menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Wszystkie zwierzęta duże i małe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają"

Zamknięty Temat
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #221  
Nieprzeczytane 23-04-2007, 09:17
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Uśmiech

Lesiu jest super!!! Moja Figa śpi albo obok mnie /pod kołdrą/ kiedy jest jej zimno albo na mnie. Kiedy zmieniam pozycję, to małe ze mnie nie spada /taka spryciula/. Jak leżę na wznak układa się między nogami, nie mam sumienia jej wygonić i jest piekielnie niewygodnie, te 2,5 kg wazy tonę. Axał na szczęście nie wchodzi na łóżko /bo to małe na to nie pozwala/ ale na powitanie rano mnie liże, po takim powitaniu jestem mokra więć zrywam się rześka i lecę do komputera żeby zajrzeć do klubiku.
  #222  
Nieprzeczytane 23-04-2007, 10:02
ammi1952's Avatar
ammi1952 ammi1952 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Grodzisk Maz
Posty: 5 177
Domyślnie

Acha to widze ,że nie tylko ja na tym forum przyznaje się do dzielenia łoża z sierściuchem hihihi ale gdyby nie ten sierściuch i jego ciepełko to mój bolacy kręgosłup dopieroby mi dawał popalić o rety a nerki ,tfu wole nie wywoływać złego. Już wole znosić to podkopywanie się bohuna podemnie hihihi kiedy mu zimno
  #223  
Nieprzeczytane 23-04-2007, 13:24
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Lesiu ma w dowodzie Lester,ale to takie oficjalne...słodki faktycznie jak mało który facet,choć juz razem jestesmy tyle lat...ale na łóżko męża nie wolno mu wchodzić,totez mój ci on jest i dobry do ogrzewania w chłodne noce.Ale chrapie jak stary!!!
  #224  
Nieprzeczytane 07-05-2007, 13:38
iwo1111's Avatar
iwo1111 iwo1111 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Posty: 2 223
Domyślnie Sedalin dla pieska

Ponieważ w złym miejscu napisałam, to jeszcze raz na ten temat. Mój piesek bardzo boi się burzy i do tej pory męczarnie znosiliśmy straszne.
Jest to bardzo kłopotliwe, bo pies biega po całym mieszkaniu, skacze na drzwi, piszczy i widać, że bardzo się męczy i stresuje. Skonsultowałam to z weterynarzem i dał mi sedalin w tabletkach (jest ponoć też w żelu). Aby się czegoś dowiedzieć o tym leku zaczęłam wertować fora "psie" i widzę, że ile ludzi, tyle opinii. Ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat, bo piesków tu dostatek.
Pozdrawiam.Iwona
__________________
  #225  
Nieprzeczytane 07-05-2007, 16:01
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 318
Domyślnie

Iwo, za Twoim przykładem też napisałam o swoim piesku.Opowiedziałam tam o swoim przypadku ze szczepieniem oraz o prawdopodobnej przyczynie tych zachowań podczas burzy.
  #226  
Nieprzeczytane 07-05-2007, 22:52
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Post

Iwo, stosuj ten lek bardzo ostrożnie. Daj psiakowi na początek maleńką dawkę i obserwuj. Psy bardzo różnie reagują .
  #227  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 13:13
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

http://biowet.com.pl/index.php?langu...&&group_id=43& zwłaszcza 2 i 3-cia strona. Ja po przeczytaniu wiadomości chociażby na tej jednej stronie nie podałabym psu tego leku.Tam producenci proszą o informacje na temat reakcji organizmu na ten lek, czyli nie do końca jest to bezpieczne.
Mój Azorek też bardzo się boi burzy i wszelkich wystrzałów , a w Sylwestra przechodzimy horror.Byłam z tym problemem u zaprzyjażnionego weterynarza, ale nic nie chciał przepisać, bo
jak stwierdził nie będzie ogłupiał psa. To ja na własną rękę daję w tym najgorszym czasie neospasminę w syropie i to trochę pomaga.
  #228  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 14:12
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie

