menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Różności
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81981  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 12:02
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie



Witam w słoneczne południe... słoneczne, to normalne, ale 10 stopni w cieniu i to od północy? Wzięłam pamiętnik i otworzyłam na dzisiejszej dacie, ale rok 2003. I o to co przeczytałam.

z Tunią (to Wiktoria) do sklepu na sankacch. Jest ślicznie, dużo śniegu, słonecznie.
Przyjemny spacerek.


Spacer na sankach... a teraz, sanki- śnieg?... pomarzyć. Jeszcze troszkę a dzieci zapomną co to są sanki. No ale dosyć rozpamiętywania. Spacer na sankach... a teraz, sanki- śnieg?... pomarzyć. Jeszcze troszkę a dzieci zapomną co to są sanki. No ale dosyć rozpamiętywania.
A wracając do rzeczywistości... przejrzałam sobie wczorajsze zapiski... pięknie się bawiliście. Brawo. Myślę, że tylko na naszym wątku było tak wesoło. Fajne zakończenie karnawału.
,
__________________

Ostatnio edytowane przez Jolina : 08-02-2016 o 12:46.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81982  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 12:04
tina46's Avatar
tina46 tina46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: śląskie
Posty: 5 333
Domyślnie

Witam miłe panie i Ninkę.
__________________

Wklejone obrazki pochodzą ze stron dostępnych w necie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81983  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 13:22
Basko Basko jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Posty: 374
Domyślnie

Mnie wychodzi,że jestem kogucikiem, ale wiele się nie zgadza:-)...Ale kto by tam wierzył w horoskopy:-)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81984  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 17:00
Polla's Avatar
Polla Polla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: opolskie
Posty: 14 822
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #81985  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 17:28
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Oj, jak tutaj pięknie....aż serce się raduje...nawet Basko zajrzała...witaj moja droga...horoskop nie zawsze jest prawdziwy, trzeba wszystko bardzo dokładnie podać, godzinę, dzień...wszystko...wtedy podobno się sprawdza... Też do końca nie wierzę a przeczytać wszystko co Gosia podała, nie przeczytam, boli mnie oko...ale znając moją Rodzinkę...dadzą mi to, co mnie dotyczy...za co z góry dziękuję.
Danusiu, piękne fotki i zapracowane masz dni...dobrze kochanie, nie zdążysz się nudzić...
Jolinka pomarzyła o wspomnieniach...o śniegu...
Krysiu, wiersz smutny dla tych co pracują, a ja bym chciała być w wieku pracujących....uśmiechać się do ludzi, być z ludźmi..
Danusia też wiersz napisała, Gosieńka kawę podała....
Ja muszę skasować wodę z diety...w sobotę byłam w Biedronce, ledwo doszłam takie miałam boleści....wczoraj zdychałam, dzisiaj noc była biała, kibicowałam kibelkowi...a tu okazało się, że mamy zatrutą wodę...nie wolno nawet myć naczyń....dzwoniłam do sąsiada z drugiej klatki, ma samochód...okazało się, że sam objeździł sklepy i nigdzie już nie ma wody...w Biedronce od rana stali ludzie w kolejce za wózkami...potem okazało się, że wody już nie mają, czekali ludzie kilka godzin aż dowiozą...w pół godziny było po wodzie...Nie mam czym popić leku...
Może córka z Sosnowca przywiezie...ale, około 19- 20....jak nigdy chcę herbaty! Co za cholera...jak jest woda to nawet nie wiem czy piłam czy nie...

To tyle kochani...muszę jeszcze do Frezji zadzwonić...bo ona jest bardzo uziemiona...chodzi teraz o kuli...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81986  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 17:59
Polla's Avatar
Polla Polla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: opolskie
Posty: 14 822
Domyślnie

