. . Samotność . . . cz. 3 . . .

[Paula]

Pozdrawiam.




Dla tych co odeszli- list do matki

Nad Twoją białą mogiłą białe kwitną życia kwiaty-
o, ileż to lat już było
bez ciebie -duchu skrzydlaty-

Nad Twoją białą mogiłą,
od lat już zamkniętą
spokój krąży z dziwną siłą
z siłą jak śmierć niepojętą.

Nad Twoją białą mogiłą
cisza jasna promienieje,
jakby w górę coś wznosiło,
jakby krzepiło nadzieję.

Nad Twoją białą mogiłą
klękłam ze swoim smutkiem
o, jak to dawno już było-
jak się dziś staje malutkiem

Nad Twoją białą mogiłą
O Matko - zgasłe kochanie-
me usta szeptały bezsiłą:
Daj wieczne odpoczywanie.
..../Karol Wojtyła/

[hania.m]

Dziś w moim mieście nostalgicznie
i smutno- miasto -wraz dostojnikami państwowymi, rodziną-żegna wybitnego człowieka,
zastrzelonego przez szaleńca....
TV.nadaje relacje.

[nektarynka]

Tarninko,,,, Brak mi słów.Jestem z Tobą .

[Jadzia P.]

Tarninko , często myślę o Tobie... o Twoim nieszczęściu które dotknęło Ciebie i Twoich bliskich...
Odezwij się do nas choć jednym słowem...bo martwimy się o Ciebie...

[Mar-Basia]

Nastepna zla wiesc. Maly kuzynek Marzena79, ktory chorowal na raka - odszedl z tego swiata. Przegrano dluga i zacieta walke o jego zycie.

Marzenko - lacze sie bolu z Rodzicami Kacperka i Toba. Niech Pan Bog bedzie laskawy dla malego Aniolka.

[bogda]

To takie straszne, że na to choróbsko nie ma lekarstwa.

Marzenko, łączę się w bólu z Tobą i Rodzicami Kacperka.

.....i znów kolejne nieprzespane noce,różne myśli przychodzą wtedy do głowy.Mamy czas sprzyjający do zadumy,zastanowienia się jak dalej żyć? I stwierdziłam ,że najbardziej mi brak: muzyki którą tworzył mój syn ,jego uśmiechu i głosu.A w mężu jego spracowanych a jakże pięknych dłoni,mocnych ramion w które mogłam się wtulić kiedy tego potrzebowałam,jego ciepłych ,czułych słów ,gestów ech...-wspomnienia... ech wspomnienia tylko tyle zostało a może aż tyle ? a wy? czy chcielibyście podzielić się waszymi tęsknotami i wspomnieniami?


http://www.youtube.com/watch?v=nJSvc...eature=related

życzę miłego dnia

[mimoza]

Okruszku ciekawe pytanie, odpowiem jak się obudzę,
poukładam myśli na właściwe tory. Teraz chętnie wypiję kawę,
przejrzę seniorka....
Noc minęła mi nazwyczaj spokojnie, może to ze zmęczenia?
Na dzień dobry zostawiam tylko: http://www.youtube.com/watch?v=LjcNcYhZUlY - Cz

[Kalina30]

Pogodnego i dobrego dnia

[Annamaria11]

Dla mnie ten czas, też jest czasem wspomnień. Właśnie tak jak Okruszek obudziłam się dwa dni temu za wcześnie i pomyślałam o ojcu, bo uświadomiłam sobie nagle, że mój tato będąc dokładnie w wieku mojego syna, został sam z dwójką małych dzieci (mniej więcej w wieku moich małych wnucząt).Wtedy mnie zdumiało, to porównanie, bo uświadomiłam sobie,że mój syn w ogóle nie poradziłby sobie, tak jak ojciec. Nie było żadnej babci. Podzieliłam się tym odkryciem z synem i zapytałam, co by zrobił, odpowiedź - ty byś się zajęła. Dopiero teraz dotarło do mnie, że to ojciec jest godzien podziwu, zawsze tylko tęskniłam za mamą, w każdej czarnej godzinie życia stawałam się małą dziewczynką i wzywałam mamę na pomoc, nigdy ojca, zastanawiam się dopiero teraz - dlaczego? Tato też zmarł w wieku 58 lat. Ciągle czuję się dzieckiem, gdy o nich myślę i za nimi najbardziej tęsknię. Mąż to - świeża rana, cieniem kładzie się wieloletnia koszmarna choroba. Takie mnie nachodzą refleksje. Pozdrawiam.

