|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Marbello
Przygnana ciekawością opowieści i zdjęć,
stawiłam isę aby odbyć z Tobą podróż w czasie... Tak jak wspomniał Chalniak, zdjęcia cudownie wyraziste, zachęcają do bycia tam na miejscu (niestety, w moim przypadku tylko wirtualnie). Mimo to już się cieszę, siadam wygodnie w fotelu i czekam na c.d. - Cz
__________________
http://mimoza-szeptem.blog.onet.pl/ https://www.facebook.com/petitezaproszenia/?pnref=lhc https://www.youtube.com/watch?v=Xhvoq5xy7Ag&authuser=0 |
#22
|
||||
|
||||
No to Basiu zapowiada się świetna uczta dla oczu.Wyobrażam sobie ,jakie wrażenia towarzyszyły Ci w tej wyprawie.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
#23
|
||||
|
||||
Podpisuję się pod wszystkimi dotychczasowymi wpisami...
Basiu, pięknie pokazujesz nam ŚWIAT /taki z dużej litery/. Serdecznie dziękuję. |
#24
|
||||
|
||||
Moi Drodzy. Nika, Anielka, Tesa,Marcel2016, Ajaks, Babciaela, Mimoza, Jolcik, Dzidka, Chaliniak, Xys - DZIEKUJE. Zrobiliscie mi ogromna frajde waszymi wspanialymi wpisami. Jestem nieomal w "siodmym niebie", ze watek Wam sie podoba. Mysle, ze powinien byc ciekawy. Tyle roznosci zobaczylismy tym razem i glowny akcent polozylismy na przyrode i ludzi. Zreszta sami zobaczycie. Jezcze raz serdeczne dzieki za Wasza obecnosc i wsparcie.
PS. Dla Waszej wiadomosci, kontynuje rozpoczete watki o Indiach i Jordani, na ktore zapraszam. Sobota - 3 grudzien 2011 – 18:00 wyplywamy z Malagi – kierunek Casablanca. Pomyslec, ze port w Maladze istnial juz w X wieku przed JC. Pierwotna nazwa portu Malaka, prawdopodobnie pochodzila od Fenicjan – slowa „sol”, poniewaz zlowione tu ryby byly solone w pierwszym docku. Wlasciwie statek – „Costa Atlantica” wyplynal z Savony (Wlochy) 1 grudnia i Malaga jest pierwszym portem do ktorego zawital. Formalnosci „check-in” nie sa skomplikowane, zwlaszcza, ze wszystkie dokumenty byly z wyprzedzeniem wypelnione i przekazane przez Agencje Turystyczna do „Costa”. Rutynowa kontrola paszportow, dokumentow podrozy statkiem no i najwazniejsze ESTA (Electronique System for Travel Authorization), dokument bez ktorego nie wjedzie sie do USA. ESTA jest prosta procedura, ktora otrzymuje sie poprzez internet. Koszt Usdollar 15, waznosc dokumentu – 2 lata. Wstawiamy bagaze na tasme – beda dostarczone do naszych kabin przez obsluge statku. Standartowe powitanie, fotografia na tle statku naszej czteroosobowej „grupy”, cocktail powitalny z babelkami, odebranie kart pasazera „Costa” i pomoc milej mlodej dziewczyny, ktora zaprowadzi nas do naszych kabin. Rzucamy szybciutko okiem na glowny hall statku, jest zupelnie inny niz na Brillance of the Seas (lini Royal Caribbean). Cos nas wyraznie razi ... pewnie blyszczace kolory i mocno przeladowane dekoracje. Ci co ogladali poprzedni watek o naszej podrozy statkiem, sami beda mogli porownac roznice. Jestem ciekawa Waszej opinii.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#25
|
||||
|
||||
Jestesmy w kabinie, ktora bedzie naszym domem przez 16 dni nawigacji po Atlantyku. Jest duza i wygodna, nowoczesnie udekorowana, zupelnie w innym stylu niz hall statku i ma wspaniala werande-balcon. Wyobrazam sobie widoki kiedy bedziemy przybijac do roznych portow, szczegolnie tych na Caraibach.
Mila niespodzianka, bukiet swiezych kwiatow, koszyk z owocami na stole z zyczeniami „milej podrozy”. Mloda przewodniczka przedstawia nam Roberto - stuarta, ktory bedzie sie opiekowal nasza kabina. Jednym slowem pierwsze kroki zrobione. Zastanawiam sie ile czasu mi zajmie zrobienie dokladnego rozeznania statku, poznanie jego zakamarkow aby sie nie zgubic. Maly rzut okiem z werandy na port w Maladze, ktory wydaje sie inny patrzac z burty statku. Kabiny naszych dzieciakow znajduja sie na tym samym pokladzie wiec nie bedziemy musieli sie szukac po pietrach. Mamy troche czasu do kolacji, nasza tura, tzw II service zaczyna sie o 20:45. Szybki przeglad walizek – sprawdzam co sie „pogniotlo”. Chich! Roberto zajmie sie odswiezeniem i prasowaniem. Czas na maly relaks i drink na balconie....a w miedzyczasie, korzystajac, ze jest dobra widocznosc popstrykam pare zdjec, zwlaszcza, ze za pol godziny opuszczamy Malage – kierunek Casablanca przez Gibraltar.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#26
|
||||
|
||||
Port w Maladze – zdjecia ze statku
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#27
|
||||
|
||||
Tak obrazowo Basiu opisujesz początek swojej podroży,że uruchamia się wizualizacja i mam wrażenie,że tam jestem.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
#28
|
||||
|
||||
WOW, plyniemy, alez widoki. Mam najpiekniejsza wyobraznie na swiecie, wiec plyne razem ze wszystkimi ktorzy w ta podroz sie wybrali, ale uczta. Basienko wielkie dzieki, dzieki Tobie mozna poznac caly swiat!
