menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1361  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 15:23
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Mruga oczkiem (żart)

Cytat:
Napisał Jarosław II
Ale widzisz, że nie na temat piszą inni "młodzi". A ja tak czekam rządny wiedzy.
offtopic (1).gifPrzepraszam. Bezkarność rozzuchwala, jeśli inni mogą – ja też; więc offtop, ale bez emocji.

Senesco rzadko się odzywa. Nie wnikam w przyczyny, choć nieśmiało myślę, że i On ma dość przepychanek i połajanek. Wątek powoli zamienia się w śmietnik. Niektóre wpisy nie mają nic wspólnego z tytułowym tematem; kilka innych/pobocznych (np. ateistycznych, poradnikowych, słownikowych, obrazkowych, prześmiewczych) można nimi obdzielić bez szkody dla tutejszego. Sorry, nie poczuwam się do odpowiedzialności za całokształt. Nie jestem cenzorem ani dyrygentem. Piszemy jak chcemy, jak emocje i rozum pozwalają... a że innych podobne zniechęca? co to obchodzi piszących... jeśli tak fajnie jest rozrabiać jakikolwiek wątek, nieprawdaż?

Co na to administracja? hm... chyba nie zagląda tutaj. I tak będzie dopóki niepotrzebny wątek do archiwum nie spadnie. Jedynym sposobem jest niezauważanie offtopu i niepodejmowanie dyskusji. Myślę, że innej rady nie ma. To tylko forum. Jak mówią niektórzy, peryferyjne.

Miłego popołudnia.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1362  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 16:54
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 671
Domyślnie

Moi mili seniorzy przestańcie płakać nad sobą kto kogo obraził i czy ma wenę na napisanie kilku przemyśleń po poście który przeczytał.Przestańcie się bawić w adwokatów postów tych piszących . Forum jest o rozmowach o religiach a nie tylko o jednej czy innych wybranych przez piszącego .Pisząc :[b]Bezkarność rozzuchwala[b] myślicie o cenzurze ???.

Ostatku pozostań przy tym co piszesz
Cytat:
Piszemy jak chcemy, jak emocje i rozum pozwalają.
i zostań przy tym.Religi jest około 10 000 trudno będzie komuś z tego forum udowodnić która jest prawdziwa.Nikt od 100 lat nie potrafił pokazać swego idola w którego wierzy a mamy TV.
Administracja do której się odwołujesz nie potrafi odpowiedzieć który Bóg jest prawdziwy a który nie. Przestaw swojego boga w którego wierzysz i takie argumenty że wszyscy na tym forum we niego uwierzą.Bo twój bóg ci w tym pomorze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1363  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 17:14
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał ostatek
Załącznik 53758
Senesco rzadko się odzywa. Nie wnikam w przyczyny, choć nieśmiało myślę, że i On ma dość przepychanek i połajanek. Wątek powoli zamienia się w śmietnik. Niektóre wpisy nie mają nic wspólnego z tytułowym tematem; kilka innych/pobocznych (np. ateistycznych, poradnikowych, słownikowych, obrazkowych, prześmiewczych) można nimi obdzielić bez szkody dla tutejszego. Sorry, nie poczuwam się do odpowiedzialności za całokształt. Nie jestem cenzorem ani dyrygentem. Piszemy jak chcemy, jak emocje i rozum pozwalają... a że innych podobne zniechęca? co to obchodzi piszących... jeśli tak fajnie jest rozrabiać jakikolwiek wątek, nieprawdaż?
Ostatku, zdecydowanie TAK! Strach tu zajrzec od pewnego czasu, z obawy aby Ci nie przylozono cegla w glowe. Ciagle te same elementy biegajace po wielu watkach. Masz na to rade????
Chetnie tu wroce, skrobne pare slow o religii i problemach z nia zwiazanych...ale najpierw watek musi wrocic do jego pierwotnego zalozenia i koncepcji. Wobec tego czekam....
W miedzyczasie serdecznie Cie pozdrawiam.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1364  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 18:23
aniano aniano jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Polska
Posty: 77
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ostatek
Senesco rzadko się odzywa. Nie wnikam w przyczyny, choć nieśmiało myślę, że i On ma dość przepychanek i połajanek.
Wątek powoli zamienia się w śmietnik. Niektóre wpisy nie mają nic wspólnego z tytułowym tematem;
kilka innych/pobocznych (np. ateistycznych, poradnikowych, słownikowych, obrazkowych, prześmiewczych)
można nimi obdzielić bez szkody dla tutejszego.

