Wyświetl Pojedyńczy Post
  #6443  
Nieprzeczytane 19-08-2023, 12:45
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 964
Domyślnie

Ewa, w tym powiedzeniu jest sama prawda.
Historia prawdziwa - dawno temu, kiedy była MO, w moim mieście jeden z funkcjonariuszy, przewodnik milicyjnego psa, wracał do domu w mundurze i w stanie mocno wskazującym. Towarzyszył mu pies. Milicjant, poczuwszy zmęczenie, nie wybierał miejsca i legł odpocząć w parku pod krzakiem w głównej alejce. Miłosierni przechodnie chcieli go zabrać stamtąd, ale dostępu bronił pies. Wezwano patrol i jakoś dobudzono utrudzonego. Nie wiem, czy poniósł jakieś konsekwencje służbowe. W mieście przez pewien czas opowieść o tym krążyła jako dowcip, potem ucichło. Milicjant znany był jako dobry człowiek i w opinii społecznej wydarzenie mu nie zaszkodziło.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem