowzięte ale ziela dla zielarki by ni hu hu nie ostało A drzewo przepiękne.Czasem dobrze mieć taką "wizytację" bo bujałabyś się z tym gardłem nie wiadomo ile. Iza mnie takie "domowe" z przymusu dni wkurzają na maksa bo robota mi się piętrzy Bogusia fajnego sabatu i miłych wrażeń. Lulka mam ten sam kłopot z Piorunką jak ją weźmiemy na latyfundia...uwiązać na sznurku?..jak już dziś rwie się na powietrze. Tarninko |
|
||||
Dobry wieczór.
Dzięki Waszym życzeniom sabat się udał. Mimo, że docierałam na spotkanie w deszczu, a żeby jeszcze było ciekawiej, to pół godziny czekałam na autobus, jeden wypadł z kursu...ale spokojnie posiedziałam na ławeczce pod daszkiem, a później było już miło, cieplutko i na głowę nie kapało. Kobra, widzę, że zdobyłaś wilec ziemniaczany w dwóch kolorach. Teraz to już muszę skoczyć na rynek, albo chociaż na ryneczek, może też uda mi się kupić. Moje hortensje nawet jeszcze pąków nie mają, a Twoja już w pełnym rozkwicie. Powiem Ci, że ja też mam uraz do dużych i obcych psów, chociaż te małe są chyba wredniejsze. Jak go poczęstowałaś takim gnatem, to nic dziwnego, że się posłuchał. Witaj dawno nie widziana Kamo. Przykro mi, że z okiem nadal masz problemy. Gratko, osika Ci się udała, owieczki też. Chyba będą robiły za kosiarki. Cytat:
Zdrowiej szybciutko Nie wiadomo jak się ubrać. Dziś na wyjście założyłam zimowe botki i dobrze zrobiłam. Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki |
|
||||
Dzień dobry w piątkowy poranek.
Nadal zimno i nic się nie chce działać. Zaraz wybywam na weekendowe zakupy...a potem zobaczy się. Niby plany mam, ale nie wiem jak będzie z realizacją. Bogda...cieszę się, że sabat udany...powiem Ci, że zazdraszczam Ci takich spotkań. Kobra...ładnie prezentuje się Twoje obejście. Hortensja piękna...moje jeszcze nie mają kwiatów. I niestety są białe z różowym nalotem. Gratko...współczuję...gdzieś się tak zaprawiła, że aż potrzebny był antybiotyk. Nie dbasz o siebie. Obraz bardzo realistyczny...podoba mi się. Kama - witaj...cieszę się, że będziesz już z nami. Przykro mi z powodu braku poprawy w oczkach. Nie poddawaj się jednak...może będzie dobrze. Pozdrawiam wszystkich.... Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Cześć wszystkim
Gratko, dawno nie widziałam osiki, obraz sielankowy z tymi owieczkami. Kuruj się i zdrowiej. Kobra, widzę, że działasz skutecznie na przekór pogodzie, i tak trzymaj Wilce ziemniaczane w kolorach to jest dobry pomysł na wiszące kompozycje. Witaj powrócona Kamo Izo, też czekam na poprawę pogody, dużą kosiarkę spalinową już mam po naprawie, musiała przejechać pół Polski, teraz tylko czekam na zamówiony olej do niej i jak wyschnie trawa, ruszam na hektary. A na hektarach rośliny radzą sobie same, taką kompozycję bez specjalnego planowania, stworzyłam kilkadziesiąt lat temu i tylko poprawiam efekty... Wyznaję zasadę - nic na siłę, rośliny najlepiej same wybierają sobie miejsce, jak im się nie podoba, wypadają. Czasem trzeba ruszyć z sekatorem, bo niektóre bywają ekspansywne, ale z umiarem. Dobrego Wam dzionka
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
szeptała mi do ucha to co chciała powiedzieć publicznie i prosiła, żebym robiła za głośnik. A że ja mam chroniczne zapalenie oskrzeli, to się efekty nałożyły. Ta noc była lepsza od poprzedniej, ale teraz rano głowa mnie boli, chrypka trzyma i katar w całej okazałości. Kobra myślę, że jeden dzień musisz Piorunkę przetrzymać w domu na latyfundiach, noc musi spędzić tam z wami, a w następny dzień jak wyjdziecie na zewnątrz to zostawcie uchylone drzwi. Kot musi mieć poczucie, że sam penetruje nieznaną okolicę i wówczas dokładnie obwąchuje i zapamiętuje drogę powrotną. W razie niebezpieczeństwa biegnie do domu, albo wspina się na drzewo. Taką metodę stosowałam trzy razy, zawsze z dobrym skutkiem. Ale nie wiem, czy działa w 100%, bo mała jest moja próba statystyczna. Miłego Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Lulka, Gratko. Ja od rana w biegu, poleciałam najpierw zrobić zakupy na weekend, teraz wpadłam z kawą do Was. Cytat:
Skoro wiedziała, że coś z nią nie tak, powinna zachować jakiś dystans, ale czasem człowiek nie myśli, działa spontanicznie. Teraz tylko Ty wyzdrowiej szybciutko. Cytat:
Inaczej trudno jest się zmobilizować do takiego wyjścia. Cytat:
Z sekatorem czasem trzeba trochę polatać, zresztą one lubią być przycinane. A to białe na dole to co to jest? U mnie dalej wilgotno, niby nie pada, ale powietrze ciężkie od wilgoci i 13 stopni. Na szczęście nie wieje. A od jutra już obiecują temperatury powyżej 20 stopni, ciekawe czy się sprawdzi. A w ogóle ten klimat zdziwaczał, we Włoszech powodzie, w Hiszpanii susza... Jakoś trzeba z tym żyć. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Mokro , zimno , ponuro.Wilgoć wlazła w kości i bolą stawy.Córka pojechała na cmentarz , ja zostałam w domu pokrzywiona.