Może dotarło jak to jest z poczytnością; 90 tys. wejść nie oznacza 90 tys. unikalnych wizyt.

Cytat:
Napisał wiki
Do momentu wprowadzenia sposobów ustalania liczby unikalnych użytkowników
liczyło się pojedyncze wizyty lub odsłony stron WWW.
Liczba pojedynczych odsłon stron nie jest jednak dobrą miarą ich popularności,
gdyż jedna osoba może ich wykonywać setki nawet jednego dnia.
unikalny użytkownik

Oburzona "gospodyni" założycielka też nie zawsze pisze na temat.
no, ale reszta winna przykładnie klepać byle co, byle na temat. Prawie zabawne.
Grzebanie w śmietniku nie jest eleganckie, no ale śmieciarz też człowiek.

Cytat:
Napisał Ostatek
Sorry, nie poczuwam się do odpowiedzialności za całokształt.
Nie jestem cenzorem ani dyrygentem.
Piszemy jak chcemy, jak emocje i rozum pozwalają... a że innych podobne zniechęca?
co to obchodzi piszących... jeśli tak fajnie jest rozrabiać jakikolwiek wątek, nieprawdaż?

Ależ, nie komplementuj się, jaka odpowiedzialność? za co? Dyrygentka???
Zgłoś akces na moderatora, będziesz mogła posty posyłać w "kosmos".

Cytat:
Napisał Ostatek
Co na to administracja? hm... chyba nie zagląda tutaj. I tak będzie dopóki niepotrzebny wątek do archiwum nie spadnie.
Jedynym sposobem jest niezauważanie offtopu i niepodejmowanie dyskusji. Myślę, że innej rady nie ma. To tylko forum.
Jak mówią niektórzy, peryferyjne.

Admin nie jest zobowiązany do zaglądania na wątki
i czytania wszystkich bzdetów wysmażonych przez użytkowników,
no i nie musi być cenzorem mocno dorosłych ludzi.
Są tu osoby ukrywające swoje drugie ja,
ale w innych miejscach to drugie ja bierze górę; wylewa się ordynarne prostactwo.

Naganne, niedopuszczalne jest posiłkowanie się cudzymi tekstami;
a ma to miejsce nie tylko w tym wątku.

Żaden wątek nie jest wieczny, gadanie bez wielkich wartości poznawczych.
Jeśli ktoś jest dobry, ma rzetelną wiedzę w jakiejś dziedzinie
to nie traci czasu na forową pisaninę,
ale, np. wydaje książkę, poradnik.

Wszystkim, którym się marzy powrót totalnej cenzury
życzę owocnego klikania w trójkąt: zgłoś do usunięcia,
albo pogodzenie się z oczywistym faktem,
jakim jest różnorodność i odmienność w ocenie tego samego zjawiska, czy problemu.

Forum to nie orkiestra grająca jak dyrygent nakazuje.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #1365  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 18:35
wankabor's Avatar
wankabor wankabor jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: 25-019 Kielce
Posty: 19 308
Domyślnie

[quote=ostatek]. Bezkarność rozzuchwala, jeśli inni mogą – ja też; .

Wątek powoli zamienia się w śmietnik. Niektóre wpisy nie mają nic wspólnego z tytułowym tematem; /quote]

Masz rację Ostatku. Śmieciarze zaśmiecają wątek. Czy jest na to rada? Ja np. jako "odtrutkę" zastosowałam listę ignoranta. Nie widzę, nie czytam , nie odpowiadam. No tak, ale nie po to jest forum. Człowiek jako istota stadna pragnie kontaktu z innymi ludźmi. My seniorzy, z rożnych przyczyn mamy utrudniony kontakt w realu, z pomocą przyszła nam technika umożliwiająca kontakt wirtualny. Dzięki nauce za to. Ale ci śmieciarze nie dają nam spokoju. A kysz, a kysz, a kysz (śmieciarzom)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1366  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 18:44
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Że co?

