Witajcie wieczorkiem balowicze
Noworocznie
Wczoraj strzelały korki od szampana,
a noc radością uderzyła w głowy,
fajerwerkami jasno roześmiana,
malując jutro w kolorze różowym.
Były toasty i postanowienia,
bo coś nowego przecież się zaczęło.
Że wszystko było, to nie ma znaczenia,
gdy rzeczywistość chęcią się zaklęło.
Lecz Nowy mierząc siły na zamiary,
zanim uśmiechem przyoblecze twarze,
wstaje ponury, codziennością szary,
jakby miał dosyć nierealnych marzeń.
Jan Lech Kurek
***
U mnie był za oknem taki ponury i deszczowy,
Może jutro pogoda się poprawi
Pozdrowienia i uściski noworoczne non stop...