menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Kultura > Książka, literatura, poezja
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #9161  
Nieprzeczytane 07-02-2016, 20:02
Amadeusz ze Śląska's Avatar
Amadeusz ze Śląska Amadeusz ze Śląska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk
Posty: 388
Domyślnie Wazon Miłości.

Zawitała do nas pora serc kwiatowych bez liku.
Miłości kawiarniane uśmiechy i splot rąk na stoliku.
To Walenty tak namiesza uczuciami zanuci poezję.
Wyboje miłości znikną, burze pójdą w amnezję.

Młodzieży to święto, chórem uczucia się rozścielą.
Pocałunki i wina smaki obudzą się razem z pościelą.
Kolejne dni i miesiące mijać będą zwykłym torem.
Co dalej z tą miłością, co będzie jej motorem?

Czy potęgi rozmachu nabierze, czy powie żegnaj?
Piękna, wspaniała i romantyczna, ale to onegdaj.
By tak się nie stało nie trzeba Walentego kartki.
W nas musi płynąć nić miłości życia nurt wartki.

Gdy dokonamy wyboru podlejmy kwiatu ostoję.
Na pewno nie powiesz , o swoją miłość się boję.
By nie zwiędła w pożyciu wazonie i urok dawała.
Szanuj, rozsiewaj każdego dnia by na zawsze została.

A kiedy siwy włos na skroni zawita u miłości boku.
Wspomnisz jak dobra jest każdego Nowego Roku.
Pobudzana codziennie w sercach gości żywo.
Wnuki i prawnuki nauczą się miłości – o dziwo.

Amadeusz ze Śląska.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9162  
Nieprzeczytane 07-02-2016, 20:10
Amadeusz ze Śląska's Avatar
Amadeusz ze Śląska Amadeusz ze Śląska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk
Posty: 388
Domyślnie Postanowienie.

Wieczór był procentowy, z zawrotem głowy.
Potem kilka głębszych i odjazd już gotowy.
Przed południem spojrzałem jednym okiem.
Przez mgłę świtało, jak wichru szedłem krokiem.

Jak było? dowiaduje się, gdy żar Sahary ustanie.
Wtedy popołudniem przełykam coś na śniadanie.
Pytam się samego siebie, dlaczego ja cierpię katusze?
Odpowiadam: nie łyknę abstynentem zostać muszę.

Do wieczora wytrzymuje, a kiedy nastąpi poprawa.
To koledzy z klinem przyjdą, zaczyna się zabawa.
I znowu wkoło Wojtek, karuzela procenty toczy.
Jak ja życiu, dzieciom i żonie spoglądam w oczy?

Praca wisi już na włosku, prawko dawno zabrane.
Brak trzeźwych kolegów, mam życie przekichane.
Dusza i serce pomocy woła, ciało CO2H2 pożąda.
Gdy mamony brak, moja fizjonomia inaczej wygląda.

Przed lustrem trzeźwość się budzi i krzykiem boli.
Bierze prysznic , wiąże postanowienia, gdy się goli.
Ubrany odświętnie do poradni kroczę śmiało.
W Bogu mam jedyną nadzieję, by tylko się udało.

Amadeusz ze Śląska.

49 tydzień modlitw o trzeźwość w narodzie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9163  
Nieprzeczytane 07-02-2016, 20:11
Amadeusz ze Śląska's Avatar
Amadeusz ze Śląska Amadeusz ze Śląska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk
Posty: 388
Domyślnie Ratunek.

Dopadła nie puściła oczu postrach,
stołu szczęście rozgoniła tak nagle.
Zgasiła blask życia ofiarą został łach,
gardło pragnieniem pisze edenu mile.

Po kocich łbach z kacem w sercu,
oglądam małą przepustkę do chleba.
Żona kiedyś była jak ciepło przy piecu,
pozostał ino cień i marzeń polewa.

Nogi w miarę zdrowe gonią progi,
przyjaźni wspomnień nadziei mgły.
Nie otwierają w obojętności batogi,
do noclegowni zmęczone będą szły.

Miłość prosiła ja kochałem procenty,
pijackim krzykiem zdeptałem wołanie.
Miotam się proszę pomóż Boże Święty,
ratuj me ciało nim zacznie się konanie.

