Z"pewną nieśmiłością" otwieram dzisiaj mojego Tośka i co widzę-
piękne życzenia i prezenty za które bardzo,bardzo serdecznie WSzystkim dziękuję.
Jestem pod wrażeniem talentów poetyckich Jolity i Jej poczucia humoru,jest niekwestionowaną ozdobą tego forum.Ja się dopiero rozkręcam,powoli i nieśmiało ale już "tak mam"
Swój profil oczywiście uzupełnię ale narazie chcę
wytłumaczyć się z mojego dość skomplikowanego nicka,SUNSHINE to z ang.to samo co światło lub
promień słońca.Wiem, brzmi górnolotnie ale jestem do tego nicka bardzo przywiązana.Ktoś
/bliski mojemu sercu/kiedyś tak mnie nazwał i nazywa do dziś,co przyznaję mile łechce moją próżność.Bo w moim wieku być dla kogoś dalej
Sunshine? po polsku brzmi /sanszajn/
Jeszcze raz wielkie dzięki za pamięć o mnie
i zapraszam na kawę.
