Cytat:
Napisał koziorożec
witam - ja też jestem początkująca. Mnie osobiście bardzo
się podoba ten temat. Na depresję nie cierpię ale od dawna
biorę tabletki nasenne - przynajmniej połoweczkę. Czasami sie zdarza, że zasypiam bez tej połóweczki ale muszę mieć świadomość, że ona jest mi dostępna.
Chciałabym się od tego uwolnić ale chyba już jest za pózno.
|
Za późno.
Mam to samo. Brak tabletki nasennej wywołuje u mnie panikę. Za nic nie wlezę do łóżka....hmm..w celu snu.