Witam
Basiu masz racje za zycia nie mieli..
Pare lat temu spotkalam znajoma ta mi powiedziała..
wiesz ze .. S...ki zmarł? jego żona bardzo płaka a przeciez oni bardzo zle zyli ..
Po paru dniach spotkałam wdowe .. wiecie co powiedziała..
Tak, bardzo płakałam ale nie nad draniem ,ale nad straconym przez niego życiem . ..płakałam nad sobą .
To samo jest z klepsydrami pisze ... Ukochana mamusia ,babcia ...
a ta mamusia latam nie widziała córuni ani wnusiow , zmarła zapomniana samotna w nędzy .
NIe dawno uczestniczylam w pogrzebie ..."Ukochanego męża i ojca "
Nikomu bym takiego "ukochania "przez żone i dzieci nie życzyła .
Mozna by mnożyc przykłady .
Po co pisac ukochany ,najdrozszy ... po co ten fałsz?
Oczywiscie za dwa dni beda kwiaty , duże kwiaty aby znajomi widzieli jak bardzo zmarli byli kochani ..
|