Witajcie
Basiu ,Sabinko jestescie juz przy kawce to i ja sie przylacze.
Podziwiam wasz zapal do spacerkow ja jestem z tych ,,stacjonarnych"jak mialam psy to musialam spacerowac,teraz
z kotem nie musze i to mi odpowiada.Ja najlepiej odpoczywam
w pozycji horyzontalnej.W pracy tak sie nadrepcze i to mi
wystarcza.Wczoraj jakims cudem na moja skrzynke w
gmailu wplynely 4 subskrybcje.Ciekawe jak to sie stalo,
mialyscie kiedys cos takiego?no ostatnio tylko sie zale.juz
nie bede.Pozdrawiam Wszystkie Bywalczynie.Milego dnia