Wyświetl Pojedyńczy Post
  #19  
Nieprzeczytane 10-05-2007, 22:07
admin's Avatar
admin admin jest offline
Administrator
 
Zarejestrowany: Jan 2006
Miasto: ..
Posty: 1 882
Domyślnie

Cytat:
Napisał FeliksG
Czy może mi ktoś powiedzieć o co poszło? Kasowanie wątku na życzenie, nawet kilku osób, uważam za złą praktykę. Już raz pisałem, że to forum jest naszą, wspólną, własnością a nie jakiejś, elitarnej grupy. Likwidację wątku - nawet zawierającego osobiste animozje czy tzw. mocne słowa, winna poprzedzać, szersza dyskusja np. w określonym czasie. Czekm na informacje i lepsze uzasadnienie likwidacji wątku niż to, że osobiste urazy można załatwiać na Gadg-Gadu.
PS. Jest w moim profilu adres emajlowy - jako ostatwczność


Właśnie dlatego jak powyżej wątek poleciał, żeby nie wzbudzać niezdrowej ciekawości osób, które nie brały udziału w dyskusji a teraz koniecznie chcą wiedzieć "o co chodzi" i rozjątrzają sprawę, która ma szansę się wyjaśnić niepublicznymi kanałami. Zarówno zablokowany jak i obecny wątek są sprzeczne z Regulaminem i netykietą - zawierają bowiem prawie wyłącznie osobiste odniesienia i aluzje. Ten wątek powinien również zostać usunięty, nie robię tego tylko dlatego, żeby już wreszcie sprawę skończyć. Proszę jednak usilnie osoby "niezorientowane" o ignorowanie tego wątku albo o kierowanie prywatnych pytań do jego uczestników (nie do mnie - ja pełnię wyłącznie funkcję porządkową).

Zorientowanym zaś poddaję pod uwagę, że kontakty internetowe są bardzo zubożone w stosunku do osobistych, odpada 70% przekazu przez tzw. mowę ciała. Trudno więc o dokładne zrozumienie się nawzajem a łatwo o posądzanie adwersarzy o złe intencje. Taka sytuacja, jaka ma tu miejsce zdarza się po pewnym czasie we wszystkich internetowych społecznościach. Na szczęście niniejszą społeczność "zasiedlają" osoby dojrzałe emocjonanie i mądre, liczę więc że dojdą jeśli nie do porozumienia to do paktu o nieagresji. Chciałam też powiedzieć, że miejsce jest tu dla wszystkich i że każdy z Użytkowników oraz każda z Użytkowniczek ma równe prawa do wypowiedzi (w ramach obowiązujących zasad - również równych dla wszystkich). Funkcja moderatora nie jest funkcą nadzorcy a porządkową - dziewczyny, które podjęły się jej mają bardzo dużo racy z porządkowaniem i przenoszeniem wątków do właściwych forów, natomiast nie zdarzyło się jeszcze by "moderatorsko" ingerowały w dyskusję - na przykład usuwając posty osób z którymi się nie zgadzają (chyba że o czymś nie wiem). Moderatorem zresztą może zostać każda osoba, która chce poświęcić trochę czasu na "prace porządkowe" - to ogłoszenie jest nadal aktualne.

Informuję jednocześnie, że kończę na tym wątku jakąkolwiek rolę poza porządkową właśnie.

Ostatnio edytowane przez admin : 10-05-2007 o 22:24.