Cytat:
Napisał Wacław Puchała
Moi mili seniorzy przestańcie płakać nad sobą kto kogo obraził i czy ma wenę na napisanie kilku przemyśleń po poście który przeczytał.Przestańcie się bawić w adwokatów postów tych piszących . Forum jest o rozmowach o religiach a nie tylko o jednej czy innych wybranych przez piszącego .Pisząc :[b]Bezkarność rozzuchwala[b] myślicie o cenzurze ???.

Ostatku pozostań przy tym co piszesz i zostań przy tym.Religi jest około 10 000 trudno będzie komuś z tego forum udowodnić która jest prawdziwa.Nikt od 100 lat nie potrafił pokazać swego idola w którego wierzy a mamy TV.
Administracja do której się odwołujesz nie potrafi odpowiedzieć który Bóg jest prawdziwy a który nie. Przestaw swojego boga w którego wierzysz i takie argumenty że wszyscy na tym forum we niego uwierzą.Bo twój bóg ci w tym pomorze.
O, przepraszam najmocniej. Mam się tłumaczyć? A niby dlaczego?? Gołym okiem widać wpisy niezwiązane z tematem, dotyczące innych dziedzin. Mało jest wątków? Jeśli za mało, można otwierać następne. Nie ma zakazu. Jeśli Wacław uważa, że w tym wątku można zmieścić wszystko... rozkładam ręce i proponuję zmianę tytułu na np. 'rozmaitości', też na 'r'.

Wacławie, jeszcze raz. Napisałam: Bezkarność rozzuchwala, jeśli inni mogą – ja też; więc offtop, ale bez emocji. Bezkarność dotyczyła offtopu zakazanego przez regulamin KSC. Brak emocji jest odczuciem osobistym. Niby czym mam się ekscytować? To tylko forum. O cenzurze nie było ani słowa. Skąd się wzięła myśl śmiała w głowie dyskutanta, ot zagadka. Podobnie jak rozstrzyganie przez administrację prawdziwości bogów i religii. Nie pytam kto płacze i dlaczego? Wszystko co wymieniłam jest daleko posuniętą nadinterpretacją mojego wpisu. Senesco powiedziałby może - 'projekcją'.
Jesteśmy bardzo dorośli, większość z nas dawno dokonała wyborów, oczywiście słusznych. Nie moją, Wacława ani niczyją sprawą jest ocena cudzych wyborów. I niech tak zostanie.

Mar-Basiu, nie mam na to rady. Przeczekiwanie jest nieskuteczne. Normą się stało mieszanie wszystkiego co się da, jak w kotle czarownicy; gdy argumentów zabraknie to i Pomorze do walki się wrzuci... tylko po co, jak walki nie ma? Wątek nie jest ewangelizacyjny... ani w tytule, ani w założeniu. Nie powinno w nim być nawracania na jakąkolwiek religię, udowadniania jej prawdziwości czy propagowania ateizmu.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1367  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 19:24
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Domyślnie

Szanowne Renio-aniano, ups – cofam szanowne. I nie honoruję cię wielką literą jako i ty tego nie czyniłoś w swoich postach kierowanych do forumowiczów. Omijam cię starannie, nie zaczepiam, nie odpowiadam, nie reaguję. Mam dzisiaj dobry humor, więc wyjątkowo odpiszę, bez wyzywania na pojedynek intelektualny, bo widzę, żeś nieuzbrojone, jak zwykle.
Nie interesują mnie twoje oceny. Jeśli nie miałoś i nie masz innych zajęć, możesz do końca życia myśleć, co do mnie dotarło a co nie, gdzie i co piszę, dlaczego i za ile. To twój problem, nie mój. Dla mnie dawno przestałoś istnieć jako rozmówca. Wskażę ci tylko jedną różnicę. Pozbieram się, podniosłam, idę dalej. Ty zostałoś na poziomie podłogi. Nie mogłoś się podnieść, bo z wyższej półki nie da się po kostkach gryźć. A niczego więcej się nie nauczyłoś. Na razie czytelnicy mają radochę nie traktując poważnie mydlanej pedagogiki znad balii i tary. Wiedzą nt. internetu nie zaimponowałoś. Gimnazjum. Albo niżej.
Insynuacje dot. pisania w innych miejscach i na innych forach są właściwsze w maglu. Na normalnym forum niedozwolone. A w wątku dot. innego tematu są offtopem.

