Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2633  
Nieprzeczytane 03-11-2010, 21:40
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Zula przygaszona zajrzałam na wątek i przy tej czerwieni odżyłam. Jest bardzo optymistyczna. Tamoro to jak wspomnienie z udanego urlopu, ale takiego, na który drugi raz nie możemy się wybrać. Kogoś nie będzie i tylko piękno krajobrazu chroni przed rozpaczą. Kris praca jak promyk przebijający się przez chmury. Stonowana zieleń, trochę ciepłych odcieni, odrobina rozjaśnień i jak tu nie zatrzymać się na dłużej. Kaylano, a ja myślę, że chcesz zmienić ten świat. Już masz dość tego co jest i wyruszasz w poszukiwaniu czegoś, lepszego. Jeszcze dawne myśli ci towarzyszą, ale ... odlecą. Roniu śliczny dzieciaczek i super dodatki. Anilah widoki tak pobielone mgłą, a może szronem budzą nostalgiczne uczucia. Postać tak na tym mostku, popatrzeć na wodę. W tej kuli też bym sobie poprzebywała. Tam też cudownie. Ajaks czarodziejskie liście. Ja lubię patrzeć jak odrywają się z gałęzi i lecą w dół. Chwile wirują w powietrzu jakby miały skrzydła. A może mają? Ten głaz jak świadek minionych wieków, albo olbrzymi grzyb na polanie. Inko-ni cudny ten talerzyk. Ozdobą sam w sobie. Ciekawa kompozycja. Wir wodny połączony z zadumaną twarzą. Niespokojne myśli chyba charakteryzuje. Alicjo211046 deszcz to ci się udał. Śliczna praca. Jesienny spacer z uśmiechem. Margo sowa i pani kapitalne połączenie. Ptak oczyska ma fascynujące. Niezła jest ta krzycząca maszkara. Uff, można się jej wrzasków wystraszyć.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.