Do Asi
Asiu masz dużo racji, teść mojego syna poszedłby do pracy z wielką radością bo w chwili obecnej pobiera zasiłek przedemerytalny w wys. 920 zł netto. Ma wyliczoną emeryturę ale musi na nią poczekać do 65 roku życia. Biorąc świadczenie przedemerytalne nie może sobie dorabiać bo straci to świadczenie. Gdyby znalazł pracę to poleciałby do niej na skrzydłach /gdyby je miał/, jego żona nie ma pracy nie przysługuje jej zasiłek dla bezrobotnych swoją emeryturę dostanie w styczniu 2009 r. /nie ma stażu pracy uprawniającego jej do brania świadczenia przedemerytalnego/. Niestety nie chcą zatrudnić człowieka w tym wieku, może on jest jakiś pechowy /nie wiem/? Zapewniam Ciebie, że oni nie są jakimiś wyjątkami. Teściowa mojego syna chciała "usiąść w kasie" w jakimś supermarkecie i usłyszała, że niestety nie ten wiek.
|