[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Popołudnie minęło mi już bezproblemowo...na odpoczynku. Nawet godzinną drzemkę zaliczyłam, bo upał dał mi się we znaki. A przed chwilą wróciłam z ogrodu...podlewałam róże, a mam ich pewnie ze 40-ci, a potem opryskałam preparatem na mszyce, bo pojawiły się na pąkach.
Ninko...dzięki za przytulenie...odwzajemniam... A jak telefon? - poradziłaś sobie jakoś, jak radziła Benia, czy nadal jesteś poza zasięgiem.
Janku...też kiedyś byłam fanką westernów...teraz gusty mi się zmieniły. Ale czasem telewizja pokazuje te stare filmy...trzeba tylko śledzić program, a nie zawsze jest czas.
Danciu...dbam, bo mam i muszę... i wcale nie robię tego z przyjemnością. Szkoda zmarnować to, co sadziłam gdy miałam siły, teraz to już tylko obowiązek.
Zosiu...Beniu...
Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki....