Wyświetl Pojedyńczy Post
  #37  
Nieprzeczytane 13-05-2010, 15:59
Idalka's Avatar
Idalka Idalka jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 536
Domyślnie

Uzależnienia nikt nie wybiera. Wchodzi się w nie krok po kroku jak w morską głębinę, a potem już nie widać lądu

__________________
Ladnie powiedziane,obrazowo,ale co z tego?
Wchodzacy ma poczucie odleglosci od brzegu,jesli nie wroci to jego wybor.Zadna choroba,na zapalenie pluc lub grype chorujemy ,stosowanie tego terminu do alkoholikow to taki eufenizm,jeszcze jedna nadmierna troska ,zeby nie urazic.
------------------------------------------------------------------------


Napisał tadeusz50
Alkoholizm za chorobę uznali zdecydowanie mądrzejsi ludzie niż ty. Tyle na ten temat z tobą.



a on mnie zna?,i wie kto jest madrzejszy?

pospolite ruszenie w obronie Tadeusza,ja nic do niego nie mam ,tylko nie uklekne przed kims ,tylko dlatego ze przestal pic.
powtarzam nie znam czlowieka,znam nastepstwa alkoholizmu,ktorego nie uznaje za chorobe i wszelkie nianczenie trzezwych alkoholikow uwazam za infantylne.
Zrobili pieklo wokol siebie i wstapili do nieba,swieci za zycia.
Tylko dlatego, ze przestali zlopac ,ze strachu o wlasna doope.
A kto odda zmarnowane lata tym ,ktorzy byli blisko?
Odpowiedź z Cytowaniem