PSZCZÓŁKI - CZYLI TE CO LUBIĄ MIÓD cz. 99

[saramata]

Witam w naszym wspaniałym Miodowym Pod Dobrą Nowiną
z wciąż "zalanego " żarem lejącym się z nieba mojego skrawka na ziemi - uff! jak gorąco a Matka Ziemia coraz głośniej woła piiiiiiić !!
dopiero teraz mogłam na parę chwil zasiąść do komputera ( chociaż w pokoiku termometr wskazuje +29 stopni ) ...


och ! jak miło i przyjemnie zajrzeć na Nasz wspaniały wątek..krzątanina od rana a to wszystko w oczekiwaniu na przybycie Królowej
wypucowane aż blask czystości "bije po oczach " ,świeże kwiaty w wazonach , smaczniste naleśniczki , kilogramy orzeźwiającego arbuza ..cóż więc ja mogę dodać ?

już wiem na pachnącej pościeli w pokoiku Jolitki położę na powitanie bukiet kwiecia ,jak na przybycie królowej przystało



i .. jeszcze na "dokładkę " nasi czworonożni przyjaciele radosną muzyczkę zagrają





Jolitko przybywaj do Nas - CZEKAMY !!

[saramata]

Wszystkie pszczółeczki bez wyjątku

ściskam serdecznie , pozdrawiam ..zbawiennego chłodu i




do miłego następnego..



ps.
u mnie zarówno za oknami jak i w mieszkaniu wciąż parno i duszno ,nawet nocny wypoczynek trudno nazwać wypoczynkiem
...przed chwilką oglądałam prognozę pogody i ..ręce opadają .. jutro na południowym wschodzie ( czyli w moich stronach ) nadal + 32 stopnie a od piątku każdego dnia temperatura będzie rosła i rosła dobijając do + 35 kresek i ..jak tu żyć - oto jest pytanie

[Honorka1949]

Alodio Saruniu wieczorowo witam.
Czytam,że u Was też afrykańskie klimaty....ja już nie wyrabiam...
Jasko ledwie dyszy....
Zastanawialiśmy się nad klimatyzacja chociaż w jednym pokoju....
ale to nie taka łatwa sprawa.Trzeba mieć zezwolenie....bo to budynek
będzie szpeciło....szkoda gadać....
Alodio u nas też wentylator chodzi noc stop ....a na czekolade nie
moge patrzeć....nie lubie słodyczy...poza lodami
Saruniu bukiet kwiecia na pościeli Królowej ...przepiekny...
z muzyczką też dobry pomysł .
Ochłody Wszystkim życzę i obyśmy jakoś tą noc przetrwały

Może nocna kąpiel w morzu

[dziewiątka]

.....pojawiam się i znikam...po cichutku

jestem pod ogromnym wrażeniem dnia wczorajszego...
pracowite pszczółki stanęły na wysokości zadania ...
...a Królowej ani widu ani słychu.... ...zatem tylko POZDROWIĘ Was wszystkie
i zostawię życzenia dobrej i spokojnej nocy

[Honorka1949]

Dzień dobry.Dzisiaj witam bez słonka.Jest chłodniej, bardzo wieje....na niebie ołowiane chmury
i zanosi sie na deszcz.
I dobrze niech leje...chociaż mam dzisiaj dużo spraw do załatwienia łącznie z wizytą u
endykrynologa.
Mireczko co Ty po nocy robisz? W takim łóżeczku to
napewno sny kolorowe są na bank
Sniadanko gotowe...zapraszam



No i koniecznie jajeczko ....może dzisiaj Królowa zajrzy ???

[Honorka1949]

Dwa dni maja być chłodniejsze ,życzę wszystkim miłego dnia
bez afrykańskiego upału...
Od soboty znowóż czeka nas piekiełko

[Honorka1949]

[oma]

Dzisiaj 31 lipca 2014 roku - czwartek.
Imieniny obchodzą: Helena, Ignacy i Bronisława .

Księżyc w znaku Panny i Wagi (od 18:10)
Zapragniesz schować się przed światem, pogrążysz w marzeniach i wspomnieniach.
Będziesz bardziej niż zwykle czuły i podatny na emocje.
W sprawach zawodowych czy naukowych bądź jednak bardziej ostrożny i rozważny.
Ktoś może skontrolować twoje postępy.
Dobry dzień na pielęgnację urody, rozpoczynanie diety, wizytę u fryzjera.