Bez odbioru. Chciałoś reakcji, dostałoś. Choć mi wstyd... za ciebie i forum, nie za siebie.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1368  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 20:38
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mar-Basia
Ostatku, zdecydowanie TAK! Strach tu zajrzec od pewnego czasu, z obawy aby Ci nie przylozono cegla w glowe. Ciagle te same elementy biegajace po wielu watkach. Masz na to rade????

https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...YTuPvxgCa0vodw
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1369  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 20:57
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Ostatku, Ostatku - "żadna rzeka nie trzyma urazy do kamienia, który stanął na jej drodze".
Płyń zatem rzeko, omijaj kamień.

Młodzież, Jarosławie, musi się wyszumieć, ale jej zapału nie trzeba podsycać, bo i tak słucha tylko siebie i siebie podziwia.
A jak to tam było - "tym dzwon głośniej bije, im...".
Nie przyznam Wankabor racji, bo ignorowanie jest agresją, ale okazuję szacunek dla talentu retorycznego i na pytania retoryczne nie odpowiadam.
Komentarze "merytoryczne" zaś są jak proteza (kula), można się na niej wesprzeć, ale obowiązku nie ma.

Jedno jest niezwykle interesujące, że ateiści więcej życia okazują na wątku o religiach, niż na poletku Wacława, który mianował się nie tylko ekspertem ateizmu, ale i okazał się znawcą religii.

Szkoda tylko, że ateiści nie wykorzystują szeroko zarysowanej przez Ostatka domeny - o religiach, czyli o zwyczajach, postawach, społecznościach, naukach i kanonach, dogmatach i mitach nawet. Że nie posiłkują się racjonalizmem i metodologią - nie porównują, nie opisują, nie wskazują, a jedynie ważą wiarę miarą głupoty, albo braku rozsądku.
Często bez zainteresowania dla religii jako przedmiotu rozważań Ostatka, ale jako demonstrację swojej niechęci do społeczeństwa katolickiego (niesłusznie z katolicyzmem utożsamianego).
Oczekują przy tym, by traktować ich jako jednostki, indywidua, persony, ale sami wierzących opisują jedynie jako tłum, ujmując wszystkich w wielki kwantyfikator.
Ich prawo, ale jeśli nie nawracamy tu nikogo na żadną religię - na mocy umowy debatujących - to nie nawracajmy wierzących na ateizm, proszę, i nie mówmy o religii jako przejawie bezmyślności (tym bardziej, że nikt nie namawia tu ateistów na wiarę w tego, czy innego boga, ducha, czy sierotkę Marysię), czy nie zamykajmy jej w ramy polityki (to akurat do Jarosława).

Przecież wszyscy znamy opowieść o ślepcach badających słonia.
Jeśli dyskusja ma mieć sens, od czasu do czasu należny zmienić punkt, z którego obserwujemy rzeczywistość.

Ciekawość poznawcza, to zdolność do zmiany własnej opinii.

Nie sztuką jest powiedzieć "wiem", sztuką jest wysłuchać tego, co wiedzą inni i swoją opinię (przekonanie) ubogacić.

A jeśli ktoś chce kąsać, bo nie ma nic do powiedzenia, niech kąsa - mnie to nie boli. Czasami nawet bawi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1370  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 21:18
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

Co mogę zrobić, muzułmanie? Sam nie wiem.
Nie jestem chrześcijaninem, ani żydem, nie jestem magianinem, ani muzułmaninem.
Nie jestem ze Wschodu, ani z Zachodu. Nie zrodziłem się z ziemi, ani z morza.
Nie mieszkam w kopalniach Natury, ani nie krążę w niebiosach.
Nie z ziemi, nie z wody, nie z powietrza, nie z ognia;
Nie zasiadam na tronie, ale i nie jestem poddanym, ani istnienie, ani byt;
Nie z Indii, Chin, Bułgarii, Saqseen;
Nie z królestwa Iraku, nie z Chorasanu;
Nie z tego lub innego świata; z nieba czy też z piekła;
Nie od Adama i Ewy, nie z rajskiego ogrodu Eden;
Moje miejsce nie jest miejscem, moja stopa nie zostawia śladu.
Ani ciało, ani dusza: wszystko jest życiem mojego Umiłowanego.


Inna wersja słów marnego, perskiego poety, który był nauczycielem derwiszów, jedynej sekty Islamu.

