Krise1 mam podobny problem, choć bez załatwiania się w domu. Też mam sunię, wziętą ze schroniska i jest mniej więcej w wieku 6 lat. Zostałam z nią sama, bo dzieci się wyprowadziły. Wcześniej próbowaliśmy szkoleń, tresury i w sumie nic z tego nie wyszło.
Najgorzej jest w stosunku do innych psów, rzuca się na każdego, bez względu na to, czy to malutki jamniczek, czy olbrzymi dog. W załączniku kilka zdjęć.
Pozdrawiam :-)
http://www.silverbirch.webpark.pl/