__________________
Zycie bylo piekne..., ale do pewnego momentu. |
#29
|
||||
|
||||
Z miłą chęcią dołączam do niemałej już grupy zwiedzających na Twoim pięknym wątku Marbello, dającego nam wrażenie, że jesteśmy razem z Tobą w podróży na "Costa Atlantica" trasą, Malaga przez Atlantyk do Miami.
Dzięki za unikatowe zdjęcia.
__________________
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
#30
|
||||
|
||||
Marbello- Basiu dołączam i ja do dużego juz chórku entuzjastów Twych podróży i wspaniałych obrazowych relacjii .
To uczta dla oczów i ducha .Dziękuję .
__________________
BUNIEWO zaprasza http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html [url]__________________ "Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac" |
#31
|
||||
|
||||
Basiu, jadę z Tobą i podziwiam......
Dzięki za umożliwienie mi tej podróży....... |
#32
|
||||
|
||||
Tak, jak napisała Paula, ma się wrażenia, że to i my tam jesteśmy. Więc płyniemy...
Odnośnie kolorystyki wnętrza statku to mnie osobiście wydaję się przeładowana "kolorowymi błyskotkami". Wyobrażasz sobie strój kobiety z taką jaskrawością kolorów? (chyba stroje ludowo-regionalne) Elegancja wymaga dyskrecji, oszczędności czy , jak by to Panie nazwały. Pozdrawiam. Żona zamówiła oglądanie na wieczór. |
#33
|
||||
|
||||
Dzień dobry.
Wspaniała podróż. Bardzo ciekawe zdjęcia. Będę tu zaglądać. Pozdrawiam Elka. |
#34
|
||||
|
||||
|
#35
|
||||
|
||||
BASIEŃKO-D Z I Ę K U J Ę.....
http://wgrywacz.pl/images/410DZIEKUJE_ZA_PAMIEC_CUD.jpg |
#36
|
||||
|
||||
Basiu lubię podróżować z Tobą,tyle ciekawych i kolorowych miejsc
odwiedzamy ! |
#37
|
||||
|
||||
Marbello z ogromną przyjemnością odbyłam tę podróż /wirtualną ale jakże sugestywnie przedstawiona/wszystko mnie urzekło przeładowane dekoracje statku też może dlatego że nam brakuje bajkowego świata -my wciąż Polacy się o coś sprzeczamy ,walczymy itp.a świat wokół taki piękny
czekam na c.d.relacjidziękuję Basiu |
#38
|
||||
|
||||
Jak dobrze, że są takie możliwości i takie osoby jak Basia,
że i ja kopciuszek mogę poznać wielki świat. Piękne zdjęcia - dziękuję.
__________________
Szczęście to uśmiech, który rozwesela http://ajaks-fotografia.blogspot.com/ http://www.klub.senior.pl/moje/Ajaks/blog/ Zobacz fotoblog |
#39
|
||||
|
||||
4.12.2011 w Casablanca
Cytat:
Wow!!!! Jolcik, Star-Anna, Paula, Bunia, Iza-bella, Chaliniak, El-ka9, joannap, babciaela, en-vogue, Ajaks...Enia. Uszy mam czerwone. Bardzo sie ciesze, ze moge sie z Wami podzielic nasza podroza...chociaz przez zdjecia. Wszystkim, ktorych mam adresy wyslalam karteczki, mysle, ze doszly. Eniu, Twoje slowa "swiat wokol taki piekny" - jak to pieknie powiedzialas. Wlasnie to zawsze pcha mnie do podrozy i jezeli tylko zdrowie pozwoli bede podrozowac i cieszyc sie swiatem. Obiecuje, ze nasza podroz pokaze "przez zdjecia" - dokladnie dzien po dniu. Jednym slowem odbedziemy ja razem. Dziekuje serdecznie za odwiedziny i cieple slowa zachety kontynuacji watku. ** Niedziela - 4 grudzien 2011 – Casablanca Wczesnym rankiem dobijamy do portu. Widok z Costa Atlantica
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#40
|
||||
|
||||
Port w Casablanca – wczesnym rankiem – widok z Costa Atlantica
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Miami.... i nie tylko.....grudzien 2011 | Mar-Basia | Ameryka | 44 | 02-06-2012 20:17 |
Miami | Kolczuga | Ameryka | 10 | 26-04-2012 22:24 |
Podroz statkiem wycieczkowym po Morzu Arabskim, innymi slowy dobra zabawa | Mar-Basia | Azja, Bliski i Daleki Wschód | 61 | 15-09-2011 18:01 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|