Z tych słów, inny marny umysł, Idries Shah, znawca sufizmu, wyciągnął naukę:

Tylko ktoś, kto zrozumiał esencję siebie, może poznać Boga.

Zachęcając w imieniu owej esencji: Nie patrz na moją zewnętrzną formę, ale na to, co niosę w swoich dłoniach...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1371  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 21:20
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

zapraszam na filmik

Dzisiaj w Betlejem
http://www.youtube.com/watch?v=f9yCSAQRvPU
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1372  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 21:53
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 421
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
Młodzież, Jarosławie, musi się wyszumieć, ale jej zapału nie trzeba podsycać, bo i tak słucha tylko siebie i siebie podziwia.
A jak to tam było - "tym dzwon głośniej bije, im...".
Przede wszystkim cieszę się z Twojego powrotu na "łono" wątku, który mnie bardzo ciekawi ale zgodnie z tematem. A młodzież niech szumi jak młode wino. Co do dzwonów to zbyt wysoko ocenione. Bardziej to pasuje. Empty barrels make the most sounds.
Cytat:
Napisał senesco
Jedno jest niezwykle interesujące, że ateiści więcej życia okazują na wątku o religiach, niż na poletku Wacława, który mianował się nie tylko ekspertem ateizmu, ale i okazał się znawcą religii.
Ja się nie dziwię, że ateiści zgłębiają różne religie, bo przecież ateizm jest zagadnieniem skończonym, tu nie ma miejsca na dowolność interpretacji. Doszli do granicy i nic już nowego nie wymyślą oprócz kombinacji spagetti i durszlaka ale to ich problem. Zawsze można wrócić do źródeł i zacząć drogę ponownie.
Religia materialistyczna opiera się na wierze że świat materialny powstał sam z niczego, a więc poza światem materialnym nie ma innego. Ale czy przez to, ze materializm jest taki bezduszny, to ludzie go wyznający są bardziej szczęśliwi? Czy ich życie składa się tylko z prokreacji dla podtrzymania gatunku i potrzeb fizjologicznych? Nie wiem i nie chcę wiedzieć, zadałem to pytanie bardziej sobie, aby nie wchodzić nikomu do jego prywatnego wnętrza. Każdy ma prawo do religijnej czy uczuciowej intymności. I należy to szanować i w rozmowach nie narzucać swego zdania, nie szydzić i wyśmiewać innych za ich wiarę czy poglądy.
Cytat:
Napisał senesco
.... to nie nawracajmy wierzących na ateizm, proszę, i nie mówmy o religii jako przejawie bezmyślności (tym bardziej, że nikt nie namawia tu ateistów na wiarę w tego, czy innego boga, ducha, czy sierotkę Marysię), czy nie zamykajmy jej w ramy polityki (to akurat do Jarosława).
Nigdy nikogo nie starałem się ani nawracać ani przekonywać. Powiem szczerze nawet nie myślałem aby się modlić za kogoś mi obcego mentalnie. Mogę się tylko wypowiadać o swoich poglądach. Katolicy zrozumieli, że ateiści nie wierzą w mity o Bogu. Zrozumieli i przyjęli do wiadomości a czy dobry i szlachetny dumny ateista potrafi zrozumieć i uszanować, że te mity są ważne dla katolików?

Cytat:
Napisał senesco
A jeśli ktoś chce kąsać, bo nie ma nic do powiedzenia, niech kąsa - mnie to nie boli. Czasami nawet bawi.
Mnie też.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1373  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 22:02
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
A jeśli ktoś chce kąsać, bo nie ma nic do powiedzenia, niech kąsa - mnie to nie boli. Czasami nawet bawi.

a mnie zastanawia dlaczego drażni kogoś temat religii...przyciąga i wywołuje nieodpartą chęć kąsania.


mnie to nic nie robi.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1374  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 22:21
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

No cóż, Arti, marny perski poeta ujął to tak:

Najcenniejsza esencja życia róży skrywa się w jej cierniu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1375  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 22:55
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Cytat:
Napisał senesco
Ostatku, Ostatku - "żadna rzeka nie trzyma urazy do kamienia, który stanął na jej drodze".
Płyń zatem rzeko, omijaj kamień.
Może nie tak poetycko... ale zwyczajnie robię swoje. Piszę, kiedy mnie coś zainteresuje lub zadziwi. Dzielę się przemyśleniami różnymi, często pytam, bo nie mam patentu na nieomylność. I ciągle za mało wiem. Ciągle gonię za nieznanym, nowym.