Dziękuję za piękne wspomnienia ,one są tylko nasze ...na razie nic więcej nie mogę z siebie wydusić ,postaram się wieczorkiem coś więcej ..miłego dnia, u nas świeci piękne słońce i ma być 14 stopni ,wyruszam więc w miasto ,żeby pobyć na powietrzu ,mieszkanie dziś mnie przytłacza.pozdrawiam

[tulpe]

[IMG][/IMG]Wiekszosc ludzi przechodzi w swoim zyciu momenty smutku i orozpaczy. To uczucie nikogo nieominie. Osoby ktöre sie kocha nigdy sie niezapomni. Moja Mamusia zmarla w 1955 w miedzy czasie odeszlo wiele innych osöb. ale tej jednej jedynej niezapomnialam. WSierze ,ze kazdy z nas nosi böl w sercu.ale to nalezy do naszego zycia. Jest taki czas przed nami ze wspomnimy sobie osoby najblizsze. zapalajac sieczke . POzdrawiam serdecznie myslami jestem przy Was wszystkich !!![IMG]<script src='http://img248.imageshack[/IMG]

[mimoza]

Napisał okruszek999

.....i znów kolejne nieprzespane noce,różne myśli przychodzą wtedy do głowy.Mamy czas sprzyjający do zadumy,zastanowienia się jak dalej żyć? I stwierdziłam ,że najbardziej mi brak: muzyki którą tworzył mój syn ,jego uśmiechu i głosu.A w mężu jego spracowanych a jakże pięknych dłoni,mocnych ramion w które mogłam się wtulić kiedy tego potrzebowałam,jego ciepłych ,czułych słów ,gestów ech...-wspomnienia... ech wspomnienia tylko tyle zostało a może aż tyle ? a wy? czy chcielibyście podzielić się waszymi tęsknotami i wspomnieniami?


http://www.youtube.com/watch?v=nJSvc...eature=related

życzę miłego dnia

Ponownie czytam w skupieniu co napisałaś Okruszku. O Twoich tęsknotach. Wzruszające.
Brakuje mi mojego męża, ale tego z czasów naszej młodości, kiedy byliśmy oboje w sobie szaleńczo zakochani. Proza życia zburzyła naszą idyllę, chociaż tak naprawdę nigdy nie przestaliśmy się kochać. Brakuje mi moich rodziców, a szczególnie Taty, który często wspominał wojnę, swój pobyt w lagrze i śpiewał żołnierskie piosenki. Dzisiaj wiem, że nie potrafił, Jeszcze brzmią mi - echem - fałszywe nutki... Mama była zasadniczą, surową kobietą. Rzadko przytulała, niewiele mówiła, za to wieczorami czytała nam na głos książki, i snuła opowieści, których z otwartą buzią słuchaliśmy z siostrą i bratem. Był to czas tylko dla nas. - Cz

Mimozo- piękne są te nasze wspomnienia ,i chcemy żeby takie pozostały ,a tęsknota wpisana jest w nasze życie .Zapraszam pozostałych może też powspominają z nami?będzie raźniej....Pozdrawiam naszą koleżankę tulpe.

[Renatas46]

Pozdrawiam wszystkich, którzy stracili kogoś bliskiego, a zwłaszcza Tarninkę. Mnie też w tym roku przybyło grobów na cmentarzu.Zbliża się Święto zmarłych, ten czas nastraja bardzo nostalgicznie i tak smutno bez naszych najbliższych i znajomych.

Wpadłam na chwilkę aby się przywitać,życzę wszystkim słonecznego i ciepłego dnia i zapraszam na długi spacer # dla zdrowotności # pozdrawiam.

[Kalina30]

Witaj Okruszku ,
dziś słonecznie to i przyjemnie będzie porządkować groby,
taka pogoda ma być też i na 1 Listopada ,

-- Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia. --

[sarna2]

Witam .Jastrzębie zalane słońcem.
Dziś chcę "dopieścić" grób Tatusia.
Pogoda sprzyja.
Miłego dnia.

[Regina_108]

Witam wszystkich na tym wątku!Bardzo lubię tutaj wchodzić,czytać Wasze posty,a zwłaszcza Okruszka i Mimozę.Ja w tym roku już straciłam męża,we wrześniu zmarł mój ojciec a wczoraj jeszcze się dowiedziałam,że siostrzeniec,który ma dopiero 26 lat będzie miał operację na woreczek żółciowy.Boję się,co jeszcze się wydarzy do końca roku.Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.

[tadeusz50]

Napisał Regina_108

Witam wszystkich na tym wątku!Bardzo lubię tutaj wchodzić,czytać Wasze posty,a zwłaszcza Okruszka i Mimozę.Ja w tym roku już straciłam męża,we wrześniu zmarł mój ojciec a wczoraj jeszcze się dowiedziałam,że siostrzeniec,który ma dopiero 26 lat będzie miał operację na woreczek żółciowy.Boję się,co jeszcze się wydarzy do końca roku.Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.

Regina współczuję z powodu odejścia męża i taty, ale o siostrzeńca nie martw się. Teraz po operacji woreczka żółciowego na trzeci dzień wysyłają do domu. Miałem taki zabieg w pażdzierniku, to wiem o czym mówię.