menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa > Humor, zabawa - wątki archiwalne
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków)

 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #481  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 13:03
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

To super. Dobić gada!!! Trzymam(y) kciuki i życzymy powodzenia.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #482  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 14:41
Kundzia's Avatar
Kundzia Kundzia jest offline
....
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: małopolska
Posty: 4 696
Domyślnie Witam

wpadłam na poobiednią kawkę i przekazać wszystkim pozdrowienia z nad morza.Dzień był wspaniały,Anielka oprowadziła nas po starym Gdańsku.


Ewitko,przeczytałam nowiny,cieszę się i życzę by coraz lepiej było,bo nie ma innej możliwości.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze"

http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/
  #483  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 15:39
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Kaaaaaaaaawaaaaaaaa
Zapraszam na popołudniowego szatana, kto jeszcze zajrzy do baru?
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #484  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 16:40
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Dotarłam do domu

i poproszę kawę, kawusię, kawuleńkę! Mam dosyć biegania, jeżdżenia, załatwiania... Dobrze przynajmniej, że się chłodniej zrobiło!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #485  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 16:48
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Już biegnę i podaję, pewnie zmęczona jesteś?
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #486  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 16:55
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Oj, kochany jesteś!

Owszem, zmęczyłam się. Tyle jest spraw do załatwienia w związku ze ślubem, zamieszkaniem młodych ze mną i tak dalej... Wiadomo, że fizycznie to oni będą obciążeni malowaniem, przestawianiem mebli, sprzątaniem... Ale co i rusz okazuje się, że muszę być, żeby decyzję podjąć. Teraz wróciłyśmy od krawcowej - trzeba drobne poprawki w sukni zrobić. Po drodze oglądałyśmy stoły do pokoju dzieciaków i wybrałam kolory farby do swojej części chałupki...
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #487  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 17:00
FeliksG's Avatar
FeliksG FeliksG jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Łódż
Posty: 585
Domyślnie Uboczne skutki jazdy na rowerze

Zaglądnąłem do Baru na tę, znaną w całym Klubie, doskonałą kawę.
Kiedyś, gospodyni – założycielka Baru, to nawet, własnej roboty nalewką, częstowała chętnych. Jak mnie pamięć nie myli to była Wiśniówka Sunshine.
Uff! Dobre to było – skoro nie ma – poproszę o koniaczek.
Mam nieodpartą potrzebę wyjścia z impasu, takiego – pamięciowego. A, jak ktoś chce posłuchać, w czym rzecz, niech się przysiądzie.
Wobec zapowiedzi i to na kilka dni, popsucia się pogody wybrałem się rowerem zobaczyć zżęte zboża, ustawione w gustowne kopki – mendle i podumać, że lato już... Widać, nie ta pora jeszcze, bo żyto, owies i jęczmień złocistym łanem stoją. Trochę, te łany, poprzeplatane odłogami, jak u mężczyzny czupryna, łysinami.
Dla mieszczucha, nawet taki niepełny widok, to frajda i jak się dłużej popatrzy to popada się w zadumę. Mnie też to nie ominęło. Może dlatego, że zatrzymałem się na wzniesieniu dającym rozległą perspektywę spojrzenia.
I, takie też myśli mnie naszły a nawet gorsze bo refleksyjne.
Sycąc oczy widokiem kołyszących się łanów, tym cudem natury, pamięć podszepnęła mi wspomnienia innych cudów.
„Mój”, pierwszy cud tzn. taki z którym się zetknąłem, to był płaczący obraz Matki Boskiej, w jednym z kościołów w Lublinie i chyba, było to w 1950r.
To, było właśnie w okresie złocistych łanów na polach, gotowych do żniw.
Oglądałem ten obraz ale żadnych łez nie widziałem, a ludzie wokół mnie, też nie i głośno o tym mówili.
Trzeba przyznać, że w PRL-u było znacznie więcej cudów niż obecnie i zdarzały się najczęściej latem. Może, wtedy, ludzie inaczej wierzyli?
Może, dzisiaj, idąc za przykładem swoich przewodników duchowych, wierzą mniej w cuda a bardziej w dobra doczesne, po prostu, w pieniądze?
Trudno w to uwierzyć, chociaż...
Podświadomość – nie, nie pamięć, bo jako stary człowiek to ja świetnie pamiętam wydarzenia sprzed 40-50 lat a te, sprzed roku czy kilku miesięcy to, jakby mniej.
Więc, ta podświadomość, szepce: dobrze myślisz bo ludzie – wierni – maja przykłady i to z góry.
No tak, myślę sobie. Taki np. ksiądz – biznesmen – Jankowski. Trzeba przyznać, że łeb do interesów ma a tzw. okoliczności też mu sprzyjają bo, dajmy na to, gdyby był duchownym muzułmańskim to by winem nie pohandlował.
Pech, bo tak to trzeba nazwać, też go nie omija. Pozbawiony probostwa u Św. Brygidy wziął się mocno za biznes – mimo nietęgiego zdrowia. Już miał, prawie, załatwiony, interes z telefonami komórkowymi a tu wkroczył abp S.L. Głódź i przejął wszystko, co się nawet nie spodobało innym hierarchom.
Spece obliczają, że jak 2 mln. ludzi kupi te telefony to biznes wart będzie kilka mld. zł rocznie.
Wprowadziło mnie to w minorowy nastrój, że nawet nie zauważyłem znajomego, co też był na przejżdżce rowerowej. Zagadnął do mnie i bez ogródek, upomniał, że wpadnę pod jakiś samochód a kierowca będzie odpowiadał za człowieka.
Nie poprzestał jednak na tym sztorcowaniu. Od słowa do słowa opowiedziałem mu o swoich przemyśleniach i rozterkach. Wysłuchał i powiada: wszystko się zgadza, za wyjątkiem tych cudów. To prawda, że dawniej było więcej cudów – takich dla ludzi – żeby je przeżywali, ale teraz, jest więcej cudów – takich od ludzi – żeby przeżyli.
Popatrzyłem na niego i wiecie co pomyślałem?
Wycieczki rowerowe źle wpływają na myślenie – starych ludzi.
A co wy na to?
Zanim kto odpowie, wypiję jeszcze jedną kawę, ale bez śmietanki.
__________________
Błądzi człowiek, póki dąży.
> Goethe <
  #488  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 19:35
Sunshine's Avatar
Sunshine Sunshine jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Krakow
Posty: 2 041
Domyślnie