Moj owczarek niemiecki podpalany /sliczny/ wabiacy sie Rocky tez w Sylwestra mial podawana nespasmine w syropie a jak nie mialam to podawalam 1/2 tabletki najslabszego relanium.Tak samo bylo podczas burz i zabaw petardowo-racowych na wiejskich festynach.
Nie myslcie ze Rokus chadzal na festyny o n po prostu mieszkal ze swoim panstwm w poblizu straznicy czyli centrum
dowodzenia rozrywkami wiejskimi
.Rokusia juz nie ma z nami - zyl sobie otoczony miloscia ,czuloscia prawie 16 lat .
Maz mawial do niego : Rokusiu jak cie zabraknie to pancio zaraz pojdzie za toba .> ... i poszedl rowniez 18 tyle ze stycznia a piesek 18 marca rok wczesniej.
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
  #229  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 14:37
BUNIA's Avatar
BUNIA BUNIA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska poludniowa
Posty: 3 066
Domyślnie a teraz o pannie Zuzzanie puszczalskiej kocicy

Czy kot musi jesc codziennie jezli jest na zewnatrz ?
Mam obok bardzo duza lake i obserwuje ze Zuzia tam raz za czas poluje.W zwiazku z wyjazdem zrobil sie problem bo syn mieszka w BB i jak znam zycie moze byc problem z przyjezdzaniem codziennie. specjalnie do kocicy..Jezeli przgotuje sie dwie miseczki jadzenia to okoliczne koty przyjda na gotowca.Juz to przerabialam.Moze ktos poradzi??.
__________________
BUNIEWO zaprasza
http://www.bialyjednorozec.waw.pl/st...y_Buniewo.html
[url]__________________

"Przyjaciele sa jak ciche anioly ,ktore podnosza nas,gdy skrzydla zapomnialy jak latac"
  #230  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 15:20
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie pieski i burza

Witam , chcialam wtracic mala uwage na temat strachu przed burza psow.. Dowiedzialam sie od psiego "psychologa" ze psy pochadzace od wilkow i szkali z natury lubia chowac sie w ciasnych i ciemnych norach .. Tam przewaznie czuja sie bezpiecznie i tam tylko moga rodzic i trzymac male.. Tak ze w domu dlatego dobrze jest aby mialy swoje locum w ciemnych i ciasnych pomieszczeniach. Moj laciatek ma swoje lozko pod schodami w dodatku zamknietymi drzwiami tak ze nie ma tam zupelnie zadnego swiatla. Nigdy sie nie boi tam byc ..wprost przeciwnie.. Czarnulka mieszka w szafie albo pod stolem zakrytym do podlogi obrusem, a nowemu psu ( mojej corki) musze zakrywac klatke ciemna koldra.. wtedy spi spokojnie ( jak kanarek) Jezeli psy zostaja z jakiegos powodu na dworzu w nocy to mieszkaja w garazu gdzie tez jest szafa w ktorej spia... Reasumujac im jest ciemniej i ciasniej tym mniej pies sie boi ...
  #231  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 15:46
iwo1111's Avatar
iwo1111 iwo1111 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Posty: 2 223
Domyślnie Re: Pani Słowikowa

Zgadzam się co do suczek z małymi. Rzeczywiście, moja suka owczarek, jak miała młode, to zawsze chowała się z nimi pod schodami, gdzie było ciemno i ciasno.Jednak ona nie bała się burzy i w ogóle była "normalnym" psem. Pies ze schroniska jest zupełnie inny i nic na niego nie działa. Ma specjalną budkę z gąbki, gdzie jest ciemno, ale ucieka podczas burzy.
Próbowałam już w łazience, w schowku zamykać, ale wszystko na nic.Biega po całym domu i skacze na drzwi wyjściowe, balkonowe i strasznie piszczy. Po prostu nie da się tego opisać. Dlatego sięgam po ostateczność, czyli tabletki.
Aha, dodam, że ziołowy Persen i wspomniana przez Urszulkę neospasmina, zupełnie na nią nie działa. Na szczęście burzy wczoraj nie było, a dziś, mimo zapowiedzi w tv, chyba też nie będzie.Na razie podanie sedalinu nie było konieczne i nadal zbieram "recenzje" na jego temat i czytam wszystkie opinie na forach.
Kilka osób pisze, że po podaniu tych tabletek ich pieski zeszły. Nie wiem czy to jest prawda, bo na prośbę lekarza o podanie swoich danych, nie odpowiedziały.
__________________
  #232  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 16:03
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Post Re.iwo111