Wibracja dnia: Dziewięć
Dziewiątka to wibracja, która pomaga pozbyć się starych kompleksów i uprzedzeń.
Pod jej wpływem wyciągniesz wnioski z cudzych błędów.
Omawiaj ważne sprawy i kończ to, co trwa za długo lub nie jest ci już potrzebne.

Karta dnia: XIV Umiarkowanie
Chętnie zapomnisz o starych nieporozumieniach i konfliktach.
Podczas zakupów nie przejmuj się radami sprzedawców,
bo możesz kupić wiele niepotrzebnych rzeczy

[Anielka]

Witam,pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za szejka Honorko,to ja go zjadłam,ale sily podziękować nie miałam.Okropnie się wczoraj czułam,do tego sąsiedzi balowali do nocy ,więc nawet w nocy nie odpoczęłam..Dzisiaj jestem jaK WYPLUTA ALE TROSZKĘ SIĘ OCHŁODZILO TO JADĘ DO RODZICOW,WSZAK NIE WIEM JAK DŁUGO /przepraszam zawadziłam o capslooka/ jeszcze ich będę miała to staram się dzwonić dwa,trzy razy w tygodniu i odwiedzać conajmniej raz w tygodniu.I o dziwo zawsze mamy o czym porozmawiać.Chociaż czasami sie troszkę sprzeczamy,bo Tatuś zapomina,że się niestety razem z nimi zestarzałam,a on ciągle poucza,jak małą dziewczynkę.Czasami mi to nie przeszkadza a czasami drażni.
Dzis śniadanko swoje ,pyszna owsianka z rodzynkami,kiwi i orzechami na wodzie oczywiście.
Wszystkie Was serdecznie ściskam,nie mam siły ani weny odnieść do wszystkich wpisów,ale poczytalam wszystko.Może wieczorkiem znajdę wenę do pisania.
Pozdrawiam cieplutko,życzę radosnego dnia.

[Kasandra1]

Witam Honorkę i Omę
w czwartkowy poranek.
Zapraszam na kawę;

[oma]

Honorkę, Anielkę i Nadinnkę...

Jolitko puk, puk... Świeży bukiet też czeka...

Honorciu - witaj w "klubie chrupiących"
Ale jestem niewdzięcznica...
Zrobiłaś pyszne śniadanie, zostawiłaś w Miodowym piękny kwiatowy gazon -
a ja, przegoniłam chmury z "mojego nieba" do Ciebie...
Nad ranem niebiosa działkę podlały... i starczy !
Anielciu - dużo bym dała... za spotkania z Rodzicami. Bardzo mi ICH brakuje.
Starszy brat pamięta o mnie, ale to nie to samo...
Życzę Ci miłego, rodzinnego spotkania.
Nadinnko - pozdrowienia odwzajemniam.
Mireczko - bardzo późno poszłaś spać.
Ostatnio - "ścina" mnie przed północą, dlatego aura jest rano.
Frezjo gdzie jesteś? Czyżbym przegapiła informację o Twoim wyjeździe?
Tinko - co z gipsem? Tęsknimy... Wracaj.
Jagódko, AnnoM - odezwijcie się...

Pozdrowienia zostawiam i życzę ...

[oma]

Ja też "coś" wklejam (sama prawda)...
/znalezione w "necie"/

[dziewiątka]

witajcie

Omeczko,
nie dość, że póżno się położyłam ...to o 5-tej obudzono mnie:
dzisiaj odjeżdżała grupa na obóz młodzieżowy do Grecji,
Mąż w Bułgarii - przed wyjazdem wszystko dopiął na ostatni guzik ;
na zbiórce okazało się, że jedno dziecko ma nieważny paszport....i nie pojechało;
rodzice larum wszczęli...i do nas....( jak by nie wiedzieli, że musi być ważny)
...seria telefonów : do męża, do biura paszportowego, do kierowniczki grupy , która odjechała;
Na szczęście w 20 min paszport dziecku wydano ( tymczasowy) ale dopiero po 8-ej
bo wcześniej urząd był zamknięty...i własnym transportem rodzice pojechali za autobusem,
po 4-ch godzinach od jego wyjazdu....może ich dogonią jeszcze na Słowacji ...na co liczymy,
zafundowali sobie niezłą wycieczkę ...a ja czekam na wiadomość....