Feliksie, oto jak za dotknięciem czarodziejskiej
różdżki,wspomniana przez Ciebie

miło Cię widzieć a raczej czytać znowu w Senior Cafe.
Jeśli dalej będziesz tak ciekawie pisał
możesz liczyć nie tylko na pyszną nalewkę wiśniową
ale i na Twoją ulubioną szarlotkę
już wkrótce
wszak, zmierzamy,nieuchronnie,
do szarlotkowej pory roku
__________________
  #489  
Nieprzeczytane 14-07-2008, 19:42
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Sunshine
Na szarlotkę to i ja się piszę, nalewka wiśniowa -nie dla mnie. Ale sok wiśniowy, konfiturki czemu nie.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #490  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 06:06
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Dzień dobry.
Witam smakoszy kawy w naszym wspaniałym barze. Deszczyk za oknem to i spałem jak dzieciątko. Terz już kawa zaparzona. Zapraszam.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #491  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 06:59
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie Spać późno poszłam,

to i wstałam późno... Kawa mi zapachniała, więc jestem
Witaj Tadziu!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #492  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 07:18
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Witaj Ewuniu!
Po porannym koniecznym spacerze z Atosem dopijam lekko przestygłą kawę. W pełnym luzie mogę przejżeć prasę.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #493  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 07:29
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie

Delektuję się napitkiem ulubionym, przedłużam tę przyjemność, bo czeka mnie szykowanie do szpitala, czego nie cierrrpię organicznie! Ciekawe, o której Ala się wybiera na zabieg z Mańką?
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #494  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 07:42
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Smutny Moja realna kawa jakaś niekawowa jest!

Nie mogę się po niej dobudzić. Barowej pożądam!!! Z dodatkami potrójnymi.

Wybieram się dopiero na 19.30 i nie wiem, jak wytłumaczyć starowinie, że musi być - biedula - na czczo. Za czarnego charaktera i wyjątkową zołzę robię, buuuu
  #495  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 07:47
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Mówisz masz
Skoro tak Ci Alu smakuje kawa barowa i ma cię obudzić już takową podaję wedle życzenia z potrójnymi dodatkami. Smacznego.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #496  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 08:30
szekla's Avatar
szekla szekla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: Łódź
Posty: 3 810
Domyślnie to ja

Cytat:
Napisał tadeusz50
Mówisz masz
Skoro tak Ci Alu smakuje kawa barowa i ma cię obudzić już takową podaję wedle życzenia z potrójnymi dodatkami. Smacznego.
tez poprosze... a zeby wam bez madrosci dzieci nie bylo za smutno to wakacyjne przypomnienie
co to jest autostopowicz
autostopowicz
http://www.voila.pl/079/e74if/?1
__________________
Nieznana na forum - TYKWA
Moje filmy i zdjęcia
  #497  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 08:34
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Witaj szekla.
Właśnie siadam do drugiej już mojej kawy połączonej ze śniadaniem. Pogoda coś senna jest, może się całkiem obudzę.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
  #498  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 09:03
Ewita's Avatar
Ewita Ewita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Łódź
Posty: 8 434
Domyślnie O, rany!

Nie widzi, że ma pieniądze w kieszeni - to ani chybi autostopowicz, bo któż by?!
A jak kierowca jest gdburem bez chusteczek higienicznych, to autostopowicz się niechybnie zakocha i z auta nie wysiądzie!
No, nie! Przecież to nie można być smutnym!
__________________
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)
  #499  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 09:06
frida's Avatar
frida frida jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 7 833
Domyślnie

Witajcie hiihii
czy szatanik Tadeuszu jest??? biegnę z kubeczkiem jak zawsze
  #500  
Nieprzeczytane 15-07-2008, 09:22
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Ewitek,

dobrze Cię widzieć w humorze
Idę do realu, bo muszem, ale zbieram zapas dobrych fluidów na jutro. Coby okazało się, że krew doszła do siebie
Niech ona sobie nie myśli, że może podskakiwać, o!
 


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
BAR u SUNSHINE cz.XX Sunshine Humor, zabawa - wątki archiwalne 516 04-02-2008 18:01
BAR u SUNSHINE cz. XV Sunshine Humor, zabawa - wątki archiwalne 517 19-12-2007 07:14
BAR u SUNSHINE cz.XI Sunshine Humor, zabawa - wątki archiwalne 503 09-11-2007 22:18
BAR u SUNSHINE cz.X Sunshine Humor, zabawa - wątki archiwalne 503 28-10-2007 12:53
BAR u SUNSHINE cz.IX Sunshine Humor, zabawa - wątki archiwalne 501 17-10-2007 15:48

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:26.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.