Pamiętam doskonale, może nie książkę, ale serial.
Chłopiec miał wspaniałego Bernardyna, który nie raz
uratował mu życie
Właściwie często książki są filmowane i może warto by dodać jeszcze filmy?
Zachwycona byłam
" Chatą wuja Toma" Harriet Beecher Stowe...
Nie pamiętam dokładnie fabuły...Opisywała prześladowania Murzynów...czytając ją bardzo płakałam.
Tych tytułów moje dorosłe dziecko, również nie zna
Przyznaję jednak, iż wiele książek przeczytałam dzięki córce, chodzącej jeszcze do szkoły. Np. :
"Tajemniczy ogród" Frances Hodgson Burnett, "
Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. Także książki
James Olivera Curwooda...