To prawda Nutko,tylko ja w tym roku nie bardzo moglabym sobie pozwolic na wyjazd i ze względó finansowych i wage mam za dużą na maszerowanie.Wysiadaja mi stawy.Dlatego pomyslałam o wiośnie.Ale to sie zobaczy w przyszłym roku.Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na spotkaniu.