Promyczku!(uff - tak lepiej..)Dzięki za kawusię - może uspokoi szumek w głowie po wczorajszym szampanie, choć nie jestem pewna czy występująca dolegliwość nie jest spowodowana uderzeniem do głowy wody sodowej po Twoich komplementach.Ponadto przywołałaś wspomnienia "tamtych lat" skąd mój nick też pochodzi...
Przepraszam Ciebie, poprzedniczkę oraz ewent.następnych Jubilatów za "częstochowskie" i dziś już nie stosowane rymy ale "jak mam tak dam.."
Baw się dziś w domku, a z nami zawsze dobrze!