Dusza Drzewa Polub tę stronę · 8 luty 2013 · Las budził się do życia po długiej zimie. Wilgotna ziemia leniwie rozmarzała pod ciepłym dotknięciem pierwszych promieni słońca. Gdzieś pod jej wierzchnią warstwą małe nasionko pękło, a z jego wnętrza wychynął blady kiełek wyciągając się w kierunku powierzchni i światła. Sarna, leśna tancerka patrzyła wkoło wielkimi, aksamitnymi oczami, łapczywie szczypiąc pożółkłą, jesienną jeszcze trawę wychodzącą spod połaci leżącego gdzieniegdzie śniegu. Pierwsze wiosenne żaby zaczynały nieśmiało rechotać w leśnym oczku witając młodziutką wiosnę. Wśród wielu drzew rosnących w lesie jedno zwracało szczególną uwagę. Potężny, prastary dąb od kilkuset lat powtarzał każdej wiosny rytuał życia i ponownych narodzin. Tym razem również jego korzenie rozpoczęły intensywną pracę pobierając z ziemi wodę i pożywienie i pompując ją do każdego kawałeczka jego ogromnego ciała, rozwijając pąki liści, karmiąc je słodką żywicą, sycąc się światłem, wodą i powietrzem. Jak od wieków wśród jego konarów zaczęły wić gniazda rozliczne ptaki, a w zagłębieniach chropawej kory uwijały się żwawo mrówki i inne owady. W dziuplach mościły pokoje dziecięce rude, ruchliwe wiewiórki, porządkując spiżarnie pełne zapasów. Dąb nie tyko dawał schronienie rozlicznym mieszkańcom lasu, ale także żywił ich swoimi żołędziami, liśćmi, a także dzieląc się kroplami lepkiej żywicy. Dusza Drzewa budziła się wraz ze swoim dębem, podobnie jak on prastara, potężna i mądra. To właśnie ona dbała o to, żeby korzenie starego drzewa jak każdej wiosny zaczęły czerpać z Matki Ziemi jej dary, to ona pielęgnowała korę dbając, żeby była odpowiednio chropawa, tak, żeby młode wiewiórki miały dobre zaczepienie dla pazurków, kiedy uczyć się będą wspinaczki. To ona karmiła gąsienice liśćmi wiedząc, że wkrótce przeobrażą się w piękne motyle, wierzchowce wróżek i to właśnie ona śpiewała szeleszczące kołysanki - zasypianki dla odpoczywających zwierząt, elfów i śpiących pod drzewem jednorożców. To ona dbała o to, żeby potężne konary dawały w upalne dni kojący cień, pod którym chroniły się leśne zwierzęta, duszki i strudzeni wędrowcy. To właśnie Dusza Drzewa przytulała tych, którzy przytulali jej drzewo, tych, którzy wchodzili do lasu z miłością i szacunkiem. Bardzo zapracowana była nasza Dusza Drzewa, ale najważniejszym z jej obowiązków było dbanie, żeby dąb tkwił mocno, bardzo mocno zaczepiony korzeniami w ziemi, żeby jego pień piął się w górę, a korona sięgała obłoków, gdzie wiatr bawił się z listkami śpiewnie pogwizdując i szeleszcząc. Najważniejszym zadaniem Duszy Drzewa było ciągłe przypominanie każdej istocie, która znalazła się w pobliżu, a także młodszym drzewom rosnącym wkoło, że najważniejszym jest mocno się zakorzenić, zanim zacznie się wzrastać, że każdy krok w górę powinien był połączony z ukorzenianiem się w ziemi. Bądź Duszą Drzewa. Patrz z miłością na każdą istotę i pamiętaj, żeby chodzić z głową w obłokach, ciesząc się słońcem, ciepłem i muśnięciami wietrzyku, a jednocześnie mocno stąpać po ziemi, pieszcząc ją każdym krokiem.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #81987  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 18:46
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Gosiu,jaka piękna i mądra ta opowieść o Duszy Drzewa...gdzieś w pod świadomości czuje się to od dziecka, że drzewo to jest wielka wartość.....
Miałam gości...były moje córki...przywiozły mi kilkanaście 5 litrowych butelek wody....za dwa dni znowu przyjadą...Już mam wodę na herbatę...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81988  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 19:39
MIRA...'s Avatar
MIRA... MIRA... jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Pałuki - Polska
Posty: 2 685
Domyślnie

Witam wieczornie...