Mój pies także bardzo bał się burzy,wystrzałów i podobnych głośnych zdarzeń.Tego roku przed sylwestrem poszliśmy do weterynarza który właśnie dał ten lek psu.Nie na wiele on się zdał może trochę mniej "wariował"ale za to nie panował nad utrzymaniem potrzeb ,załatwiał się po całym domu.Jak przestał działać lek zauważyliśmy ,że zachowuje się trochę inaczej,nie chciała wychodzić na spacery,robiła się osowiała,były lepsze dni ale coś z psem było niedobrze.Okazało się że jest możliwe że to właśnie ten lek mógł być przyczyną szybkiego rozwoju guza w głowie.Trzeba było uśpić psa.Nie twierdzę że to ten lek był bezpośrednią przyczyną ale sam lekarz stwierdził że mógł przyspieszyć a nawet wywołać chorobę,nie jest do końca przebadany.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
  #233  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 17:00
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie cos milego do obejrzenia

http://video.interia.pl/obejrzyj,film,51563

Ja napewno czegos takiego nie umialabym moich nauczyc..
  #234  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 17:10
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie

Coś takiego, a ja myślałam, że tylko moje kocisko "tak ma". Cały Nowy Rok przesiedział w szafie i nawet bałam się, że coś mu się stało! Tylko, że kotu to raczej nie waleriankę, tylko co???
  #235  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 18:18
green's Avatar
green green jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: naturalne ostoje Polski
Posty: 506
Domyślnie

Mój pies Bert ze swoją Panią zbiera kwiat sosny na leczniczą nalewkę w razie przeziębienia. Pozdrowienia znad Rospudy H.T.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T.
  #236  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 18:29
an_inna's Avatar
an_inna an_inna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Kraków
Posty: 1 701
Domyślnie

Green, przecież to Lassie Pięknego masz psa!
  #237  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 18:35
green's Avatar
green green jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: naturalne ostoje Polski
Posty: 506
Domyślnie

Tak, zgadza się jest to rasa owczarka szkockiego popularnie zwana Lessi (zapożyczona z filmu "Lessi wróć"). Mój natomiast wabi się Bert, lub Berto po (jednym) włosku. Właśnie obwąchuje nowe tereny wypoczynkowe Osiedla Pólnoc w Suwałkach gdzie mamy mieszkanie wakacyjne. Dziękuje za uznanie, pozdrawiam H.T.
__________________
Słoneczne pozdrowienia z naturlandii H.T.
  #238  
Nieprzeczytane 08-05-2007, 23:55
destiny's Avatar
destiny destiny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 12 004
Domyślnie Moja psinka ukochana:)

Ja też miałam swoją Dianusię przez 14 lat.

cockerspaniel.jpg Nie jest to zdjęcie Diany, ale była podobna (moja psinka była troszkę młodsza)

Pamiętam do dziś jej smutne oczy...Ratowałam ją do końca...
Była naszym członkiem rodziny. Obdarowywała nas swoją miłością i wiernością. Cięzko zniosłam to rozstanie z nią.

Dziś mam tylko kotkę Sarę, którą ktoś wrzucił mi w kwiaty do ogródka, jak miała parę tygodni...
__________________
You never have this day again...
  #239  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 00:22
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 056
Domyślnie

Moje dziewczyny...

Dla bojących się psów tylko relanium ! Dwójka dla małych,piątka dla dużych..
Jest to bezpieczne na 100%.Wiele moich psów dostawało go w róznych sytuacjach..
żywy dowód ma lat 18.Wprawdzie teraz nie wiem ,czy przedłużę mu życie,ale to starość nie relanium...
  #240  
Nieprzeczytane 09-05-2007, 07:52
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Mój Lesiu nie cierpi podróżowania samochodem,gdy jedziemy do Włoch-też daję mu relanium.Działa.Sylwestrowe spotkania urządzam w domu,żeby nie zostawał sam w tę ciężką dla niego noc.
Zamknięty Temat


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Moje domowe zoo część III Basia. Wszystkie zwierzęta duże i małe 411 29-03-2010 09:21
Nie domowe zwierzeta Pani Slowikowa Wszystkie zwierzęta duże i małe 160 28-10-2009 14:12
Moje domowe zoo część II. Basia. Wszystkie zwierzęta duże i małe 624 25-03-2008 18:15
Moje domowe zoo cz.III jolita Wszystkie zwierzęta duże i małe 405 13-03-2008 21:19

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.