Cytat:
|
Napisał urszula-kol
Lila, oczywiście że Cię pamiętam. Zaglądam bardzo często na politykę żeby poczytać Twoje bardzo trafne komentarze z którymi zgadzam się w 100%. Jednak nie jestem na tyle mocna psychicznie, żeby tam wypowiadać się i odpierać ataki większości piszących osób. Po śmierci Jolitki przestałam pisać, raczej tylko czytam. Serdeczne pozdrowienia. 
|
Urszulko jak strasznie się cieszę.
Nigdy przenigdy nie zapomnę naszych pierwszych kroków na najwspanialszym forum w sieci jakim był wtedy klub seniora.
Dobrą energię czytających mnie wyczuwam przez ekran.
A gdyby tam były proporcje odwrotne, czyli ja w chórze, dawno bym nie pisała.
Czego jak czego ale siły to mi nie można odmówić.
Daj znać chociaż od czasu do czasu, że wszystko w porządku, bo pamiętam Was wszystkich,
z którymi pisałam. I nieraz myślę gdzie też te moje koleżanki się podziewają? Czy żyją, czy są zdrowe?
Ściskam mocno ,mocno.
Alodia
też kocham koty. Za każdym razem jest to miłość z wzajemnością, więc mam pewność, że umrę jako kobieta kochana dziesięciokrotnie.
Hmmm... Gdyby tak podliczyć całe życie naprawdę..