Araukario przyznam szczerze i ze skruchą, że te moje "kombinacje" n.t.przesyłania zdjęć dotyczyły właśnie pustego avatorka. Czułam się goła...,a tu zima idzie...I znów zamiast rozejrzeć się dobrze po temacie, poczytać to ja zaczęłam od końca i co najgorsze niewłaściwego. Zdążyłam wprowadzić zamieszanie nie tylko m.ami, ale w całym Fotosiku, ale tego już nie opowiem.Czy poznajesz mój symbol w avatorku? Dostałam od Mamusi, która dostała go od BARDZO MIŁEJ PANI którą dla wygody nazywa Alpejką...
|