Odpowiem Ci tak: całe długie życie pracowałem (43lata)nigdy nie miałem nawet szans na kupno domu.Mieszkam w bloku spółdzielczym i nie narzekam.Marzenia oczywiście miałem, ale realizowałem je zgodnie z możliwościami. Jeśli liczysz na to, że ktoś spłaci za was kredyt za dom, to myślę, że jesteś w błędzie,nie widzę też możliwości, aby ktoś przygarnął czteroosobową rodzinę, to chyba absurd. Trzeba zrezygnować z domu, znaleźć mieszkanie zgodne z możliwościami płatniczymi i wziąć się do pracy, do pracy podkreślam.Jesteście młodzi, wszystko przed wami, ponad to, na niepełnosprawnego synka otrzymujecie pieniądze i to są pieniądze na jego rehabilitację, nie zaś na wasze utrzymanie, trzeba więc na prawdę poszukać pomocy w zakresie znalezienia pracy, nie zaś w otrzymywaniu gotówki, kasza manna z nieba nie spadnie, starajcie się o wędkę nie o ryby, jeśli rozumiesz co mam na myśli.
Poza tym widzę, że nie jest tak źle, skora masz komputer i dostęp do internetu.
Życzę powodzenia.
|