Witam.W Bieszczadach bylam tylko raz w 1980 roku w Polańczyku.Bylam wówczas piekna i młoda/teraz jestem tylko piekna/Bardzo lubilam biegać nadługie wycieczki.Chetnie bym tam wrócila.Może wiosną.To nie sa wysokie gory i dobrze sie tam chodzi.Wiosną pomyslę.Pozdrawiam serdecznie i milego dnia życzę.