Gosiu...ło matko... jestem małpą...
ładnie się prezentuję?... hihihi... coś z niej mam...

a opowiadanie o Duszy Drzewa niesamowite... ale czy są ludzie z taką duszą?... można policzyć na palcach...



przypomniała mi się mądrość Indian...
"Stare indiańskie nauki mówią, że złą jest rzeczą wydzierać ze swego miejsca na Ziemi coś, co mogłoby tam rosnąć. Roślina może być ścięta, ale nie wyrwana z korzeniami. Drzewa i trawy mają dusze. Kiedy jakiś dobry Indianin niszczy roślinę, czyni to ze smutkiem i z prośbą o wybaczenie, gdyż czyni to z konieczności."
Drewniana Noga
koniec XIX wieku, Cheyenn

inuś... w telewizji mówili o Olkuszu i o waszej zatrutej wodzie... od razu miałam Ciebie przed oczyma... a mówili, że nikomu nie zabraknie wody... uważaj tylko na siebie...



wstawiam obiecane fotki z lasu... cosik niewyraźnie wyglądamy...







__________________


"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81989  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 20:00
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Rzeczywiście piękna opowieść. Czytałam ją w trzech ratach, bo i mnie szczypały oczy. Gosiu, zlituj się nad wiekowymi seniorkami i wstawiaj teksty troszkę większe. To nic, że tekst się wydłuży, ale szybciej go przeczytamy. Dziękuję. Miłego wieczoru Gosiu.

Ninko, dobrze, że już masz wodę. Ale jak pomyślę jaką wodę piliście... przecież mogliście się wszyscy poważnie rozchorować. Ninko... a czy wzrokowo, nie było widać, że coś nie tak z wodą? Pa.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81990  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 20:20
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie

Danusiu ładny ten wiersz, taki ciepły swojski. Gdy go czytam widziałam oczami wyobraźni Ciebie wirującą w upojnym walcu z miłym sercu Panem.
Danuś, ja domyślam się co robiłaś po powrocie do domu na zbolałych nogach... poszłaś do łóżka
A może się mylę ?
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81991  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 20:38
Polla's Avatar
Polla Polla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: opolskie
Posty: 14 822
Domyślnie

hej od dziś Internet nie mój,wnuka mam.A co do liter to są skopiowane i dlatego małe.💜💋
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81992  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 21:13
dajdziuba's Avatar
dajdziuba dajdziuba jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2 828
Domyślnie

Dobry wieczór

Jestem, ale jakoś nie chce mi sie klikać...

ale kliknę co nieco ...

Halinko
dzięki za uznanie miły sercu pan to wciąż ten sam od 46 lat z tego 44 w związku formalnym już nawet bez muzyki i z zawiązanymi oczami dalibyśmy radę a jeśli chodzi co potem, to wiesz...nogi mnie bolały Fajnie powspominałaś zimę z dawnych czasów, a jak by tak sięgnąć do naszego dzieciństwa, to były zimy...zaglądałaś na pryw. wiadomości?

Mirko
śliczne fotki, fakt, buźki trochę nieczytelne, a ten lisek to za Wami pewnie łaził, że na każdą sesję się załapał

Ninko
kurczę woda trujaca a powód już znają? długo będą uzdatniać? Oj kochana tyle masz pracy, obowiązków, dolegliwości a tu jeszcze takie paskudztwo...współczuję i życzę poprawy sytuacji.

Gosiu
czyli ja nie jestem małpą jak ur się w marcu ? to czym jestem? ale to na pewno wtedy nie mój rok? ech jakaś niekumata we wróżbach jestem

Tina
fajna oda do poniedziałku

Ja napisałam odę do kawy, nie wiem czy już tu wstawiałam...
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81993  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 21:45
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Poczytałam....i nie wiem czy jestem małpą czy czym innym...też nie znam się na tym.
Halu, okropność z wodą...Ula wylała mi zupę, Iza kompot z truskawek...bo na zatrutej wodzie było ugotowane...zostałam bez zapasów jedzonka. W Olkuszu wykupione zupy, klopsiki, gołąbki i wszystko co się da zagrzać i zjeść..nie mam nic...nie zdążyłam...a jak córki chcą mnie zabrać do Sosnowca, to tam mogę nawet sobie sama ugotować...Córka mówiła, że co dzień będzie u mnie i coś zrobi na obiad...ważne,że będzie można się wykąpać...
Mirusiu, te fotki z lasu piękne! Miałam wrażenie, że zaraz wyjdę z za drzewa i będę z Wami...
Danusiu,wyobrażam sobie jacy jesteście zżyci, tyle lat być razem! Danusiu, mnie w sobotę bardzo było źle w brzuchu....
Gosiu, ja sobie powiększyłam tekst...mądre to o tych drzewach!
Jeszcze chwilę będę tutaj.....
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81994  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 21:47
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Cytat:
Napisał MIRA...
Witam wieczornie...