Amadeusz ze Śląska.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9164  
Nieprzeczytane 07-02-2016, 20:37
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Amadeuszu bardzo przejmujące wiersze o chorobie alkoholowej rujnującej życie choremu i jego rodzinie.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9165  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 13:27
Basko Basko jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Posty: 374
Domyślnie

Dobre wiersze
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9166  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 14:34
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Samo życie...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9167  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 15:19
Basko Basko jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Posty: 374
Mruga oczkiem (żart)

samo życie
DOC powiedzial
i ma rację-przyznam Wam
usnął biedak na laweczce
zapomniawszy o buteleczce
ktora stała obok niego
i oczami przewracajac
wzdycha raz i wzdycha dwa
zapomniał o nas moje mile
zapomniał o nas-nasz pan:-)
i byłby pewnie poeta ze mnie
ale ta glowa juz nie mloda
i byle co napisałam wam
i może mnie za to nie przegonicie
i zbyt wiele nagan nie dacie mi
może się nad moją
100letnią glową z litości pochylicie
i powiecie po prostu-
a co mi tam...:-)

Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9168  
Nieprzeczytane 09-02-2016, 20:24
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Gaduła Wieczorne pozdrowienia dla Wierszolubów...

Wieczór z Wami przy filiżance herbaty, to najlepsze zakończenie
dnia, pełne refleksji. Dziękuję... Wszystkim bardzo dziękuję.
Halinko, Astro, Amadeuszu, DOC-u jakże trafne i mocno
zilustrowałeś to o czym pisze Amadeusz. Basko też pozdrawiam,
czegoś nie rozumiem: jak to straciłaś oba blogi? cóż takiego się stało?



Czy znajdę odpowiedź?



Spodziewałam się, oczekiwałam
prawie pewna byłam,
że przez życie pójdziemy ręka w rękę.

Wolałeś jednak wynająć niebo
niż nadal być ze mną.
ciekawi mnie bardzo, czy poznałeś
czym jest Raj… beze mnie... jeśli jest.

A może wcale go nie ma?
Może raj zostawiłeś tutaj
jak niedopitą herbatę,
nie przeczytaną gazetę,
jak niedokończoną rozmowę.

Kolejne noce samotne,
które z nich mogły być upojne?
Nazbierało się wiele pytań
dzisiaj - brak odpowiedzi...

Każdego dnia po nie sięgam,
Do szuflady, bez odpowiedzi chowam.
Mają swoje miejsce tuż obok
pakietu pożółkłych liścików od ciebie.

Łudzę się, że kiedy po nie sięgnę
zamiast pytań, znajdę odpowiedź...
Wciąż się łudzę, wciąż czekam,
wciąż wierzę...

- Cz

09 lutego 2013 roku
(popr. autorskie 09.02.2016)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9169  
Nieprzeczytane 09-02-2016, 21:12
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Mimozo i to jest najpiękniejsze w tobie, że masz nadzieję, że i nam, czytającym ją ofiarowujesz. Niesiesz przez słowa sporą dawkę mądrości życiowej, tej najpotrzebniejszej, spokojnej, pogodzonej z zawirowaniami losu. Otulasz ciepłym spojrzeniem i nasze, pełne różnych zdarzeń dni.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9170  
Nieprzeczytane 10-02-2016, 09:36
kpwalski kpwalski jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Dobre Miasto
Posty: 1 563
Domyślnie Rozstanie

Pod promieniami błyszczą już fale
oswobodzone spod więzi zimy,
wrośnięte liście, wodne korale
latem rozkwitną kwiatami lilii.

Słoneczne ciepło ożywia wodę,
wędrowne ptaki znów powracają
tylko nadziei ja mieć nie mogę,
że wrócisz do mnie z obcego kraju.

Wiatr mi przygrywa w przybrzeżnych trzcinach
łącząc się z głosem odbitej fali,
sosny w ukłonie wiatr mi wygina
więc jest tu jednak dla mnie wspaniale.

Ale ty wolisz wodne baseny
z podgrzaną wodą pachnącą chlorem
i zamiast głosu nadwodnej mewy
słuchasz potoku słów z obcym tonem.

