Wyświetl Pojedyńczy Post
  #12  
Nieprzeczytane 07-10-2008, 17:29
urszula-kol's Avatar
urszula-kol urszula-kol jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Wrocław
Posty: 3 067
Domyślnie

No to ja jeszcze wchodzę po schodkach na grzybek i witam miłych kolejarzy. Mój nick kol dodany do imienia oczywiście sam mówi za siebie - kocham kolej.
Kolejarzem jestem już 40 lat od trzeciego roku Politechniki, gdzie wybrałam specjalizację drogi żelazne. Teraz na emeryturze kolejowej.

Pracowałam cały czas w jednym miejscu. Jestem drogowcem.

Przeszłam na piechotę wszystkie linie Dolnego Śląska, chyba po kilka razy w całej karierze zawodowej w celu różnych pomiarów, aktualizacji itp. potrzebnych mi do zaprojektowania układki torów przeznaczonych do kapitalnych remontów, zwiększenia szybkości na liniach oraz do różnych projektów przebudowy stacji. Rozjazdy,tory i układy torowe na stacjach znam na wylot.

Lokomotywami też się zachwycam, kiedyś jeżdziły spalinowe
z trzema główkami na przodzie. Była tam głowa Lenina i chyba Marksa i Engelsa. Pamiętam takie nazwy jak stonka, gagarin.
Jeżdziłam drezynami zakrytymi/ autobusem szynowym/ i odkrytymi. Piękne to były czasy.
__________________