Jak napisałeś - różne religie, zwyczaje, postawy, nauki, kanony, mity, a nawet krasnoludki i Marysia (w bajce był ezoteryczny podtekst) miały być kanwą wątku. Zamiast ocen. Bo od dawna wiadomo, że i dogmaty, i religie są różne. Przykro mi, że nie wskazałam palcem religii właściwej, czym rozczarowałam na to czekających. Być może dyskusja wyglądałaby inaczej z użyciem wirtualnych maczug? Przepraszam, ale od lat piszę o dowolności wyboru. Wierzę, że ją mamy i wykorzystujemy właściwie.

Staram się nie mieszać do wątku aktualnej polityki. Nie zawsze się to udaje, bo i mnie nie podoba się klerykalizacja państwa. Od zawsze byłam zwolennikiem rozdziału. Sojusze ołtarza z tronem nie prowadziły do niczego dobrego, więc patrzę w przyszłość z pewną obawą. Jednak... kiedy czytam posty, w których przeważa wyłącznie złość lub niechęć do wyznań każdej maści, w których myślą przewodnią jest: 'religie mnie nie interesują'... zastanawiam się o co chodzi piszącym? Przypomina to stary dowcip o podróżniku szukającym poprzez anons prasowy towarzysza wyprawy i o telefonicznej informacji zapodanej przez anonima w środku nocy: a ja z panem nie pojadę. Pisać post po to, by powiedzieć – a mnie to nie interesuje... doprawdy, nie wiem czy warto.

Wątek przetrwa. Nie ma znaczenia licznik, który nakręcam dniamy i nocamy. Pasjonaci i zainteresowani będą do niego wracać. Nie dlatego, że jest momentami 'awanturujący', a wręcz przeciwnie. Jego bronią jest spokój i rzeczowość. Mam nadzieję na dalsze rozmowy. A 'kąsanie'? Zawsze się znajdzie ktoś, kto lubi 'ludzinę' i musi przyszczypnąć, najlepiej offtopowo, nie na temat, za to w świetle reflektorów, im głośniej, tym lepiej. Wiedza czy mądrość krzyku nie potrzebują. Głośne są puste dzwony.

PS – jeszcze jedno... taka ze mnie Kicia jak z Calineczki trąba jerychońska i baletnica w jednym. Kolejna wtopa! Ups, sorry, miałam się nie znęcać nad bezbronnym stworzeniem, toć to niehumanitarne... dlatego odsyłanie do podstaw informatyki i analizy językowej zduszę w sobie. Ale nie kompromituj się więcej. Z troski to mówię.

Dobrej nocy. Jutro nowy dzień, jutro jest wolne wolne od błędów.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1376  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 22:59
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco
Inna wersja słów marnego, perskiego poety, który był nauczycielem derwiszów, jedynej sekty Islamu.

Z tych słów, inny marny umysł, Idries Shah, znawca sufizmu, wyciągnął naukę:

Tylko ktoś, kto zrozumiał esencję siebie, może poznać Boga.

Zachęcając w imieniu owej esencji: Nie patrz na moją zewnętrzną formę, ale na to, co niosę w swoich dłoniach...

Spotkania Sufickie warsztat praktyk i nauk sufickich są w Polsce i tańce też się odbywają

Suficki Ośrodek w Gdańsku. Salik, koordynator Zakonu Sufi.
http://zakon-sufi.blogspot.com/

Blisko Gdyni

Teoria bez praktyki nie da klimatu religii
Teoria z praktyką da...czuje się klimat.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1377  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 23:07
senesco's Avatar
senesco senesco jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Gdynia
Posty: 1 498
Domyślnie

To przed snem:

Każdy człowiek jest Bogiem, ale nie dostrzegamy tego, dopóki nie widzimy Boga w sobie. Jeśli odnajdziemy Boga w sobie, będziemy mogli zobaczyć go w zwierzętach, ptakach i skałach.

Uprzedzę aniano i od razu zdradzę, że to słowa Papaji - pewnego niezbyt wykształconego Hindusa.

Ostatek - jeśli już tego nie robiła, wyjaśni czym się zajmował.
A może, a rebours, dowiemy się tego od któregoś z oponentów.