Powrotu do mnie już tobie niema,
przepych zachodu bardziej zachwyca
od błękitnego nad wodą nieba
i przy ognisku blasku księżyca.

A więc nie wracaj, jednak nie wracaj
będąc w pogardzie do naszej ziemi
i choć za tobą serce rozpacza,
tam gdzie nam lepiej, tam zostaniemy.
Kp.

Ostatnio edytowane przez kpwalski : 10-02-2016 o 09:54.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9171  
Nieprzeczytane 10-02-2016, 20:40
Amadeusz ze Śląska's Avatar
Amadeusz ze Śląska Amadeusz ze Śląska jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk
Posty: 388
Domyślnie Kropla miłości.

Z pierwszym oddechem świata,
jest kłodą dziś i jutro - niechcianą.
Bez litości chwilowa udręki kotara,
rozkwitem zapełni nam życie łzą.

Gdy na chwast mikstury zabraknie,
w oczy zajrzy głód wiosny smaku.
Ból i skrucha piszą prośbę w niebie,
o wytrwanie i garść nadziei w sercu.

Dziękuję za: igłę w noce zburzone,
za miejsce i rozmowę przy pościeli.
Ukłon leżący składam za dar na stole,
uśmiechem kwituję podanie kuli.

Tak wiele smutku utęsknieniem śpi,
twoja dłoń słowem miłość maluje.
Powiedz mi, kiedy zamknę drzwi sali,
może jutro Pan cierpienie już zmyje.

Mym skarbem twoja z głębin cząstka,
ona krąży w aorcie i wątłych kościach.
Ta iskierka bezkresna wielka i czysta,
w ciele marzeniem do domu poszła.

Amadeusz ze Śląska.

Serce sercu
dedykuje ten wiersz.
W Światowy Dzień Chorego.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9172  
Nieprzeczytane 10-02-2016, 20:57
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Kpwalski każdy szuka miejsc, w których czuje się dobrze. Niestety nie zawsze wybiera patrząc na drugą osobę.
Amadeuszu smutno się robi przy czytaniu.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9173  
Nieprzeczytane 11-02-2016, 11:40
Astra's Avatar
Astra Astra jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Poznań,wielkopolska,
Posty: 5 532
Domyślnie

Witam
Przesyłam kartkę na "dzień dobry"


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9174  
Nieprzeczytane 11-02-2016, 19:02
kpwalski kpwalski jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Dobre Miasto
Posty: 1 563
Domyślnie Marzenia

Gdy nostalgiczną słyszę pieśń
śpiewaną rzewnym głosem
wzruszenie wówczas chce mnie wznieść
w błękitną toń niebiosa.

Zamykam oczy, niech się myśl
swobodnie w przestrzeń wplata
jak pajęczyny srebrna nić
przez czas babiego lata.

Niech każdy zakamarek drży
wzbudzony dźwięku tonem
i mieni się jak rosy łzy
o brzasku obudzone.

A czas młodzieńczy jakby z mgły
fabułą się odnawia
i pośród marzeń widzę sny
co wczoraj były jawą.

Lecz pryśnie czar, gdy ścichnie ton
akustycznego brzmienia,
powróci myśl do życia stron,
szaroścą uwięzienia.
Kp.

Ostatnio edytowane przez kpwalski : 11-02-2016 o 19:11.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9175  
Nieprzeczytane 11-02-2016, 21:11
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Astro twój wiersz to obraz najcudowniejszej kobiety. Tylko ją uwielbiać.
Kpwalski sama prawda. Tak jest naprawdę. Dobrze, że tak idealnie ją pięknymi słowami ukazałeś.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9176  
Nieprzeczytane 12-02-2016, 12:19
Joanna49W.'s Avatar
Joanna49W. Joanna49W. jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: xxxxxxxxx
Posty: 324
Domyślnie

[
Twój wiersz MIMOZO ścisnął mi za serce. Odpowiem wierszem:

Wołające o pomoc serce,
krzycząc z bólu za dnia,
w noc zimną i chłodną,
po cichutku w poduszkę łka.

