Na końcu ogrodu przycupnęły pod krzaczkiem takie
ciemiernikowe cuda!
Uczciwie powiem, że to nie moje, to sąsiadkowe.
Moje zmarniały, bo posadziłam je w złym miejscu, a one
potrzebują półcienia i wilgotnego podłoża, nie lubią rosnąć na patelni.
Moja córka ma podobne
Prawdziwe piękności o tej porze!