A przy okazji, może ktoś z przeciwników religii zechce napisać coś o osobliwościach - dlaczego tak ważna, nawet jako żart, było udowodnienie osobliwości Penrose'a?

Ostatnio edytowane przez senesco : 18-11-2014 o 00:21.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1378  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 23:20
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał ostatek
Przykro mi, że nie wskazałam palcem religii właściwej, czym rozczarowałam na to czekających. Być może dyskusja wyglądałaby inaczej z użyciem wirtualnych maczug?

moim zdaniem:
o religiach informacje, tak.
o religiach gadanie, nie.

dodam jeszcze, że religia wiodąca od wieków w Polsce mi nie przeszkadza
a kto się chce odciąć od korzeni niech się odcina nic mi do tego.
Wybór drogi, każdy ma wolną wolę.

Ostatku...piszesz, ciągle gonisz za nieznanym czyli za wiedzą teoretyczną, książkową hm po coś jest Ci potrzebna...czegoś szukasz? czy ot tak dla wiedzy.
__________________

Ostatnio edytowane przez Arti : 17-11-2014 o 23:43.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1379  
Nieprzeczytane 17-11-2014, 23:51
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

Cytat:
Napisał senesco

Każdy człowiek jest Bogiem, ale nie dostrzegamy tego, dopóki nie widzimy Boga w sobie. Jeśli odnajdziemy Boga w sobie, będziemy mogli zobaczyć go w zwierzętach, ptakach i skałach.

Uprzedzę aniano i od razu zdradzę, że to słowa Papji - pewnego niezbyt wykształconego Hindusa.

Ostatek - jeśli już tego nie robiła, wyjaśni czym się zajmował.

w Google tłumacz podaje:
--->http://translate.google.pl/translate...sp&prev=search
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1380  
Nieprzeczytane 18-11-2014, 13:16
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Wpadłam na chwilę (okrutnie czasu nie mam), żeby nie było mówione, iż stugębny troll mnie wystraszył. Z nim skończyłam rozmowę, jeśli jednorazową odpowiedź można tak nazwać. Podnoszę tylko rycerskie rękawice, nie zbieram wyliniałych łapawic rzucanych tu i ówdzie. Nie wdaję się też w bójki w karczmach i zajazdach przydrożnych. Sorry. takie zasady.

Zgodnie z życzeniem Senesco nie podejmuję tematu. Zostawiam go, a nawet oba, gwiazdom gwiazd. Choć jeśli ich znajomość zagadnień jest równa wiedzy prawnej, informatycznej, filologicznej... czarno widzę kontynuację. Jakoś tak, nieodparcie, chiński syndrom się kojarzy. Że niemożliwe? ech, nie ma rzeczy niemożliwych, podobno i spodnie przez głowę można założyć.
Cytat:
Napisał Arti
dodam jeszcze, że religia wiodąca od wieków w Polsce mi nie przeszkadza
a kto się chce odciąć od korzeni niech się odcina nic mi do tego
.
Arti, problem w tym, że nasze korzenie tkwią w religii słowiańskiej. Nie zostały odcięte do końca, co widać gołym okiem, bez przedzierania się przez historie państwa i Kościoła. Wszystko zależy od głębokości spojrzenia. Tysiąc lat temu Mieszko i jego drużyna przyjęli sakrament chrztu w obrządku łacińskim. Co było wcześniej i później?

Gonię za wiedzą dla wiedzy. Pisałam już, że nie jest mi do niczego potrzebna. Pasja, hobby, nawyk. Zwyczajnie to lubię.
Praktykowanie kilku religii jednocześnie czy po kolei, co sugerujesz dla lepszego poznania, nie jest możliwe. Nawet tylko po to, by poczuć klimat. Tak naprawdę, klimat bez wiary... i tak jest namiastką. Ale i wiara bez wiedzy może być niepełna.

Matkojedyno, co jeszcze tutaj robię? Real wyje jak kojot Gratki (hej! ktoś go jeszcze pamięta?), ręce się roztrzęśli, oczy rozlatali, za chwilę zbliżenie się do mnie i laptopa zagrozi śmiercią lub kalectwem. Spadówa.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży. Krycha. Humor, zabawa 98416 07-11-2014 19:07
Rozmowy w saunie Scarlett Humor, zabawa 1516 27-11-2012 00:55

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:15.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.