Izuniu - ja się pożegnałam z Wami , tylko pewnie nie zatwierdziłam posta. Kobro - pociąg dobry ,szybki . Z Przemyśla do Berlina , tylko mnie obrzydł, bo wsiadam do niego co 3 tygodnie i mam dośc tej przyjemności. Gratko - ja zrezygnowałam ze szpitalnej rehabilitacji.Nie chcę siedzieć tam uwięziona i nie wiem z kim przyjdzie dzielić mi pokój.Mnie już nic nie pomoże, prochy biorę przeciwbólowe , a może mi jeszcze cos gorszego zrobią nieodpowiednim ćwiczeniem.Już raz tak mi się przydarzylo. Komunia we Wr.wypadła w piękny dzień wbrew przewidywaniom.Ciepło i slonecznie.Natomiast potem rozpadał się deszcz , ktory lezie za mną gdzie tylko się przemieszczę. Do " rzopy " to wszystko.Brr Boguniu , Tarninko , Lulko , Jarku- pozdrawiam |
|
||||
Uff Kama dzięki ..już się zorientowałam ,że muszę albo do Krakowa albo Rzeszowa i stamtąd mam bezpośrednie połączenie. Na razie tylko autem bo będę przewozić sprzęty i insze dobra potrzebne młodym na nowym gospodarstwie ale zimową porą ?..na luzaku pociągiem.
Gratka tak zrobię ..będę ją oswajać z nowym miejscem.Wiem że statystycznie niereprezentatywna ta próba ale co tam ??..prace badawcze mam za sobą Bogda no to masz latający dzień .U mnie też powietrze tak mokre że jakby go wykręcił sporo wody by wyciekło.Mam zapełnione wszystkie pojemniki na deszczówkę w tym mauzer 2000 litrów .Susza mi niestraszna. Iza te białe z różowym to pewnikiem bukietowa hortensja bo moja albo różowa jak w zwykłej ziemi albo niebieska jak w kwaśnej. Lulka kompozycja cudna ale sekatora z dłoni bym nie wypuszczała..matko ile to roboty!!! Pozdrawiam wszystkich Tarninkę i Jarka |
|
||||
Dobry wieczór...
I kolejny dzień prawie za nami... Był chłodny i częściowo mokry...raczej jesienny niż wiosenny. Tak jak Kamę bolą mnie kości a i głowa jakaś taka niewyraźna. Lulka...cudowne te Twoje zasadzenia...miło jest przebywać w takich okolicznościach przyrody. Ale pracy z tym niewąsko...trzeba się nalatać z sekatorem. Gratka...pewnie znowu dopadła Cię choroba zawodowa wykładowców... Życzę szybkiego wyzdrowienia. Bogda...liczę na te temperatury powyżej 20 stopni. I myślę, że żadne anomalie nas nie dotkną. Kama...też prawie cały czas jestem na tabletkach przeciwbólowych...pewnie już to nas czeka na stałe, musimy się jakoś wspomagać. Fakt - rehabilitacja nie zawsze pomaga. Kobra... Miłego wieczoru wszystkim...
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór.
Izo, u mnie też było chłodno, ale nie padało. To po obiedzie (chyba bardzo mi się nudziło) zabrałam się za walkę z mchem i chwaścikami, którym bardzo spodobało się rosnąć między płytkami...a teraz kręgosłup mi dowala. Łyknęłam procha, może odpuści. Izo, też liczę wreszcie na to obiecane ciepełko. Cytat:
Jutro planuję wypad do city, może uda mi się kupić tego wilca i coś tam jeszcze. Cytat:
Ja mam wrażenie, że po każdej rehabilitacji jest ciut lepiej. A najlepsza właśnie stacjonarna w szpitalu, albo w sanatorium, po zabiegach można się położyć i odpocząć. A po takich dochodzonych, wraca si e do domu i zaraz jakaś robota się człowieka czepia. Ale faktycznie trzeba mieć szczęście, żeby trafić na fajną współlokatorkę. Mnie się zawsze udaje trafić na fajnych i normalnych ludzi. I tak mi dzisiejszy dzień upłynął, nawet nie wiem kiedy. Tarninka znowu się nie pokazuje... Tarninko, Lulka, Gratko, Jarku Miłego wieczoru Wam życzę. |