To dobrze Feliksie, że to Twój wybór, bo już myślałam, że cię "dopadło"
A co z lekturą SF? Co najbardziej lubisz? Ja lubię Lema (zwłaszcza "Dzienniki gwiazdowe.." i "Powrót z gwiazd"), i Bradburego "Kroniki marsjańskie" i Asimowa "Koniec wieczności". Nabrałam apetytu na ponowne przeczytanie...