Nocne marki

[Arti]

coś milczący on jakoś tajemniczo.

[tadeusz50]

Napisał artfilka

heee troje nas bo i Tadzio jest

o i zastanawia się...hm nad czym? hm,hm

Hmm Tadziem to byłem ponad pół wieku temu. Wychodzi kurtura (celowa pisownia) u afikanek

[Arti]

Napisał tadeusz50

Hmm Tadziem to byłem ponad pół wieku temu. Wychodzi kurtura (celowa pisownia) u afikanek

a coś taki jadowity? co cię ugryzło?
o co ci chodzi?

[tadeusz50]

Napisał artfilka

a coś taki jadowity?

Taki jak Ty. Tadzio to byłem dla rodziców a teraz to dla mnie jest ubliżeniem. Tyle wyjaśnienia. Później będzie rety bo mnie biją.
ps. fejnie dopisywać co?

[tadeusz50]

Idę do ambasady japońskiej na paluszkach.

[kama5]

jesteś może ?To się odezwij

[Arti]

Napisał tadeusz50

Tadzio to byłem dla rodziców a teraz to dla mnie jest ubliżeniem. Tyle wyjaśnienia. Później będzie rety bo mnie biją.
ps. fejnie dopisywać co?

hmm
eeee nooo coś chcesz przekazać tego się można by ...domyślać ale żebym pojęła wyjaśnienie to
rozumiem, że nie jesteś już Tadziem bo nim byłeś dla rodziców
teraz dla nikogo nie jesteś Tadziem no i ok.

[Arti]

Później będzie rety bo mnie biją.
ps. fejnie dopisywać co?

o co chodzi T? jasności brak.

[kama5]

Widzisz artilko -gdyby to był Tadeusz zachowałby się doroślej , ale Tadzio zachował sie jak wyżej.Czy zdrobnienie imienia może ubliżać ? Proponuję omijać tego pana , bo co nie powiesz jest tak..odbierane.Zaraz usłyszę coś " miłego ' ..pod swoim adresem ,ale tego już nie zauważę.

[Jolina]

A ja nadal jestem. No i czym jest to moje dane słowo,i tak szybko nie weźmie, a tableteczki już nie mam. Będę markować.
A ja lubię być Halinką, nawet Halineczką, bo i tak mnie tu nazywają, i sprawia mi to przyjemność. To jeszcze dodam....moi dziadkowie mówili do mnie Halinusia, tatko...Lusia, a mąż ...Niusia. Więc wcale , nic a nic nie będę się czuła obrażona jak ktoś do mnie się zwróci tymi zdrobnieniami. To mnie nawet odmłodzi.

[Arti]

Napisał kama5

Widzisz artilko -gdyby to był Tadeusz zachowałby się doroślej , ale Tadzio zachował sie jak wyżej.Czy zdrobnienie imienia może ubliżać ? Proponuję omijać tego pana , bo co nie powiesz jest tak..odbierane.Zaraz usłyszę coś " miłego ' ..pod swoim adresem ,ale tego już nie zauważę.

czyżby ukryty mizogin? to by jakoś tłumaczyło.

[kama5]

ja mimo tabletki nie mogę zasnąć, to pomarkujemy.trochę przykro , że rozmowy nocne podlane są złośliwoscią ...zupełnie niepotrzebnie , bo noc wprowadza klimat wyciszenia , szeptu, zrozumienia , po co ten zgrzyt i czemu miał słuzyć ?

[Jolina]

Kamo, a mnie nie chcesz widzieć, że tylko artfilkę nawołujesz?, uważaj , bo ja jestem z tych zazdrosnych
O rany, tylko Ty mi się czasem tu nie obrażaj jak pewien pan? czy Pan., zwątpiłam.
Żebym z kolei ja nie obraziła .

[Jolina]

Ja też nic z tego nie rozumiem. A z tableteczką to zasypiam jak suseł.

[Arti]

noc wprowadza klimat wyciszenia , szeptu, zrozumienia , po co ten zgrzyt i czemu miał słuzyć ?

umilaniu sobie życia zapewne
wyładować frustracje i iść lulu.
Sposób na lekki sen.

[kama5]

Zapowiedziałaś , że odpływasz w pierze , to wołałam artilkę , a co do obrazy to ja się tak nie obrażam , jak niektórzy .....możesz mi mówić maryleczko, mańka , maryna ha, ha usmiać się można z jakich powodów ludzie się obrażają.
I w nawiasie - też jestem zazdrosna.

[Jolina]

Artfilko , czy twój...mizogin, pochodzi od mizoandria?
Bo wtedy musiało by to być odwrotnie. bo to znaczy wstręt...ale kobiety do mężczyzn.

[kama5]

Napisał artfilka

umilaniu sobie życia zapewne
wyładować frustracje i iść lulu.
Sposób na lekki sen.

A wiesz , że nie pomyślałam w ten sposób.A ja tabletki zamiast " nawrzucać " komuś coś jadowitego .Ale nie potrafię..i już.

[kama5]

mizogin to wróg kobiet, majacy do nich wstręt i to się zgadza z tekstem autora....

[Jolina]

Marylko, tylko pamiętaj ,że to Ty powiedziałaś, myslałam dotychczas, że Maryla jest tylko na privie., a tu Kama. tak lepiej.