Gosiu...ło matko... jestem małpą...
ładnie się prezentuję?... hihihi... coś z niej mam...

a opowiadanie o Duszy Drzewa niesamowite... ale czy są ludzie z taką duszą?... można policzyć na palcach...



przypomniała mi się mądrość Indian...
"Stare indiańskie nauki mówią, że złą jest rzeczą wydzierać ze swego miejsca na Ziemi coś, co mogłoby tam rosnąć. Roślina może być ścięta, ale nie wyrwana z korzeniami. Drzewa i trawy mają dusze. Kiedy jakiś dobry Indianin niszczy roślinę, czyni to ze smutkiem i z prośbą o wybaczenie, gdyż czyni to z konieczności."
Drewniana Noga
koniec XIX wieku, Cheyenn

inuś... w telewizji mówili o Olkuszu i o waszej zatrutej wodzie... od razu miałam Ciebie przed oczyma... a mówili, że nikomu nie zabraknie wody... uważaj tylko na siebie...



wstawiam obiecane fotki z lasu... cosik niewyraźnie wyglądamy...







Patrzę na Twoją fotkę w lesie i na Ciebie kudłatą i coś mi się to nie podoba...nie jesteś podobna córciu ....
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81995  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 22:28
Polla's Avatar
Polla Polla jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: opolskie
Posty: 14 822
Domyślnie

Ninka, żadna MAŁPA tylko KRÓLIK...
A liczy się cały rok tz. jak u Ciebie 19 02 1939-07 02 1940
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81996  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 22:41
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Gosiu, ja mam 20 09 1938
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81997  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 22:45
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Królik
02.02.1927 - 22.01.1928 ogień
19.02.1939 - 07.02.1940 ziemia.........to moje?
06.02.1951 - 26.01.1952 metal
25.01.1963 - 12.02.1964 woda
11.02.1975 - 30.01.1976 drzewo
29.01.1987 - 16.02.1988 ogień
16.02.1999 - 04.02.2000 ziemia
03.02.2011 - 22.01.2012 metal
22.01.2023 - 09.02.2024 woda
Poznaj Królika ť
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81998  
Nieprzeczytane 08-02-2016, 23:28
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 833
Domyślnie

Dam go jeszcze tutaj... http://przewodnikduchowy.pl/wt/p/zna...chinskiego.php jak pojadę do Sosnowca to nie będzie mnie z Wami...u wnuczki nie ma internetu...bo mieszka w Chorzowie a to stoi puste...

Na dzisiaj koniec z pracą...trzeba odpocząć a może się okazać, że znowu będzie biała noc...
zostawiam!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #81999  
Nieprzeczytane 09-02-2016, 00:21
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie



Pięknych snów dziewczyny, jutro spotkamy się znów....

Ninko, na jak długo jedziesz do Sosnowca?
Dobrego, spokojnego snu do samego rana Ci życzę.
DOBRANOC.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82000  
Nieprzeczytane 09-02-2016, 05:06
helena62's Avatar
helena62 helena62 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: okolice Szczecina
Posty: 10 871
Domyślnie

[ ="DarkGreen"]Witaj Ninko i cała rodzinko ...przeczytalam wszystko co się działo i jedno jest pewne reasumując jesteście wszystkie kochane tak szczerze i otwarcie opisując wszystko.Ninko dobrze że Cię zabiera corka no z tą wodą to naprawdę problem szczegolnie dla Ciebie.Mirko fajne zdjęcia i do tego Twoja grafika ...ja ? ciągle mi nie wychodzi i może przez to jestem do niczego. Ciągle narzekam, truję...nie dlugo wiosna będzie lepiej. Milutkiego dnia dziewczyny [/color]
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Różności felicyta Różności - wątki archiwalne 29 28-08-2010 14:03
skoro można pisać tu różności ymca Różności - wątki archiwalne 27 21-02-2008 20:46
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach jolita Różności - wątki archiwalne 162 31-10-2007 20:36

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:50.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.