A że dzień zaczął się wcześnie , to poszłam do ogródka ,
zrobiłam porządek na jednej rabatce ....i z efektów jestem zadowolona
...w między czasie pół godzinki w baseniku....

zakupy w pobliskim sklepiku osiedlowym...obiadek
...i pełna optymizmu piję kawę i goszczę się w Miodowym

[dziewiątka]

Honoreczko,
wielkie dzięki za czyściutki pokoik ..aż pachnie ...miło w takim odpoczywać...

[dziewiątka]

Jolitko,
...chociaż zrób tak: ZAJRZYJ do Miodowa na minutkę-->otwórz pościk -->
i kliknij....cokolwiek ... ..plisss..
Lodowa Pszczółka dla Ciebie

[Irenka 26]

Świetny ten kotek ostrzący pazurki....wygląda na kota działającego z premedytacją?!



Serdecznie pozdrawiam krainę zwaną Pszczółkowem-udanego dnia dla mieszkańców!!!!

[dziewiątka]

witaj Irenko
wypiję z Tobą jeszcze jedna kawusię



u mnie zachmurzyło się ...lekko grzmi i pada drobny deszczyk ,
u nas nazywają taki jako "sianioż"....uszczypliwie o pobliskiej miejscowości,
bo taki pada zawsze, jak gospodarze z tej wsi pokoszą łąki

[Honorka1949]

Witam ponownie.
Właśnie wróciłam od endokrynologa.Jestem zdrowa jak ryba.
Następna kontrola za rok.Wyniki krwi też dobre.
Nic tylko świętować
Anielko dobrze,że to Ty szejka wypiłaś ...ale dla kotka tez
chyba coś zostało.
Spotkanie z rodzicami zapewne udane.
Nadinnko kawusi sie z Tobą napiłam.
Omeczko ciesz mnie,że nie jestem osamotniona w "klubie
chrupiących " .Za przegonienie chmur dziekuje
Ale deszczu u mnie nie było
Faktycznie wkleiłaś samą prawdę ...
Zgodnie z aura dnia od jutra przechodze na dietę....nie wiem
może te ciuchy w praniu kurczą się po reklamowanych proszkach
Dziewiateczko ale mieliście przeboje ....ciekawe czy zdąża ich dogonić.A swoja drogą rodzice na wskrość nieodpowiedzialni...
Irenko 26 nawet nie wiesz co koty w Miodowym potrafia

uwielbiaja lody

łowią ryby

oraz pija drinki w barze

Pozdrowienia zostawiam

[Honorka1949]

Jolitko wiem,że miałaś dzis spotkanie z krasnoludkiem ale zajrzyj do nas ...chociaż
na chwile.....wszyscy na Ciebie czekamy...

[Anielka]

Witam serdecznie
Z Rodzicami spędzilam parę godzim.Pogadałyśmy sobie z Mamusią a Tatulek zajął się kuchnią.
Była zupka wiśniowa z kostką z kaszy mannej i na drugie smaczne placuszki cukiniowo-kartoflane.
Wczesniej oczywiście kawka i słodkości./musze teraz troszke popościć/.Do domku wróciłam kolo 17-stej,po drodze drobne zakupy .
Mireczko mam nadzieję,że wszystko dobrze się skończy.
Zazdroszczę tego baseniku w ogródku.Ja już na spacer nad morze siły dziś nie mam,ciągle duszno,parno,pochmurno i bez kropli deszczu.
Omeczko wiem jak Ci smutno/brak Rodziców/,na szczęście masz brata,córcię no wspaniałą wnusię.Sciskam serdecznie
Honoreczko cieszę się niezmiernie,ze tarczyca dała Ci spokój,tez bym tak chciała /i tak się ciesze,że wyniki się poprawiły i niech się takie utrzymają,w lutym zobaczymy co guzami,lek muszę brac nadal/.
A co do ubrań zbiegajacych się w praniu?no cóż?

Wszystkim życzę miłego i spokojnego wieczoru.

Pozdrowienia dla wszystkich zostawiam i na Jolitkę też czekam.
a to jeszcze odnośnie tych za małych ubrań,hihihi