Krzyczę! lecz słów nie słyszę,
odbija się echem od ścian,
tak cierpię bez Ciebie kochanie,
myślami gdzieś błąkam w dal.
Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9177  
Nieprzeczytane 12-02-2016, 13:19
Astra's Avatar
Astra Astra jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Poznań,wielkopolska,
Posty: 5 532
Domyślnie

Witam
Joanno, ślicznie piszesz. Prosimy o więcej

Już Walentynki, wypada więc pisać o miłości

zawstydzenie

rankiem zamykam zawstydzone powieki
byś nie zobaczył w moich źrenicach
różanego uwielbienia

siłą powstrzymuję dłonie by zachwycony dotyk
nie zdradził lawendowych pragnień

tylko usta mnie nie słuchają i słowa fruną
ławicami kolorowych motyli
uśmiechasz się
bo potok moich wyznań
zalewa cię lawą gorącą
i ze wzruszenia
możesz wyszeptać
tylko jedno słowo


12. 02. 2016
Astra
rysunek mój

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9178  
Nieprzeczytane 12-02-2016, 19:08
Joanna49W.'s Avatar
Joanna49W. Joanna49W. jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: xxxxxxxxx
Posty: 324
Domyślnie

Czy ktoś z Was zna ten wierszyk? Moja mama uczyła się go w szkole "Powszechnej"

W dwa lata dziesiątki nastaną te pory,
Gdy z nieba ogień wytryśnie.
Spełnią się wtedy pieśni Wernyhory,
Świat cały krwią się zachłyśnie.

Polska powstanie ze świata pożogi,
Trzy orły padną rozbite,
Lecz długo jeszcze los jej jest złowrogi,
Marzenia ciągle niezbyte.

Gdy lat trzydzieści we łzach i rozterce
Trwać będą cierpienia ludu,
Na koniec przyjdzie jedno wielkie serce
I samo dokona cudu.

Gdy czarny orzeł znak krzyża splugawi,
Skrzydła rozłoży złowieszcze,
Dwa padną kraje, których nikt nie zbawi,
Siła przed prawem jest jeszcze.

Lecz czarny orzeł wejdzie na rozstaje;
Gdy oczy na wschód obróci,
Krzyżackie szerząc swoje obyczaje,
Z złamanym skrzydłem powróci.

Krzyż splugawiony razem z młotem padnie.
Zaborcom nic nie zostanie.
Mazurska ziemia Polsce znów przypadnie,
A w Gdańsku port nasz powstanie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9179  
Nieprzeczytane 12-02-2016, 19:28
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Joanno49W - na temat tego wierszyka, zwanego (przepowiednią z Tęgoborza) przeczytasz tutaj ----> https://pl.wikipedia.org/wiki/Przepo...T%C4%99goborza

Artykuł ciekawie napisany, a wierszyka nie miałam okazji ani czytać, ani słuchać wcześniej. Pozdrawiam... - Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9180  
Nieprzeczytane 12-02-2016, 19:32
mimoza's Avatar
mimoza mimoza jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Wałbrzych 58-300
Posty: 47 118
Domyślnie

Cytat:
Napisał Joanna49W.
[
Twój wiersz MIMOZO ścisnął mi za serce. Odpowiem wierszem:

Wołające o pomoc serce,
krzycząc z bólu za dnia,
w noc zimną i chłodną,
po cichutku w poduszkę łka.

Krzyczę! lecz słów nie słyszę,
odbija się echem od ścian,
tak cierpię bez Ciebie kochanie,
myślami gdzieś błąkam w dal.
Pozdrawiam.

Dziękuję Joanno za wierszowany odzew.
Też zwyczajnie, jak to kobieta, wzruszyłam się - DZIĘKUJĘ. - Cz
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kącik poezji własnej i innych autorów - część XI mimoza Książka, literatura, poezja 503 01-03-2010 16:41
Kącik poezji własnej i innych autorów - część X mimoza Książka, literatura, poezja 503 12-01-2010 15:01
Kącik poezji własnej i innych autorów część VI mimoza Książka, literatura, poezja 499 27-08-2009 21:38
Kącik poezji własnej i innych autorów, część IV mimoza Książka, literatura, poezja 502 30-05-2009 10:13
Kącik poezji własnej i innych autorów (część II) mimoza Książka, literatura, poezja 499 23-02-2009 19:45

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:53.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.