Urodzilam dwoje dzieci w pod koniec lat 70-tych i do konca 2005 pracowalam w Polsce . Ani przez moment nie bylam bezrobotna -powiedzialabym raczej ,że wrecz przeciwnie .Wyjechalam na 2 lata wrócilam i prace z palcem w nosie znalazlam -chociaz przyznam ,że mialam trochę obaw .Mysle ,że to nie zalezy od wieku tylko od wyksztalcenia ,uprawianego zawodu ,doswiadczenia ,umiejetnosci sprzedania się i braku zbytniej pokory wobec pracodawcy.A także na szukaniu niekonwencjonalnych rozwiązań -Gubi nas przyzwyczajenie do utartych sciezek myslę .
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
|